Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna www.gargangruelandia.fora.pl
Strefa wolna od trolli
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Klubo-kawiarnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 237, 238, 239  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Klubo-kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Obsługa
Gość






PostWysłany: Wto 10:19, 07 Cze 2011    Temat postu: re: Kerownik

Biedny Pan Kerownik... Sad Trzeba koniecznie dobudowac prysznic z brodzikiem przy kantorku! Idea
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:47, 07 Cze 2011    Temat postu: Re: Gargangruel

Gargangruel napisał:
lutnia napisał:
A ty co?
Zaniedbujesz własne poletko.


Ja nie żyję.
Kiedy temperatura przekracza 30 stopni, zagrzebuję się w mule, otorbiam i staram dotrwać do pory deszczowej.

Witaj! A u mnie pochmurno, parno, duszno, ale to pod komputer, obok wentylatora, muszę podkładać zamrożone wkłady do lodówek turystycznych.
W przeciwnym przypadku pracuje jak samochód, na zaciągniętym hamulcu ręcznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita.
Gość






PostWysłany: Wto 12:07, 07 Cze 2011    Temat postu:

Margarita. napisał:
Zbiera sie na deszcz? Bo coś grzmi, chociaż niebo było dziś tak niebieskie jak oczy. Upał nie za duży, w cieniu +32 i w swoim stetsonie pieliłem. na kaca najlepsza praca. Wczoraj był calvados i malinówka z M.
M siedział akurat w internecie i coś uwaznie czytał, gdy wpadłem do niego pogadać. Stwierdził, że na forach jest nuda i postawił malinówkę oraz zimny dębowy wielopak, ja pobiegłem nazad do swojej chałupy i przytargałem litrowego calvadosa. No i się zaczęło.... żonki miały nam za złe..
Taaaak, na kaca najlepsza jest praca i zamkniete usta żon Wink


Dopisano, w ciepły dzień,
bo KOCHAM wściekłe 36 in plus w cieniu!

Każdy pominąl ten post niesłusznie...Wiem, wiem - to nie ten M.
Ludzi lubiących dębowe jest w Polsce tysiące. Pomieszanego z mocnymi malinami niewielu.
Ale to nie ten EM, jak się co pewnym skrycie chiba jednak zdaje Wink

Nie ma nic lepszego.
Na upał
Od trunku mocnego.
Ogień na ogień
chioczo kładź
aż wewnątrz poczujesz
zimy szadź.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 12:28, 07 Cze 2011    Temat postu:

Margarita.
Powinieneś mieć nick Mikser, bo mieszasz i mieszasz... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
burzolog
Gość






PostWysłany: Wto 15:43, 07 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Jakaś burza kręci się w pobliżu, ale nawet się zbytnio nie ochłodziło.


Bo to powstające w upałach burze kowekcyjne, nie frontowe.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mala uwaga
Gość






PostWysłany: Wto 15:55, 07 Cze 2011    Temat postu:

CHIBA chodzi o burze konwekcyjne?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 17:01, 07 Cze 2011    Temat postu:

A może o burze konwencjonalne? Hi hi. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CIEKAWY
Gość






PostWysłany: Wto 19:06, 07 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
A może o burze konwencjonalne? Hi hi. Wink


To o nie trafnych decyzjach i przetargach dotyczących budowy autostrad i stadionów na Euro 2012?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 23:53, 07 Cze 2011    Temat postu:

Zrobiło się troszkę chłodniej.
Chociaż 21 stopni o tej porze, to też wystarczy.
W tej temperaturze mój mózg może pracować.
Niestety, ale sytuacja wygląda zgodnie z przewidywaniami. Rząd nierobów i nieudaczników zostawi po sobie spustoszenia.
Nie wiem kiedy do lemingów dotrze, że albo będą musieli w tym księżycowym krajobrazie spędzić resztę życia albo będą musieli wyemigrować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita.
Gość






PostWysłany: Śro 8:17, 08 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Margarita.
Powinieneś mieć nick Mikser, bo mieszasz i mieszasz... Wink


