www.gargangruelandia.fora.pl

Margarita · Gość

Może powinniśmy jak Japończycy, podpatrzeć, zmienić, uznać za własne.
A tak po prawdzie ludzie tęsknią za jasnym, ostrym prawem. Tylko migacze i lawiranci, żyjący w mętnej wodzie, czerpiący z tego konkretne zyski dla siebie i swoich rodzin będą blokowac takie posunięcia. Zresztą blokują, bo dowodzą, są niemal wszędzie. Napisałem u Babypl na wątku misiowilka o klanach.

Gargangruel

Nie chodzi o szczegółowe przepisy.
Chodzi o nadrzędne zasady rządzące prawem.
A amerykańskie są już mocno liberalne.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Sąd NIE MOŻE interpretować prawa.
W Polsce nie ma prawa precedensowego. Mamy prawo kodeksowe.
Sąd może - i powinien - interpretować okoliczności czynu, łagodzące albo zaostrzające ocenę sprawcy, może oceniać zamiar bądź przypadek, ale NIE USTAWĘ jaką jest prawo.

Gargangruel

Kapituła Złotek i Sreberek informuje, że Sreberko za wpis numer 14600 otrzymuje babapl.
Gratulacje.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Za sreberko dziękuję, ale nie roszcząc sobie prawa do znajomości prawa zacytuję z wiki:

Wykładnia sądowa – dokonywana przez sądy. Sąd orzekając w konkretnej sprawie (przy konkretnych okolicznościach) może interpretować prawo na potrzeby tego konretnego przewodu sądowego. Taka interpretacja nie obowiązuje ani wszystkich obywateli, ani sądow niższej instancji. Wykladnia sądowa obowiązuje tylko ten jeden (rozpatrywany) przypadek. Gdyby, interpretacja prawa sądu wojewódzkiego obowiązywała sądy niższych instancji to mielibyśmy do czynienia z precedensem, czyli z tworzeniem prawa na drodze precedensu. Tak nie jest. Sądy nie tworzą prawa, prawo tworzy władza ustawodawcza.

Rozumiem to tak, że sąd może wydać precedensowy wyrok na podstawie odmiennej interpretacji, lecz nie stanowi on podstawy prawnej dla innych sądów.

Gargangruel

Dobrze rozumiesz.
I to właśnie trzeba zmienić. Sąd ma po prostu przymierzyć daną sprawę do danego paragrafu, a jej okoliczności do widełek wyroku.
I wsio.
A nie orzekać o języku polskim, moralności, obyczajach, medycynie, fizyce albo czymkolwiek innym.

Gargangruel

Margarita · Gość

Prawo amerykańskie - należy pamiętać - jest różne w różnych stanach.
Dla mnie nie do zaakceptowania jest trzymanie ludzi w celach śmierci przez 18 lat i skazywanie na więzienie 11-letnich dzieci.

Fakt, jest tam różne prawo, od liberalnego po konserwatywne. Mnie jednak cieszy, gdy bandyta siedzi w celi śmierci, ma on czas żeby sobie przemyśleć życie, do ktorego już nie wróci. Co do dzieci, to uważam ich egezekucję za uzasadnioną. W momencie morderstwa nie były dziećmi, tylko wyrafinowanymi, psychopatycznymi zabójcami, wystarczy poczytać na ten temat. Brak tak surowego prawa w Polsce jak w USA, BRAK kary śmierci w Polsce jest korzeniem wszelkiego zła oraz brak zmodyfikowanego prawa (np. wandal przystanków autobusowych nie tylko siedzi, ale przez rok publicznie je remontuje) powoduje, że w młodych głowach i nie tylko rodzi się z tego powodu uodpornienie na karę, zanika poczucie odpowiedzialności za swoje czyny. Myślę, że kara śmierci wprowadzona, i co ważne wykonana na kilku nastoletnich bydlakach ukróciłaby bestialskie mordy "za brak papierosa" u ofiary, czy "nie znalezione dziesięć złotych" wśród tego przedziału wiekowego i nie tylko. Pozostałe kary: jak obóz pracy, czy "czyn społeczny" mocno by zastanowiły jednego z drugm przed dokonaniem dewastacji mienia.

Margarita · Gość

Nie doczytałem o tych dzieciach - ale są w tym gronie i zabójcy nie tylko zlodzieje . Ja bym nastoletnich morderców skazywał na smierć bez pardonu.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Margarita · Gość

Czyli w pewnym sensie kłania sie ostatni oddcinek Nasha Bridgesa. Tam też były mocne dowody w postaci świadka, którego chciał zlikwidować sędzia będący sędzią w sprawie do społki z koleżka bandytą. Może tu też tak było???Powinni więc zacząć z innej beczki. Powinni zlikwidować swoimi wtyczkami w CBA agenta Tomka a następnie umorzyć sprawę Sawickiej Laughing

Kto wie, może w tym państwie prawa do tego dojdziemy? Jak narazie robimy to w sprawie smoleńskiej, ale niewykluczone, ze tak będzie na kazdym polu i podwórku.

