www.gargangruelandia.fora.pl

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

No i po co ja dałem link?
No to Ciebie zaszczyt spotkał. Laughing

I zaraz brukowce o tym napiszą! Mr. Green

Ja Renie jak pamiętam już w pierwszym zetknięciu odbierałem z lekkim uśmieszkiem. Potem już tylko oglądałem jej coraz bardziej szalone oblicza.
W nawiedzeniu trudno szukać równych. Chociaż czasami różnie bywa. Wink

Margarita · Gość

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Margo, to są jakieś problemy techniczne salonu. Ostatnio często po kliknięciu w cokolwiek wychodzi taki komunikat.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Dziś już słońce grzało i dość ciepło.
Zdążę jeszcze na kurs rowerem.

Margarita · Gość

Gargangruel

No, skończyłem. Cztery opasłe tomiszcza. Grubo ponad 2000 stron.
I smętna refleksja o czasie, może nie straconym, ale kiepsko wykorzystanym.
Nie będę robił czarnego pijaru książce, ale po raz kolejny stwierdziłem, że coś jest nie tak z polską fantastyką.
I nie tylko z polską.

Margarita · Gość

2000 stron? To jakieś kosmiczne "Wędrówki z Gniotem" Wink

Gargangruel

Teraz w fantasy znalezienie czegoś mniejszego od trylogii graniczy z cudem.
Po raz kolejny sprawdza się prawda, że żaden bohater książki nie jest mądrzejszy od autora. Kiedy się pisze o bobrach to wystarcza, ale kiedy się zaczyna filozofować o rasach w kosmosie...

Margarita · Gość

Nie miałem nigdy przekonania do fantasy w formie stronic, dlatego czytam obecnie pamiętnik carycy Katarzyny .... Wink

Gargangruel

A przez kogo napisany? Laughing

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

A Gargangruel jakiego tasiemca czytał?

Info republikańskie;
Póki co można oglądać zakodowany sygnał przez włączanie demówki.
5 minut, ale zegar oszukuje i wychodzi dwa razy tyle. Po odświeżeniu strony można włączyć ponownie. Laughing

Margarita · Gość

Margarita · Gość

Jedyna rada morpork. Nie oglądać nic, co ze szklanego ekranu wyłazi...

Gargangruel

Margarita. Ja się nie pytam co jest napisane na okładce, tylko KTO to napisał?
Rolling Eyes

Gargangruel

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Nie znam.

Czy mecenasa Rogalskiego salon okrzyknął już najpiękniejszym adwokatem? Cool

misiowilk · Gość

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Przeczytałam całą wczorajszą dyskusję u eski na S 24.

Gargangruel zadał filozoficzne (za Iljiczem) pytanie "Co robić", na co dostał inteligentną odpowiedź: Rozdać broń robotnikom!

I na tym powinna się dyskusja zakończyć.

Gargangruel

Trudno to nawet nazwać dyskusją. Taka sobie prezentacja poglądów.
Mocno niezobowiązująca.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Duza by już mogli mieć
ino oni nie chcą chcieć.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Czytałem wczoraj Eskę.
Ktoś napisał, że to podobno Ziobro miał tego Rogalskiego polecić.
A skoro już o "twórcy helu", który tak chętnie był potem wymieniany wśród śmieszków z Macierewicza.
Zapytałem niedawno (na czarno) czy ktoś słyszał oślepiającym laserze. Guglając też nie trafiłem nigdzie na taką hipotezę.
A rzucił ją w wiązance "szalonych, ciągle innych teori" prowadzący program o nazwie o Tygodnik w TV Polonia, na który przypadkiem trafiłem. Zatkało mnie.
Poziom politruckiej idiotycznej nierzetelności w mediach publicznych bywa porażający.
Radia prawie nie słucham, ale gdy włączę, przerzucam stację i jestem w radiu publicznym, z chwilą gdy zaczyna się jakaś rozmowa polityczna muszę od razu wyłączyć, bo prowadzący zachowuje się jakby był posłem PO.