Znam to określenie. Pewne wdzięczydło taurogowe, te które uwielbia normy 16 coma 22 byłoby najbliżej twego stwierdzenia. Mikser? Hmmm... był na forum jeden taki co mu za to nawet pomniki stawiali a jak przepadło jego wirtuum to za nim wzdychali. Ten to ci dopiero potrafił zamieszać w degustibusach. Przy nim thor z jego sławetnym hund begraben wypadał bladeńko.
A piłem sobie calvadosa i malinówkę w upałek nie z Mirosławem Lubelskim a z...Michałem Mazowieckim (Wielkopolska szwabizna wykluczona!), który siedzi na forach i chwali JK.
Przy okazji miło mi, że na zanurzoną bez zanęty w wodzie szpilkę Margo stare szczupaki też rzucają czasem okiem Wink

Tymczasem pogoda jak marzenie/miód. Rzeczka szemrze chłodem, dzieciaki sie kąpią i oby tak dalej, nie mam nic przeciwko (teraz jest u mnie + 25 w cieniu). Trochę mnie tylko ze wzgledu na ogród te prognozowane przez meteo popołudniowe sajgony denerwują .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Śro 19:19, 08 Cze 2011    Temat postu: Re: Margarita

Nie wiem jak delikatnie dać Ci do zrozumienia, że nie interesują mnie zbytnio internauci. Interesuje mnie co mają do powiedzenia.
I to NIE na temat innych internautów.
Czy to nie jest zbyt zawikłane?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:33, 09 Cze 2011    Temat postu: Re: Margarita

Gargangruel napisał:
Nie wiem jak delikatnie dać Ci do zrozumienia, że nie interesują mnie zbytnio internauci. Interesuje mnie co mają do powiedzenia.
I to NIE na temat innych internautów.
Czy to nie jest zbyt zawikłane?

Witaj!
Trudno się z tobą nie zgodzić. Prawie dwie godziny temu wróciłem ze stolicy Dolnego Śląska, gdzie wczoraj z całą Rodziną obchodziliśmy Imieniny mego ukochanego kuzyna Seweryna i jest to jedyny dzień, gdy mogę zakosztować najlepszy trunek jaki w życiu piłem, Armaniaka Napoleona. Ciekawa jest historia tego armaniaka. W maju 1990 roku, moi kuzyni byli na "zarobitku" w Prowansji, kolebiąc się od jednego do drugiego winnego chateau. Gdy kończyli jakąś "fuchę", właściciel winnicy zapytał czy podjęli by się u jego dalekiego krewnego, naprawy aparatury do destylacji armaniaka, która "eksplodowała" w czasie pracy a robota jest naprawdę pilna, gdyż wino przeznaczone do przerobu nie może czekać. Problem polegał na tym że trzeba było się przemieścić do departamentu Gers w Midi-Pirenejach. Kuzyni mieli przenośny 'warsztat' w starym Żuku, był to rzęch który ledwo "zipiał" i istniała obawa że w ten górzysty teren nie dojedzie. Okazało sie że to nie problem, właściciel winnicy a jednocześnie producent trunku osobiście przyleciał własną awionetką by zabrać ich i potrzebne narzędzia. Uwinęli się w dwie doby, zarobek był taki że HEJ! Jako szczególny wyraz wdzięczności, była gratyfikacja w postaci dwóch 5-litrowych gąsiorków Napoleona ze "starych" zapasów właściciela. Starszy kuzyn wyciągnął swoją butlę Napoleona do tortu na weselu córki, goście wypili nawet nie zwróciwszy uwagi na to co otrzymali do wypicia, co nie powinno dziwić, zważywszy ilość alkoholu jaką już goście weselni zdążyli wypić. Natomiast Seweryn na własnych Imieninach, podał do kawy po koniakówce swą ambrozję do skosztowania i to wówczas zaskoczył mnie smak i bukiet tego trunku. Poprosiłem by odlał mi miarkę, odmówił, mówiąc że zawsze będę mógł na Jego Imieninach nasycić się tym nektarem, no chyba że szybciej zejdzie z tego świata, wówczas reszta będzie należeć do mnie. Nieopatrzne i nieostrożne słowa spowodowały to, że dziś oprócz jego brata i mojej skromnej osoby, nikt nie chce pić jego trunku, pragnąc aby starczyło go na jak najdłużej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:09, 09 Cze 2011    Temat postu:

Nigdy spejalnie nie wchodziłem w znaczenie czy pochodzenie imion, wiedzieliśmy że pierworodny ma imię po ojcu, natomiast Seweryn po dziadku ze strony matki. Dlatego zaskoczyła nas niezwykła trafność tego tekstu, odczytana wczoraj przy Okazji Życzeń, przez wnuczkę Solenizanta:

U źródeł imienia Seweryn jest łacińskie słowo *severus*, które znaczyło "surowy, poważny, srogi". W językach słowiańskich istniał podobny wyraz, który dziś by brzmiał po polsku *siewierz*. Słowo to oznaczało północny wiatr, śnieżycę lub północ. Liczba tego imienia wynosi dziewięć, a podstawowym jej znaczeniem jest wychodzenie poza to, co znane, sprawdzone i bezpieczne. Zgodnie z magią imienia w Sewerynach siedzi dusza rogata i romantyczna. Są oni miłośnikami skrajności. Pociąga ich niebezpieczeństwo, ryzyko, lubią się sprawdzać w sytuacjach, w których trzeba pokonać własny lęk i słabość. Obce jest im zimne wyrachowanie. W życiu nie kierują się kalkulacjami ani nawet rozsądkiem. Mają na to zbyt gorące serca, choć często chowają je pod zimną skorupą: udają szorstkich, twardych, nieprzystępnych. Ktoś, kto chciałby ich "rozgryźć" i wkupić się w ich łaski, musi się zwykle mocno napracować. Ale bywa też inaczej: jeżeli Seweryn poczuje w drugim człowieku bratnią duszę, gotów go natychmiast chwycić w objęcia. Sewerynowie z mężczyznami zawierają przyjaźnie na śmierć i życie, a kobiety kochają miłością namiętną i nierozumną. Swoim wybrankom (jeśli jest to naprawdę miłość, a nie chwilowa przygoda) pozostają wierni do końca - nawet jeśli ona odejdzie pierwsza. Może liczyć na ich pomoc każdy, kto jest w potrzebie, cierpi, potrzebuje wsparcia - o ile tylko nie kryje jakichś nieczystych intencji. Sewerynowie są mistrzami w wykrywaniu fałszu, a gdy raz się do kogoś zrażą, nigdy już komuś takiemu nie podadzą ręki. Wśród mężczyzn tego imienia pojęcia "cześć" i "honor" nadal mają swój dawny sens. Sewerynowie, trzeba przyznać, nie najlepiej znoszą współczesną cywilizacje i miejskie życie, gdzie zbyt wiele jest zakłamania. Wydaje się, że najlepszym dla nich środowiskiem są wysokie góry i daleka północ, ewentualnie pełne morze. Czyli miejsca, gdzie jest wystarczająco wiele przestrzeni dla ludzi, którzy pragną być sobą, a życie jest twarde i uczciwe, ale nikogo nie rozpieszcza. Seweryn to imię w sam raz dla wytrwałego i prostolinijnego Koziorożca, dla miłującego wolność Wodnika, dumnego Lwa i bezkompromisowego Skorpiona; dobrze też będą sobie z nim radzić porywcze Barany i Strzelce. Z drugiej strony dla wielu znaków to imię niesie energie zbyt obcą ich naturze. Nie jest raczej odpowiednie dla racjonalnej Panny, domatora Raka ani dla niefrasobliwych Bliźniąt i Wag, czy też dla wygodnickich Byków. Ryby pod wpływem tego imienia mogą doświadczać zbyt wielkich rozterek i napięć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Czw 14:23, 09 Cze 2011    Temat postu: Re: Margarita

