www.gargangruelandia.fora.pl

Margarita · Gość

Mam też inne pytanie. JK uparcie obstaje, że Polska powinna zaangażować się w Libii, to znaczy gdyby JK był przy władzy to tak by zrobiła - wysłała korpus ekspedycyjny. Czy Irak i wyrolowanie nas tam jako wiernych sojuszników niczego Polaków nie nauczyło? Niczego nie nauczyła historia?? Bo zdanie Tuska odnośnie Libii to nie jego zdanie. On tylko gorliwie potwierdza słowa Putina i Merkel. Czego chcą Niemcy i Rosja tego obecnie pragnie Polska. U JK jest odwrotnie. Co szukają USA, to Polska pomoże im znaleźć bez względu na cenę. Czy JK wobec tego mógłby nas wyprowadzić w polityce zagranicznej na manowce jak to zrobił swego czasu Beck?

Gargangruel

Gargangruel

Margarita · Gość

Margarita · Gość

pytanie do Margotaura · Gość

Jaki filmik Bilda? Podaj link. Very Happy

Margarita · Gość

Margarita · Gość

O Trollu.

Kiedy trolla pytają lub nie,
On odpowiada:
"Dobrze się czuję. Bardzo dziękuję."
Kiedy go pytają lub nie,
On odpowiada:
"Bardzo dziękuję. Dobrze się czuję."
Tak odpowiada.
Zawsze tak.
Grzecznie na niby......
Ale z REGUŁY a nie CZASAMI
Jest wręcz wariatem,
bo zapomnieli,
nie zapytali.

gargantua · Gość

Poniewaz nie mozna atakowac zalogowanych, to..
nie skomentuje bezczelnego rymadelka Margarity,
jednym slowem "zapomniau wool, jak cieleciem byl"

Pozdrawiam wszystkich i biegne dalej

Margarita · Gość

Dokąd ja biegnę? Nie wiem dokąd.
Nad staw, gdzie witki wierzb się wloką?
Czy między sosny hen wysoko?
Byle gdzie, wszędzie? Nie wiem dokąd.

Pnieważ nie można obrażać nie zalogowanych popełniłem i nie biegnę, i na ostatek pozdrawiam.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Jerzy,
znasz moje zdanie co do karmienia trolli.
Zgadzam się z Tobą, że należy reagować na bezczelność i chamstwo, zwłaszcza zamierzone.
Uważam jednak, że nie warto robić tego w szulerskiej spelunie, bo uwaga utonie w rechocie.
Początek tej speluny da się łatwo określić w czasie. Zaczęła się od "dowcipu" zalogowanej internautki, wykształconej i z dużego miasta.
"Dowcipu" o prezydencie i wódce.
W naszej cywilizacji "żarty" z osób, które zginęły tragicznie, są nie na miejscu i jednoznacznie klasyfikują "żartownisia".
Hucpa, która rozpoczęła się potem, trwa TAM do dziś. Pisząc TAM mam na myśli fora administrowane przez Infor Biznes Sp. z o.o.
Tak się dziwnie składa, że "żartownisia" ma TAM swoje "układy".

NIEREAGOWANIE na prowokacje to jest umiejętność, którą dobrze jest mieć. Prowokacja jest rodzajem zasadzki. Unikanie zasadzek to zaleta nie wada.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Mam troszeczkę 'insze' spojrzenie na tę kwestię. Zareagowałem, bo to był PIERWSZY TEGO RODZAJU incydent, tak brutalny. To że to tam pójdzie już w "tym duchu," nie mam wątpliwości, ja napisałem jednoznacznie co o tym myślę i nie widzę potrzeby bym się tam powtarzał, bo co to zmieni? Trochę zdziwiła mnie reakcja Thora, ale co mi tam, niech ma, ja nie odpowiem Mu w tym stylu, za bardzo lubię "drania".
Miałem plany aby przenieść tu najciekawsze wpisy z wątku Thora " O II RP", potrzebuję na to jego zgody, w tej sytuacji dam sobie z tym spokój.

Gargangruel

Margarita · Gość

Margarita · Gość

Pieprzone bezokularniczki dzieci literówki

Gargangruel

Margarita · Gość

Niiii, kurza ślepotka. Za mało calvadosa we krwi

Gargangruel

Skoro Beck nas sprowadził - Twoim zdaniem - na manowce, to jak należało postąpić właściwie?

Gargangruel

Zajrzałem na HP.
Niewiarygodne.
Ile wpisów można napisać na temat czy Margarita jest ixem?
Okazuje się, że dziesiątki, a może nawet setki.