Gargangruel

Kapituła Złotek i Sreberek informuje, że Sreberko za wpis numer 14900 otrzymuje babapl.
Gratulacje.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Ja tam wiem jedno: jest czas gadania i czas działania, jeśli rozmowy do niczego nie prowadzą, a każdy dzień przynosi nowe straty.
Wtedy jedynym sensownym argumentem jest zrobić komuś z nosa pędzel, jak to pokazał proboszcz z Wilkowyj.
Blisko ćwierć wieku kręcimy się wokół własnego ogona jak w transie. I piszemy, gadamy, gadamy i piszemy, pałamy świętym oburzeniem, zapełniamy saloniki roninów i portale saloników...
Zamiast pójść i komuś mordę obić.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Za sreberko vielen Dank!

[link widoczny dla zalogowanych]
(w takim nastroju jestem od jakiegoś czasu)

Gargangruel

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Tomasz Machala:

Muszę powiedzieć, że dobrze wspominam odwiedziny w TV Republika. Prowadzący (Michał Rachoń) był kompetentny, wcale nie napastliwy, drugi rozmówca (z Rzeczpospolitej) sympatyczny. Spokojna rozmowa trwała 30 minut, każdy miał czas żeby wyrazić opinię. Git.
--------------------------
No proszę - 30 minut (3/4 czasu Pospieszalskiego) wyłącznie dla dwóch panów, w miłej atmosferze, bez patrzenia na zegarek, luksus.
Warto było czekać 24 lata na niezależną telewizję - pan Machała jest zadowolony i to naprawdę cieszy!

Nie to, co taki TVN, który dla Sakiewicza nie ma nawet minuty:

My zapraszamy wszystkich - z lewej, prawej i ze środka. TVN bardzo cierpi tymczasem na to, że tam nie zobaczy się np. dziennikarza "Gazety Polskiej". Trudno więc powiedzieć, że jest to zatem dla nas konkurencja. Oni dla naszych widzów nie mają żadnej propozycji.
----------------------------
Ale mają dla swoich. A my znowu frontem do przodu i .. rufą do wiatru.

Gargangruel

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

A nie pomyślałeś, że w 89 na tekście się skończyło?

Rzeczywiście, mam głupią manierę pisania w liczbie mnogiej, zwłaszcza, kiedy sądzę, że adresatem jest ktoś z "mojej opcji".
Wprawdzie terminologia obecnie mocno się "rozjechała", ale powiedzmy, że MY to centroprawica, sympatyzująca z PiSem. Zresztą wycofuję MY, a ograniczę się do JA.

Gargangruel

Elu, "moich opcji" jest trzydzieści albo trzysta trzydzieści.
Określenie centroprawica NIC nie oznacza. To mityczne poglądy.
Nikt nie wie o co chodzi.
A w 89 nie skończyło się na tekście, bo efekty widać.
Jedni krzyczeli "subito", a inni działali zgodnie z planem.

Mnie chodzi wyłącznie o to, aby działać zgodnie z planem i abym ja ten plan znał, rozumiał i popierał.

Gargangruel

Wracam jeszcze do "centroprawicy". Czy wszyscy zdajemy sobie sprawę, że język, którym się posługujemy przy opisywaniu politologii, socjologii, psychologii i innych "nauk" społecznych jest językiem lewicy i ma służyć jej celom?
Jeżeli prawica to byli ci, którzy stali w Zgromadzeniu na prawo, a lewica ci, którzy stali na lewo, to gdzie była centroprawica albo centrolewica, albo centrum?
Lewica to ci, którzy wierzą w "postemp", mają światopogląd "naukowy" i chcą zmieniać świat - też "naukowo". Taki gender na przykład to przecież czysta nauka, podobnie jak marksizm albo trockizm.
Nie uznają praw naturalnych i sądzą, że wszystko da się załatwić umową, ważną do czasu, gdy mądrość etapu i postemp wymusi nową umowę i tak dalej, i tak dalej...
Prawica to ci, którzy uważają, że istnieje nieprzekraczalna granica zmian i są nią zasady rządzące światem i prawo Boże albo naturalne.
Z tego wynika, że nie może być żadnego centrum, bo albo jest się lewicą albo prawicą i tertium non datur.
Sęk tkwi w doborze tego, co jest nieprzekraczalne. Jedni mają takich punktów kilka, a inni kilkanaście, jeszcze inni kilkadziesiąt, a może i kilkaset.
Jeżeli uważam, że zasady A nie wolno zmieniać, a ktoś inny uważa, że nie wolno zmieniać zasady B, a zasadę A oczywiście można, to ten ktoś będzie dla mnie lewicowy, a ja będę lewicowy dla niego, bo ja zasadę B zmienić pozwalam.
To oczywiście bardzo uproszczone rozumowanie, ale oddaje sens.
Czy prawica usiłowała kiedyś uzgodnić "pakiet podstawowy"?
Sądzę, że nie raz, ale jak tu rozmawiać z "socjalistami" albo "populistami", albo "faszystami", albo "libertynami"?
Przechlapane...