Są pewne problemy i wynikają one z winy forum. Coś tam zmienili i czasem są kłopoty z zalogowaniem. Jak widać jednak można sobie z tym poradzić.
Nie interesuje mnie żaden M. Ani Mazowiecki, ani Cieszyńsko-Opolski, ani Kujawski, ani Sandomierski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:47, 09 Cze 2011    Temat postu:

Nie mam żadnych sygnałów, ani problemów z logowaniem się na tym forum.
Za chwilę mecz naszych "Orłów" z "Galijskimi kogutami".
Mam nadzieję że nie będzie to blamaż, jak z Iberyjskimi torreadorami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Czw 20:59, 09 Cze 2011    Temat postu:

A która to reprezentacja Francji?
Bo Argentyny była chyba trzecia... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 6:18, 10 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
A która to reprezentacja Francji?
Bo Argentyny była chyba trzecia... Crying or Very sad

No tak. Jedyną" pociechą" tego meczu..............


[link widoczny dla zalogowanych] Kuba Atys / Agencja Gazeta

...JEST PIĘKNY GOL TOMASZA JODŁOWCA....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:28, 10 Cze 2011    Temat postu:

Ja tam się na tym futbolu za bardzo nie znam, dlatego zawsze myślałam, że gole to się wbija do tej bramki naprzeciwko...
PS: wnerwia mnie używanie słowa RYWALE w stosunku do przeciwnej drużyny. Rywal to może być w konkursie, wyścigu, zalotach - na boisku i w ringu jest PRZECIWNIK! (Matko, ten puryzm mnie wykończy!) Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pią 15:04, 10 Cze 2011    Temat postu: Re: babapl

Przeciwnik??!!
Dobre sobie. Szanowna Pani chiba starej daty jeszcze, hę? Laughing

Wróg, a nie przeciwnik.
Jedenastu ćwoków, których trzeba zetrzeć na proch i zdmuchnąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:46, 10 Cze 2011    Temat postu:

babapl napisał:
Ja tam się na tym futbolu za bardzo nie znam, dlatego zawsze myślałam, że gole to się wbija do tej bramki naprzeciwko...
Mad

Podobno........
Cóż zrobić, jeżeli w tym meczu tylko PRZECIWNIK podzielał to zdanie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:52, 11 Cze 2011    Temat postu:

Jak zrobić Festiwal Polskiej Piosenki? Odgrzebać zachodnie, dawno przebrzmiałe starocie, przypomnieć sobie artystów, którzy zeszli (również ze sceny), wypuścić Rodowicz z nieśmiertelną Małgośką i Rynkowskiego ( który coraz bardziej przypomina głosem rozjeżdżaną żabę) na zakończenie dać jakiś nieśmieszny kabaret i gotowe.
Tylko po co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 21:44, 11 Cze 2011    Temat postu:

Cześć Elu.
Nie zliczę już od ilu lat nie oglądam Opola.
Ale takie badziewie jest już chyba od dawna.
Dzisiaj słuchałem w radiu starego przeboju Santor - Już nie ma dzikich plaż. Bardzo lubię tę piosenkę.
Śpiewała to z jakimś młodym człowiekiem. I onże czynił wszystko, żeby być oryginalnym i śpiewał jakąś inną melodię.
Już bym z nim nie zaśpiewał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:20, 11 Cze 2011    Temat postu:

Nie zliczę już od ilu lat nie oglądam Opola.
No wiesz! Tyle Małgosiek stracić!
PS. A ja psiakrew co roku sobie obiecuję, że nigdy więcej, a potem słucham tego badziewia i wściekam się.
Tak było z Eurowizją, katowałam się wiele lat, aż tu nagle, w tym roku nadspodziewanie dobry poziom. Może i Opole mnie kiedyś wynagrodzi za wytrwałość i zamiast corocznych zaduszek obejrzę wspaniały koncert z masą świetnych, nowych i polskich piosenek. Kiedyś były takie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 9:44, 12 Cze 2011    Temat postu:

babapl napisał:
Może i Opole mnie kiedyś wynagrodzi za wytrwałość i zamiast corocznych zaduszek obejrzę wspaniały koncert z masą świetnych, nowych i polskich piosenek. Kiedyś były takie...