Gargangruel

Nie horror tylko konsekwencja. Od rzemyczka do koniczka. Kiedy sędziowie zaczynają rozprawiać o etyce, moralności, zasadach gramatyki, psychologii i innych rzeczach, na których się nie znają, to w końcu MUSI dojść do takich sytuacji jak ta z Sawicką.
Choć ten sędzia może być też dyspozycyjny, a nie tylko zarozumiały.

Margarita · Gość

Przeskakujecie nade mną i moimi postami, ale wydaje mi się, że to comówicie to dorabianie ideologii. Sprawę po prostu powierzono komuś kto jest pewny, po znajomości. Sawicka była symbolem, który został naruszony, wię trzeba go blo odbudować.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Sędziowie rozprawiają o czymkolwiek, gdy wydają wyroki tak absurdalne, że trudno je sensownie i na gruncie prawa uzasadnić.
Dlatego upieram się, że należy wymienić ludzi, a potem ewentualnie zmieniać prawo.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gargangruel

Masz rację Margarita.
Sprawa Sawickiej MUSIAŁA być załatwiona, bo to przecież symbol.

Gargangruel

Wymienić ludzi... Świetnie.
A na jakich?
Wychowanych na tym samym rozumieniu prawa?

Trzeba zmienić zasady najpierw.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Zmęczył mnie już ten temat nieco, ale jeszcze dorzucę na koniec.

Ten sędzia bez dowodów i procedur zanegował orzeczenia prokuratury i sądu w kwestii legalności działań CBA i na tej podstawie wydał skandaliczny wyrok. Za to powinien zostać pozbawiony prawa do orzekania i wylecieć na zbitą twarz.

To są ZASADY, które obowiązują w państwie prawa.

I to by było na tyle.

Margarita · Gość

W ten sposob Babpl poparla działania Nasha Bridgesa Wink

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Margarita, ja po prostu nie wiem, kto to jest Nash Bridges, dlatego nie podjęłam tematu.
Zaś w sprawie kary śmierci - tak, ale tylko w stosunku do wielokrotnych i nie rokujących zbrodniarzy, W żadnym wypadku dzieci, czy małolatów.

Margarita · Gość

Sprawa Sawickiej MUSIAŁA być załatwiona, bo to przecież symbol.

Czy sprawa Blidy TEŻ będzie załatwiona pomyslnie (Trybunał Stanu dla JK i Ziobry)? Czy to może tylko temat typowo zastępczy, bo przecież Blida to symbol SLD a nie PO.

Margarita · Gość

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Byłem na weselu. Wczoraj na konkretnych poprawinach.
Dzisiaj śnił mi się chyba ciąga dalszy. Jedzą i piją, jedzą i piją. W śnie już nie tańczyli. Uff.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

A ja chyba skończyłam flirt z tv Republika, zanim go na dobre zaczęłam.
Oglądanie Żakowskiego mnie nie interesuje.
Już przy Wrońskim poczułam swąd siarki, ale pomyślałam sobie- ok, niech będzie pluralistycznie, ale kiedy dziś uraczyli mnie kanalią, która marzy o kajdanach dla najuczciwszego z ludzi, to powiedziałam basta!
Pluralizm tak, ale skompromitowane mendy NIE!
Nie po to nie oglądam od lat TVN-u, żeby mi Wildstein serwował pełną obsadę Loży Prasowej. Piękne dzięki.

misiowilk · Gość

Gargangruel

Kapituła Złotek i Sreberek informuje, że Sreberko za wpis numer 14700 otrzymuje Czech Budrys.
Tak to vám gratulujeme.

Dodatkowo Kapituła przypomina, że językiem Gargangruelandii jest warszawski dialekt języka polskiego.
Wszelkie wpisy w językach obcych (z wyjątkiem kwestii powszechnie znanych) BEZ podanego tłumaczenia, choćby i mechanicznego, będą
"vypieprzani".

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Widzę, że są już na stronie jakieś programy ze stałej ramówki.
Oglądam właśnie magazyn historyczny Kontra, Zychowicza.
Widzę też, że jest Kawa Polityczna, a tam też... Kik.
Potem napiszę coś na temat ostatnich postów.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

No nie...
Zychowicz ma fajny program, natomiast Kawa polityczna mnie rozwaliła. Brawa dla Kika... Shocked

Co ja patrzę, co ja widzę...