A mówiłem, że nie jest.
Z tego można zrobić ze 200 wpisów... Laughing

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Margarita · Gość

Margarita · Gość

Aretuz · Gość

jabol · Gość

Dyskusja pelna para.trudno wejsc.Serwery az pekaja, ze smiechu.

te · Gość

Gargangruel

Stawiam sobie dużego pasjansa-pająka w czterech kolorach. Trochę mi zejdzie Smile

W tygodniu malowanie kuchni. Tydzień zleci mi na tym.
Przypomniałem sobie, że już z rok nie grałem w Herosów.
Trójka z dwoma dodatkami i kilka własnych map, to co najmniej 2 miesiące grania.
Już się cieszę z góry. To moja ulubiona gra.

A pisać jakoś mi się odechciało...
Ale moderuję!!

Margarita · Gość

Coś tu pusto. Za pusto. Trzeba by było uruchomić Gekona hawajskiego i Czarnego Rycerza z jego Filomeną.
Ale kogo miałby ścigać ironią Gekon, i komu ma śpiewałby ballady Czarny Rycerz, skoro nikogo tutaj nie ma?

Gargangruel

Wszyscy chyba wyemigrowali, a mnie się nie chce...

Koń testator · Gość

Dziennik ma wreszcie odpowiednie dla tabloidu forum.
Hydepark na poziomie gazety.
I tak trzymać.

mrówka ZET · Gość

mrówka ZET · Gość

Koń struktor · Gość

Na forum GP zebrało się towarzystwo wzajemnej adoracji. Nareszcie sami i nareszcie u siebie. Można spokojnie zająć się tym, co nas interesuje.
KTO JEST CZYIM KLONEM?

re- koń który bździ · Gość

Koń serwator · Gość

MY - koń sekwentni - cieszymy się, że udało nam się zwiać z tego grajdołu.
A tu grajdoł nas goni.
A sio!!

mrówka ZET · Gość

sarna z bagien

gargantua · Gość

To zielone nadaje sie do jedzenia po oberwaniu odwuoka Shocked

pozdrawiam i biegne dalej

PS najlepiej to rozgniesc miedzy kamieniami na miazge, wtedy nie ma przykrych skojarzen, to naprawde duzo proteiny Very Happy

Margarita. · Gość

lepiej opowiedzcie · Gość

o spożytych przez was najbardziej egzotycznych potrawach!
kto się pochwali?

deHaga · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów

Przyznaję się!

Stuletnie jaja (chin. 松花蛋 sōnghuādàn lub 皮蛋 pídàn) – charakterystyczne dla kuchni chińskiej danie, będące zakonserwowanym i przechowywanym od kilku tygodni do kilku miesięcy jajkiem na twardo.
Proces przygotowania stuletnich jaj rozpoczyna się od włożenia jajek do blaszanego naczynia wypełnionego roztworem przygotowanym z gliny, niegaszonego wapna, soli, herbaty, łusek ryżowych i wody. Pojemnik z jajami jest szczelnie zamykany i odstawiany na okres około stu dni. W tym czasie dochodzi w nim do procesu gaszenia wapna, podczas którego jajka nagrzewają się, a następnie stygną. Twarda, hermetyczna skorupa, która oblepia jajko, zabezpiecza je przed zepsuciem. Po całym procesie białko robi się brązowe lub czarne i nabiera galaretowatej konsystencji, żółtko natomiast nabiera barwy brązowozielonej. Tak przygotowane jajka podaje się jako zimną zakąskę z sosem sojowym, octem winnym lub imbirem.
Nazwa stuletnie jaja pochodzi z faktu, że ich prawdziwy koneser, podobnie jak koneser win, przechowuje je nieraz po kilka, kilkanaście, a nawet więcej lat, uznając, że im starsze, tym bardziej są smaczne.

Obsługa · Gość

Kto da wiecej? Smile

Gargangruel

Najbardziej egzotyczną potrawą, jaka mi przychodzi do głowy, był barszcz pieprzowy, spożyty na wycieczce na 4 roku studiów, w Pieskowej Skale.
Barszcz ten, dla niepoznaki, figurował w karcie jako barszcz czerwony.
I faktycznie.
Wszyscy czerwienieli w trakcie jego jedzenia.

Margarita · Gość

Mleko z cynamonem.

Gargangruel

Kapituła Złotek i Sreberek informuje, że Sreberko za wpis numer 1400 otrzymuje Margarita, który mógł się bardziej przy tym wpisie wysilić, ale słowo się rzekło i kobyłka w garści lepsza.
Gratulacje.

Margarita · Gość

Sorrki GGG, ale dobijają mnie wszędy swoją bezgraniczną nicklowana głupotą. Napisałem więc wierszyk. Stąd ta moja niewprawność tutaj. Przepis na mleko z cynamonem podam w najbliższym terminie. Teraz muszę wrzucić znikacza, przepraszam.

sarna z bagien

sarna z bagien

Gargangruel