Właśnie wpadłem na wyjaśnienie tej kwestii. To znaczy, że kiedyś były masy świetnych polskich piosenek, a teraz nie ma.
To skutek współdziałania niewidzialnej ręki rynku i systemu edukacji (również muzycznej).
W czasach przedwojennych gust publiczności kształtował się w filharmoniach, operach, operetkach, wodewilach, musicalach i na piosenkach takiego Gershwina na przykład.
W czasach komuny, o tym, czy piosenka będzie rozpowszechniana decydował jakiś pan. Szansa na to, że ten pan ma słuch i zna się na muzyce była 50%.
Obecnie decyduje rynek. Rynek nie ma słuchu i nie zna się na muzyce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:31, 12 Cze 2011    Temat postu:

Pan może się nie znał, ale ludzie sami w sobie się znali w temacie, który uprawiali. I tak, wczoraj (ja tylko przelotnie) obejrzałem Anie Wyszkoni i Jackowskiego w jego hicie spzred trzydziestu lat i żałuję, że czas nie tylko zamknął usta jednym na zawsze, innych podzielił i życiowo i artystycznie, i że nie bedzie już tak jak kiedyś. Małolaty nie pamietają: Niebiesko-Czarnych, Trubadurów, Skaldów, Jakubczak, Kubasińskiej, Gniadkowskiego, Sipińskiej, Santor, Lombardu, TSA, Republiki - ich pierwszy ale jakże proroczo słynny "Kombinat" - hymn dla obecnych lemingów i kapitalne równie prorocze "Telefony". Mało się pamieta o regałowcach z Daab, popowych Papa Dance, blusowym Dżemie, Mechu z Lechem Janerką, czy Izę Trojanowską albo Piotra Fronczewskiego/Franka Kimono i wielu, wielu innych. A kabarety? Pomijam historyczne Spotkania z Balladą, Tey i Elitę, Egidę stareńkie Owcę, Szpaka czy Starszych Panów. Ostatnim jaki mi się zapisał w pamięci, bo był podobny właśnie do tamtych i jakością i klasą okazał się nieistniejący już, ale kapitalny w skeczach, piosenkach i wyrazistości aktorskiej kabaret "Potem".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita.
Gość






PostWysłany: Nie 10:33, 12 Cze 2011    Temat postu:

Anonymous napisał:
Pan może się nie znał, ale ludzie sami w sobie się znali w temacie, który uprawiali. I tak, wczoraj (ja tylko przelotnie) obejrzałem Anie Wyszkoni i Jackowskiego w jego hicie spzred trzydziestu lat i żałuję, że czas nie tylko zamknął usta jednym na zawsze, innych podzielił i życiowo i artystycznie, i że nie bedzie już tak jak kiedyś. Małolaty nie pamietają: Niebiesko-Czarnych, Trubadurów, Skaldów, Jakubczak, Kubasińskiej, Gniadkowskiego, Sipińskiej, Santor, Lombardu, TSA, Republiki - ich pierwszy ale jakże proroczo słynny "Kombinat" - hymn dla obecnych lemingów i kapitalne równie prorocze "Telefony". Mało się pamieta o regałowcach z Daab, popowych Papa Dance, blusowym Dżemie, Mechu z Lechem Janerką, czy Izę Trojanowską albo Piotra Fronczewskiego/Franka Kimono i wielu, wielu innych. A kabarety? Pomijam historyczne Spotkania z Balladą, Tey i Elitę, Egidę stareńkie Owcę, Szpaka czy Starszych Panów. Ostatnim jaki mi się zapisał w pamięci, bo był podobny właśnie do tamtych i jakością i klasą okazał się nieistniejący już, ale kapitalny w skeczach, piosenkach i wyrazistości aktorskiej kabaret "Potem".


Wspominki napisał Margarita.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 12:03, 12 Cze 2011    Temat postu:

Margarita. napisał:
Wspominki napisał Margarita.