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Wroński mnie zaskoczył, bo po raz pierwszy nie mówił ex cathedra (ci z wyborczej mają tę obrzydliwą pozę besserwisserów) i pomyślałam sobie, że może to nawet dobrze zaprosić przeciwnika do siebie i narzucić mu warunki gry, aby ucywilizować nieco dyskurs publiczny.
Potem widziałam Kika, który starał się być nawet zabawny i też zaskoczył mnie paroma wypowiedziami (in plus).
Na Żakowskiego trafiłam zaraz po tym, jak mi gdzieś mignął tytuł jego artykułu o Kamińskim.
I to mnie rozeźliło, bo doszłam do wniosku, że ci ludzie mają dwie twarze: tutaj grzeczną i stonowaną, a na własnym podwórku to są hieny, którym nie powinno się darować tego całego plugastwa, jakie produkują. Brakuje jeszcze takich kreatur jak Krzemiński, czy Kuczyński. Może Urban?...
Nie mam nic przeciwko rozmowom z ludźmi o innych poglądach, telewizja to nie ambona, gdzie obowiązuje tylko jedna prawda, ale dialog z nienawistnikami nie wchodzi w grę.
A nawiasem mówiąc, na tym pluralizmie to wychodzimy, jak Zabłocki na mydle; TVP za Kaczyńskiego była otwarta na wszystkie opcje, tylko że Lisowi się do dziś świetnie wiedzie, a z "naszych" nie ma już nikogo.

misiowilk · Gość

Babo Szanowna - przyznaję Ci rację, tego typu "pluralizm" mam w ...(wiadomo gdzie). Nie wydaje mi się to być zbyt niskie, choć by było tylko swoistą formą retorsji, ale z różnych Kików, Żakowskich czy Wrońskich w takiej Republice powinno robić się WAŁA. Nie, absolutnie nie zakrzykiwać, czy walić prosto w twarz ugnojoną walonką erystyki jak u Lisa czy Olejnikowej, tylko dopytywać, wchodzić coraz głębiej w intencje i motywy, by później ukazać ich fałsz i mizerię. Ale do tego nie trzeba fanatyków idei, tylko trzeźwych zimnych pragmatyków, choćby nawet cyników - pozbawionych miłości bliźniego.
Bo ją można tylko o dooopę potłuc.
Aha' - na koniec takie (dziwne?) skojarzenie ze "środkowego" PRL-u.
Były domy, w których zaczytywano się w Expressie Wieczornym. Ale, gdy ktoś ten dom nawiedzał, na stole ZAWSZE leżało Życie Warszawy i Polityka.
Może i wymienieni przez Ciebie Panowie cierpią na podobną dychotomię...
Wink

misiowilk · Gość

Nie wyjechałem ze stolycy, bom skrzyżowaniem ciecia z domokrążcą. A może dlatego, że w całej Polsce WIOCHA, a wyjechali szczególnie ci od (do) ojców.
Do rzeczy - wczoraj mecz-błyskawica, a ostatni kwadrans w wykonaniu Realu to coś wymykającego się jakimkolwiek ocenom, bo oglądając football przez ponad 40 lat - jeszcze nie widziałem takiego przyspieszenia i szaleństwa akcji. Niemniej - Borussia przeszła, choć Lewandowski, mimo Varane'a i Ramosa MÓGŁ zagrać lepiej. A gdyby strzelił POD poprzeczkę, byłby bogiem Santiago Bernabeu.
Dziś dalszy ciąg serialu 7:0. Mecz dzisiejszy przy wczorajszym - DNO.
Barcelony nie znoszę, bawi mnie jej każdomeczowa przewaga w posiadaniu piłki, z której w sumie nic nie wynika.
Dziś Bayern obnażył i poniżył katalońskie NIC.
Jeżeli wynik tego dwumeczu nie będzie początkiem rewolucji, to Barca nadal pozostanie TYLKO i WYŁĄCZNIE idolem gimbusów i im podobnych idiotów w każdym wieku.

Gargangruel

A ja nie oglądałem. Ściągnąłem sobie z internetu książkę i czytam sobie.
Wolałbym prawdziwą, ale nie było w bibliotece.

Gargangruel

Przeczytałem, że umarł Seawolf. Po długiej i ciężkiej chorobie.
Nie wiem czy wszyscy wiedzą, że zaczynał kiedyś w dzienniku jako seawolfie.
Był naszym "znajomym" i nigdy się tej znajomości nie wypierał.
Był gorącym i mądrym patriotą.

Niech odpoczywa w pokoju.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Wiadomość o śmierci Seawolfa ścięła mnie z nóg. Jeszcze w marcu przecież pisał swoje felietony, więc ta choroba zbyt długa nie była. Ale widać bezlitosna...
Wielka strata. Niech Mu ziemia lekką będzie.