Margarita · Gość

Wydaje mi się, że ludzie uprawiający politykę celowo zaciemniają jej obraz dla własnego bezpieczeństwa i przyszłych profitów, dlatego dzielą się na socjalistów, socjal-demokratów, sratów- pratów itd.itp.
Moim zadniem polityka powinna być jasna w poglądach, czyli dzielona klarownie na dwa obozy: Lewica i Prawica. Wiadomo mańkutów jest mniej, więc i ich siła powinna być mniejsza. Tymczasem Prawica robi za dobrą matkę i kochającego ojca, więc mamy po prawej stronie różne tego skutki w osobach Mężydłów, Ziobrów, Rogalskich, Kurskich....oraz oszałamiające zdziczenie Lewic

Gargangruel

Trzeba bardzo jasno oddzielić prawicę od partii prawicowej.
Prawicy w Polsce jest bardzo dużo. Problem jest w tym, że ta prawica w większości nie chodzi na wybory. Bo nikt tej prawicy nie uświadamia, że jest prawicą. Natomiast lewicę cechuje bardzo wysoki poziom samoświadomości.
Partia prawicowa to może być partia starająca się reprezentować interesy prawicy albo partia mająca poglądy prawicowe. To wcale nie musi oznaczać tego samego.

Margarita · Gość

To fakt, lewica jest scementowana od największych do najmniejszych swiatopoglądowo i jest jedność nie tylko polityczna, ale i w interesach realnych. Wystarczy popatrzeć na zadziwiającą jednomyślność poglądów i działań wśród reprezentantów lewicy na GP (np. priva układy skutkujące banami dla oponentów). Czyżby słabością prawicy była jej tożsamość a własciwie jej brak? A może błędem jest czerpanie wzorów z wielu źródeł? Bo źródło Lewicy znamy, od iks lat to samo, tylko zmieniają marketingowo jego nazwę.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Z ciekawości zajrzałam do wiki:
Mianem centroprawicowych określane są również partie, które ze względu na program lub poglądy członków można usytuować na pograniczu centrum i prawicy. Takie partie wyznają najczęściej zasady konserwatyzmu w życiu społecznym i solidaryzmu w gospodarce. Przykładami takich organizacji są holenderski Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny, austriacka Partia Ludowa oraz polskie Prawo i Sprawiedliwość. Niegdyś takie partie klasyfikowano w centrum sceny politycznej (chrześcijańska demokracja).

Drugą kategorię politycznych partii centroprawicowych stanowią te, które ze względu na wewnętrzne podziały frakcyjne (np. w kwestiach społecznych na linii konserwatyści-liberałowie) trudno jednoznacznie sklasyfikować jako centrowe lub prawicowe. Przykładami mogą być: polskie partie Platforma Obywatelska oraz Polska Jest Najważniejsza, czeska Obywatelska Partia Demokratyczna, brytyjska Partia Konserwatywna czy też francuska Unia na rzecz Ruchu Ludowego.
----------------------------------
Skoro więc przykładami centroprawicy mogą być dwie tak różne w swoich działaniach partie, to może te podziały i nazewnictwo zostawmy jako zabaweczki dla politologów, a my wyborcy kierujmy się zdrowym rozsądkiem, sumieniem , a przede wszystkim programem partii i rzetelnością jego realizowania.
Ja się nie zastanawiam, czy jestem lewica, czy prawica, ale wiem, że PiS realizuje wizję państwa mi bliską. Ty mówisz, że opcji może być trzydzieści i trzysta. Zaniepokoiłam się. Możesz to rozwinąć?
Zaciekawiło mnie też to, co piszesz o polskiej prawicy; skąd wiadomo ile jej jest, jeśli ona sama nie wie, że jest prawicą? No a już to , że partia prawicowa może nie mieć wiele wspólnego z prawicą wprawiło mnie w osłupienie.
PS. Jak oceniasz lewicową samoświadomość u Kalisza albo Kwaśniewskiego?

Gargangruel

Będę odpowiadał po trochu.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Ponieważ nie ma tu nikogo, więc jeszcze tylko małe post scriptum i spadam.