W ostatniej chwili umknąłeś spod gilotyny. Wink Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:06, 12 Cze 2011    Temat postu:

Kabaret Potem nazywa się teraz Kabaret Hrabi.

http://www.youtube.com/watch?v=azvQyc3bhE8
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita.
Gość






PostWysłany: Nie 14:00, 12 Cze 2011    Temat postu:

[quote="babapl"]Kabaret Potem nazywa się teraz Kabaret Hrabi.


To prawda, ale to tylko znikoma część dawnego "Potem".
Założyciel "Hrabiego" jest pomysłodawcą komediowego serialu na żywo "Spadkobiercy".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita.
Gość






PostWysłany: Nie 14:01, 12 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Margarita. napisał:
Wspominki napisał Margarita.


W ostatniej chwili umknąłeś spod gilotyny. Wink Laughing Laughing


Ma się to szczęście Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 20:50, 12 Cze 2011    Temat postu: Re: Margarita

Nadal masz problemy z logowaniem? Spróbuj może z innej wyszukiwarki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monia
Gość






PostWysłany: Nie 23:50, 12 Cze 2011    Temat postu: Fur Paniusia. Gedicht

Mein ima(n)ge
Klapperschlange.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 23:57, 12 Cze 2011    Temat postu: Re: Fur Paniusia. Gedicht

Monia napisał:
Mein ima(n)ge
Klapperschlange.


No i dobra,
że nie kobra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monia
Gość






PostWysłany: Pon 0:06, 13 Cze 2011    Temat postu: Re: Fur Paniusia. Gedicht

Do Niej za to
Się kołato
A ta wydra
Spode Odra
Udaje, że jest niekumato.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 0:41, 13 Cze 2011    Temat postu: Re: Fur Paniusia. Gedicht

Monia napisał:
Do Niej za to
Się kołato
A ta wydra
Spode Odra
Udaje, że jest niekumato.


Za coś takiego to ja w limo, a on w ryk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monia
Gość






PostWysłany: Pon 0:56, 13 Cze 2011    Temat postu:

Dlaczego nie śpisz Gargangruelu?
Masz na półce książkę. o Lionelu
Prawda, że warto wracać do niego?
Do poniedziałku, widzimy się u Sabatiniego.


Warto tego Bluda
Kamuflage, a nuż się uda
Odwiedzić w nowej (ale sza!) chałupie
I dać szujom po ....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 1:14, 13 Cze 2011    Temat postu:

Oczy mi się zamykają.
Dobranoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kalam Burek
Gość






PostWysłany: Pon 1:38, 13 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Oczy mi się zamykają.
Dobranoc.


Raz jeden nurek
Znalazł zgrabny Kalam Burek
Zajęty wody laniem
Pomylił go ze szlachtowaniem!
Ale czy to nie wina nurka
I już nie ma Kalam Burka?
Nie. To wina nocy
Bo się zamykają ocy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita.
Gość






PostWysłany: Pon 7:29, 13 Cze 2011    Temat postu: Re: Margarita

Gargangruel napisał:
Nadal masz problemy z logowaniem? Spróbuj może z innej wyszukiwarki.


Próbowałem. Bez szans.
Lepszy rydz niż nic i...Monia.

A teraz calvados w gardziel. Byłem zwolennikiem PC jestem przy PiS a tutaj wybiła jubileuszowa dziesiątka.
Tak TRZYMAĆ Mr. Jaro.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:32, 13 Cze 2011    Temat postu:



Popatrzcie na to zdjęcie. Mam wrażenie, że zachwyt K-R nowym towarzystwem był bardzo jednostronny i nieodwzajemniony.
Dobra ilustracja do słów Juliusza Cezara: Zdradę lubię, zdrajców nienawidzę.