Gargangruel

Seawolf był znakomitym blogerem. Jego teksty były zawsze dobre.
Pamiętam, że już jako seawolfie pisał mądre i patriotyczne komentarze.
Szkoda, że się nie zachowały.
Wszystko z Dziennika zostało stracone.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Wszyscy płaczą seawolfie...
Czy to nie niesamowite?
Igor Janke też coś napisał, jednak to jego notka z tych niewydarzonych i szybko ją zdjęli z SG.
Teraz widzę, że utworzyli zakładkę na SG o nazwie Seawolf.

Seawolf był blogerem pełnym niesamowitej pasji, oryginalnego stylu i humoru. Niektórzy piszą podobnie, ale nikt tak samo. I tylko on wprowadził do obiegu kultowe określenia.

Dałem się wyrwać na Enej na wrzesińskiej majówce. Ale i tam nie mogłem się opędzić od tej niespodziewanej i szokującej wiadomości. Kto by pomyślał.

http://www.youtube.com/watch?v=n3Hv-1MWz2Y

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Niesamowite, jak człowiek znany tylko z fotografii i tego co pisał okazał się bliski, gdy Go tak niespodzianie zabrakło... Nie mogę sią otrząsnąć.

A swoją drogą, czy Pan Bóg musi używać wciąż tylko prawej ręki do wybierania z szeregu?...

misiowilk · Gość

Żal. Człowieka, pióra, powstałej pustki.
Ale przede wszystkim żal, że olbrzymia większość Seawolfów może jedynie pisać.
Rządzi klan cukierników - od kręcenia lodów i orła z czekulady.

Gargangruel

Na moim, szczęśliwie nieoberwanym - za łapówkę - balkonie, powiewa biało-czerwona flaga.
Jest mi trochę wstyd, ale - jej Bohu - nie miałem w domu żadnej różowej.

Gargangruel

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

A komunikaty na tamtym forum co jakiś czas się zmieniają. Choć treść i przesłanie nie, czasami nicki.
Prowadzi Gargangruel. Raz nawet mi się udało tam znaleźć. Very Happy

A po takich powitaniach można przeczytać mondre wytykania chamstwa. Czy to nie piękne? ;
Na niestrudzone zaczepki panienki ciągle nie reaguję, ale skoro cytujesz.

Hm, wykasowałem właśnie kilka zdań mających związek z blogerem. Oni potrafią wciągnąć wszystko do swoich obsesji, nie będę reagował.
Zresztą tego już się nawet spodziewałem. Jakichś kawałków o sekcie, padło jednak na mnie.
A pouczają mnie:
mondry, który wyrwał się spod mojego czaru w chwili, gdy ostro skrytykowałem chyba atro i od tej chwili zaczął na mnie pluć, przez parę dni w Hajdzie, potem już oficjalnie; i panienka, która np.jeszcze niedawno zgadzała się z tym, że Muzyka to z jedno z niewielu, co się udało na forum i nie zostało splugawione. W myśl tego zaczęła niedawno celowy trolling w Muzyce?

Skoro już się odnoszę, to zauważam, że ostatnio chyba w ciągu doby zdążyły paść dwie wykluczające się opinie. Panienka i sp. z o. o. ochoczo zgodziła się z Jabisem piszącym o schamieniu morporka przez Gargana, by po potem pisać coś zupełnie innego, z czym reszta równie ochoczo się zgodziła. Wink

Margarita · Gość

Co ty morpork? Wzięło cię na chandry? Mnie uznali za Jezusa, to znaczy że towarzystwo wymaga bezapelacyjnego błogosławieństwa. Paliktowo-Tuskowo-Millerowe już im widać nie wystarcza Laughing

Potrzebują więc Margaritańskiego Laughing

Chętnie bym pomatołków połbogosławił w stylu Gekona, ale to się wiąże ze złamaniem reguł. Muszą wiec sobie poszukać innego mesjasza Crying or Very sad

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Ja dziś przeczytałem, że widoczni na zdjęciu amerykańskim hindusi i różne religie czują się u siebie.
W przeciwieństwie do zdjęcia... z balonikami Wyborczej.
Przywaliła. Mr. Green

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Trafiłem na coś, to chyba będzie w nawiązaniu.
Polecę, bo o takich rzeczach też warto wiedzieć.
Chamstwo, fanatyczna nienawiść i bezdenna głupota.
Rudecka i paru innych po śmierci seawolfa.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gargangruel

Kapituła Złotek i Sreberek informuje, że Sreberko za wpis numer 14800 otrzymuje morpork.
Gratulacje.

Gargangruel

No, cudo!
Renatka mnie wyrzuciła ze swojego bloga.
"Nędzna kurwa" jej się nie spodobała.
A to i tak zbytek uprzejmości. Laughing

Gargangruel

To wszystko przez morporka. Napuścił mnie na RRK w salonie 24.
I zostałem wyrzucony.
Znowu!
Jak ja biedny to zniosę?!