Z uwagą na temat używania zaimka osobowego w liczbie mnogiej już się kiedyś spotkałam. I pamiętam, że też się wtedy uderzyłam w piersi.
Prawda jest jednak taka, że z natury rzeczy więcej czasu poświęcam zjawiskom negatywnym (o tych pozytywnych i tak przecież nie pisałabym: MY Radwańska...)
Jeśli więc w kontekście tych negatywnych zjawisk używam formy MY, to biorę na siebie jakąś część tej ogólnopolskiej głupoty, ciemniactwa, oportunizmu, zaprzaństwa i wszystkiego co w tym narodzie najgorsze.
Nie uważasz, że to wspaniałomyślność z mojej strony?
Ale jeśli wolisz, to od tej pory mogę stosować WY.

Gargangruel

Gargangruel

Gargangruel

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Przykład góry pokazuje, że są zasadniczo dwie opcje: kuracjuszy zainteresowanych górą oraz tych, którzy ją mają w nosie.
I nieważne, dokąd kto doszedł, ważne, że w ogóle się wybrał.
Jest też niewielka grupka tych, którzy zawrócili i poszli do parku, ale oni nie mają wpływu na podstawowy podział.
Tworzenie jakichś podgrup wedle pokonanych metrów podejścia jest dzieleniem włosa na czworo. Bo różnimy się jako ludzie i żadna partia nie zaspokoi WSZYSTKICH oczekiwań WSZYSTKICH jej popleczników.
Ale liczy się cel, czyli góra.

Gargangruel

To jest jedno z możliwych kryteriów. Musisz jednak wiedzieć, że nie jedyne.

Natomiast masz rację co do celu. Cel powinien być jeden, ale też ten cel powinien być znany i jasno, dokładnie określony.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

No właśnie. Dlatego nauczeni smutnymi doświadczeniami powinniśmy żądać celu i planu jego realizacji, ZANIM oddamy na kogoś głos.

Gargangruel

Jeszcze, co do Buzka.
To, że liberałowie są przeciw komunie, ale wcale nie z nami, okazało się - niestety - dopiero po czasie.
Dla mnie największym absurdem jaki sobie można wyobrazić był wybór liberała Boniego na szefa związku zawodowego.
Ale wtedy się do tego liberalizmu nie przyznawał, oszust.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Buzek to był figurant, o jego współpracy z SB wiedzieli wszyscy, takie zarzuty padały otwarcie na Zjazdach Śląsko- Dąbrowskiej Solidarności. Ale mimo to miał ciągłe poparcie Pietrzyka, Kolosy a potem Krzaklewskiego. Znacznie ciekawsze byłoby ujawnienie kto pociągał sznurkami Krzaklewskiego. To między innymi spowodowało moją rezygnację z wszystkich funkcji w Związku gdy podjęto decyzję o powołaniu AWS.
A Boni CHIBA z Mazowsza Laughing

Gargangruel

Z Mazowsza. I pamiętam jak nasi delegaci do Regionu Mazowsze dostali instrukcję głosowania na Boniego.
Do dziś mi się nóż w kieszeni otwiera.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Z nami -czyli z kim? Smile

Gargangruel

Z pozostałymi, którzy byli przeciwko komunie. Razz

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

A mówiąc poważnie. To państwo jest tak przeniknięte agenturą, że nic się nie może udać, dopóki to się nie zmieni. A mała nadzieja , aby się miało zmienić.
Nie mam już zaufania do nikogo, tylu ludzi pokazało swoje drugie oblicze, że aż strach komuś uwierzyć.
Kaczyński to zupełny wyjątek i jeśli pójdę na kolejne wybory to jedynie z jego powodu. Gdyby nie on, dawno już dałabym sobie spokój z oddawaniem głosu na dupków, którzy biorą mandat (i synekurę) od partii, aby po tygodniu się z niej wypisać i ją opluwać.
Dlaczego powstanie niezależnej prawicowej telewizji nie było możliwe przez tyle lat? Przecież to świetny interes i nie brakowało w Polsce milionerów, którzy mogliby zainwestować. Ale to najlepiej pokazuje, jakiej proweniencji są polscy milionerzy.
No, ale wreszcie powstała i kupa ludzi pieje z zachwytu.
Dla mnie to jeszcze jedno rozczarowanie.