Ostatnio zmieniony przez babapl dnia Pon 10:35, 13 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 10:49, 13 Cze 2011    Temat postu: Re: babapl

Jaki jest sens siedzieć kilka lat w partii, z którą nie ma się nic wspólnego? W partii, w której wszyscy myślą inaczej?
Ano taki, że w innej partii, w której wszyscy myślą tak samo, jest nas takich samych multum.
Czy nie jest ŁATWIEJ wypromować się w partii wrogiej/obcej światopoglądowo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:30, 13 Cze 2011    Temat postu:

Cześć Andrzej! Trochę nie na temat: czy nie możnaby wykasować tego komunikatu o zmianie we wpisie? Czasem chcesz postawić brakujący przecinek, lub zgoła rozmyśliłeś się ze zmieniania czegokolwiek, a tu już ten skarżypyta oznajmia wszem, że zmieniono i ile razy. Po co to komu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 15:17, 13 Cze 2011    Temat postu:

babapl napisał:
Cześć Andrzej! Trochę nie na temat: czy nie możnaby wykasować tego komunikatu o zmianie we wpisie? Czasem chcesz postawić brakujący przecinek, lub zgoła rozmyśliłeś się ze zmieniania czegokolwiek, a tu już ten skarżypyta oznajmia wszem, że zmieniono i ile razy. Po co to komu?


Niestety. Nie mam takiej możliwości. Mnie też zaznacza.
Z drugiej strony zapobiega to "bezśladowym" zmianom wpisów.
Ktoś kogoś nazwie idiotą - i słusznie -a potem będzie twierdził, że nic takiego nie napisał.
A tu, proszę, dowodzik. Wink

Niestety. Nie da się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
da się
Gość






PostWysłany: Pon 16:14, 13 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
babapl napisał:
Cześć Andrzej! Trochę nie na temat: czy nie możnaby wykasować tego komunikatu o zmianie we wpisie? Czasem chcesz postawić brakujący przecinek, lub zgoła rozmyśliłeś się ze zmieniania czegokolwiek, a tu już ten skarżypyta oznajmia wszem, że zmieniono i ile razy. Po co to komu?


Niestety. Nie mam takiej możliwości. Mnie też zaznacza.
Z drugiej strony zapobiega to "bezśladowym" zmianom wpisów.
Ktoś kogoś nazwie idiotą - i słusznie -a potem będzie twierdził, że nic takiego nie napisał.
A tu, proszę, dowodzik. Wink

Niestety. Nie da się.

Fragment usunięty z uwagi na 2 regułę.
Da się zmienić wpis bez śladu jeśli nie został dopisany nowy post.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:24, 13 Cze 2011    Temat postu:

A to łatwo sprawdzić akurat.
Zaraz się dowiemy.


Ostatnio zmieniony przez babapl dnia Pon 16:24, 13 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:26, 13 Cze 2011    Temat postu:

I wszystko jasne. Nie da się.

Sprawdzam (GGG).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doinformowany
Gość






PostWysłany: Pon 16:31, 13 Cze 2011    Temat postu:

babapl napisał:
I wszystko jasne. Nie da się.

Zmienić się nie da, ale ostatni post w wątku można np. usunąć ( a potem napisać od nowa).
Suma sumarum da się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uściślenie
Gość






PostWysłany: Pon 16:40, 13 Cze 2011    Temat postu:

babapl napisał:
I wszystko jasne. Nie da się.

Administrator może zmieniać bezśladowo wszystkie posty innych użytkowników. I zarejestrowanych i gości.
Swoich nie może edytować bez śladu.
Fragment usunięty z uwagi na 2 regułę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 17:26, 13 Cze 2011    Temat postu:

Zaraz to sprawdzimy, czy mogę bezśladowo zmieniać posty zalogowanych uczestników. Zmienię ostatni wpis babypl.

PS. MOGĘ!!!


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Pon 17:28, 13 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
niedowiarek
Gość






PostWysłany: Pon 18:43, 13 Cze 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Zaraz to sprawdzimy, czy mogę bezśladowo zmieniać posty zalogowanych uczestników. Zmienię ostatni wpis babypl.

PS. MOGĘ!!!

Fragment usunięty z uwagi na 2 regułę.
Tak na marginesie - śladów po edycji nie ma na forum, natomiast administracja fora.pl może znaleźć wszystkie zmiany poczynione przez każdego użytkownika.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Klubo-kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 237, 238, 239  Następny
Strona 24 z 239

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin