www.gargangruelandia.fora.pl

deHaga · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów

W dzisiejszym wydaniu dziennika.pl Sylwia Czubkowska pisze:

"Czeka nas czwarty rozbiór Polski". Dramatyczny apel do rządu.
Polska Izb Rzeczników Patentowych żąda, by rząd wycofał się z poparcia dla europejskiego pomysłu jednolitego patentu. – Czeka nas czwarty rozbiór Polski. Tym razem dokonany na naszej gospodarce - alarmuje Anna Korbela, prezes IRP.
Pod koniec tego tygodnia zapadnie decyzja, gdzie będzie sąd patentowy, a na przyszłotygodniowej sesji PE ma zostać przegłosowany cały projekt. Polscy naukowcy, biznes i rzecznicy patentowi wiedzą, że to ostatnia szansa na interwencję. Dziś w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji odbędzie się spotkanie grupy ds. prawa własności przemysłowej, która kończy prace nad swoim raportem z propozycjami zmian w prawie. Podstawowy wniosek z tego raportu to właśnie zdecydowany sprzeciw przeciwko rozwiązaniu proponowanemu przez UE.
Według rzeczników patentowych, PKPP Lewiatan, Business Centre Club, Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, NSZZ „Solidarność” oraz licznej grupy naukowców jednolity patent będzie faworyzował międzynarodowe koncerny i postawi w dużo gorszej pozycji polskie firmy. Stanie się tak, bo zgłoszenia patentu można dokonać w języku angielskim, niemieckim lub francuskim. Więc koszty tłumaczeń będą trudne do udźwignięcia dla mniej zamożnych polskich firm.
Patent zgłoszony gdziekolwiek w Europie ma automatycznie obowiązywać we wszystkich państwach, które przystąpią do porozumienia. W związku z tym każda firma, zanim zacznie produkcję nawet tylko na polski rynek, będzie musiała zainwestować w przeszukanie tysięcy dokumentów, by sprawdzić, czy dane rozwiązanie nie zostało już opatentowane w innym kraju.
[link widoczny dla zalogowanych]

Odnoszę wrażenie, że rząd nie pojmuje grozy sytuacji. Ostatnie lata pokazały, że bezkrytycznie łyka i podpisuje wszystko, byle w nazwie umowy pojawił się przymiotnik "europejski". Eurokołchoz jest więc terminem jak najbardziej uprawnionym. Straszne!

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Na marginesie przeglądu prasy; od dłuższego już czasu zadaję sobie pytanie, na które ...coraz bardziej nie umiem odpowiedzieć: co się dzieje z Polakami?
Nie ma dnia bez szokujących enuncjacji na każdy możliwy temat, decyzje rządu i kierunek jego działań budzą najwyższy niepokój.
Mogłabym zrozumieć, że nie udał się jeden, czy dwóch ministrów, mogę nawet zrozumieć, że dla jakichś pozamerytorycznych powodów nie został wymieniony na lepszego, ale jakim cudem mamy samych złych ministrów?!
Polska się sypie gospodarczo, politycznie, mentalnie - pokażcie mi choć jeden obszar niezagrożony upadkiem! Wygląda to już na jakiś totalny sabotaż.
Jak to możliwe, że w dwóch rządzących partiach nie ma jednego uczciwego człowieka, który sprzeciwiłby się niszczeniu kraju? Jak to możliwe, że zły rząd robi co chce przy akceptacji mediów i prawie bez oporu społeczeństwa?
Na to pytanie nie znajduję odpowiedzi.

Gargangruel

To jest efekt równi pochyłej. Zjazd jest coraz szybszy.
To również efekt łamania barier zabezpieczających przed upadkiem.
Kiedy łamane są podstawowe zasady i reguły to znika również dno, na którym można się przecież oprzeć i od którego można się odbić.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

No dobrze, ale dlaczego wszyscy te bariery łamią? Chodzi mi o tę zgodność działania - trudno bowiem przyjąć, że dobrali się tam na górze sami wrogowie Polski, czy matoły, które nie wiedzą, co czynią. I że ci na dole też mają bielmo na oczach. Więc co tymi ludźmi kieruje?
A może oni mają rację, a ja zwariowałam?
Pani prezydentowa patronuje dziwnej imprezie, która nie licuje z pozycją Pierwszej Damy. Czy nie ma wokół prezydenta ludzi, którzy wcześniej sprawdzą, w co ewentualnie Pierwsza Dama się pakuje?
A może pakuje się świadomie, aby na chwilę Ruską Budę zamienić na Europę?

Gargangruel

Truizmem jest stwierdzenie, że Polaków (Anglików, Amerykanów, Niemców, Francuzów...) dzieli światopogląd. Ta wojna trwa już dwa i pół wieku, a może nawet ciut więcej.
Prosta odpowiedź jest taka, że i rząd, i prezydent, i wiodące siły są wyznania lewacko-liberalnego. Ta ideologia umiera, ale agonia może trwać i 100 lat.
Skoro zaś nie znane im jest pojęcie dna i pojęcie wstydu, to mogą zrobić jeszcze dużo złego.
Dlaczego dostrzega to niezbyt wielu?
Bo ludzi wszechstronnie wykształconych jest jak na lekarstwo, a media i propaganda korzystają z bogatego dorobku wiedzy o manipulowaniu i ogłupianiu (ludzi) społeczeństwa.

bywalec · Gość

Bo w modzie jest "palikotyzacja" społeczeństwa, deptanie wszelkich wartości i tabu. Świat bez barier: łatwo, miło i śmiesznie, a wszystko to tanim kosztem. To się nie wzięło z niczego: to lata indoktrynacji TVN-em, tańcem z gwiazdami i autorytety medialne od takiego głupio rechoczącego Dańca do Kupy Wojewódzkiego, na którego chamstwo w koncu zwracają nam uwagę inni.

deHaga · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów

deHaga · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

deHaga · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów

W weekendowym dodatku Rzepy:
Nazwać dziecko jak celebryta

Pippa, Elula, Luna – to, dzięki celebrytom, prawdziwe hity wśród imion nadanych dzieciom w 2011 roku w krajach anglojęzycznych. Jeszcze rok wcześniej mało kto o nich słyszał.
Odkąd w kwietniu 2011 roku Kate Middleton została żoną brytyjskiego księcia Williama, jej siostra bije rekordy popularności. A wraz z nią jej imię – Pippa, czyli zdrobnienie od Philippa. „W najbliższych miesiącach możemy mieć prawdziwy wysyp małych Pipp!" – przewidywały od razu portale, które zajmują się tworzeniem rankingów najpopularniejszych imion wśród młodych rodziców. Pippa święci tu prawdziwe triumfy.
...
– Po wyszukane imiona sięgają ludzie, którzy marzą o tym, by ich dziecko było wyjątkowe, albo którzy pragną zwrócić uwagę na siebie samych – przyznaje Sue Atkins, szefowa brytyjskiej organizacji Positive Parents & Confident Kids. Zwykły śmiertelnik aż tak odważny nie jest. Wystarczy spojrzeć na polskich celebrytów. Michał Wiśniewski nadał swoim córkom imiona Fabienne, Vivienne, Etiennette, ale żadne z nich nie zyskało tłumu naśladowców. Podobnie imiona Koko i Kaszmir Amber (córki Katarzyny Figury), Idalia (córka aktorki Aldony Orman), Vesna (córka Roberta Leszczyńskiego) czy Nikon (syn Doroty Gawryluk).

W Polsce w 2010 roku zwyciężyli za to Julia (ponad 14 tys.) i Jakub (ponad 12 tys.). – U nas królowały Julie i Natalie. Teraz Zuzanna i Lena. Wśród chłopców: Jakub, Filip, Bartosz – usłyszeliśmy w USC w Rybniku. Urzędniczka przyznała jednak, że był też wysyp Mateuszów. – Być może w związku z emitowanym w telewizji serialem „Ojciec Mateusz" – podkreśliła. Imiona po bohaterach seriali to jednak nic nowego. W latach 80. był też w Polsce wysyp Isaur. – A w latach 70. pracowników USC zaskoczyli rodzice, którzy chcieli nazwać swoje dziecko – zapewne po obejrzeniu w telewizji jakiegoś serialu – Kurtyzana – mówi „Rz" dr Tomasz Grzyb, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Całość tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać pomysłowość ludzka nie ma granic. Szczęściem, czasami ingeruje USC.

Gargangruel

Z imion rzymskich najbardziej podobało mi się Kwestionariusz.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Licencja jest też niebrzydkie.
Pretensjonalność imion to przegięcie w jedną stronę i salonowy snobizm, ale moda na siermiężnych Franiów, Kaziów i Leosiów też zalatuje snobizmem - na czworaki tym razem.
Ciekawe, kto będzie pierwszym odważnym i nazwie swego synka Boluś?...

bywalec · Gość

Albo Tradycja...

Gargangruel

Boluś to pryszcz. Naprawdę szpanerskie imię to TWBoluś.

Curka Licencja · Gość

Curka Tradycja · Gość

bywalec · Gość

Gargangruel

Tee Bywalec, a dzisiaj będą karniaki?

bywalec · Gość

Nie, nie bedom. Niemce wygrają. Mam na to konto dzisiaj dwa gorylki półlitrowe, jeśli morpork się nie połakomi! Wink

bywalec · Gość

Muszą się rozkręcić. Trawa do kitu.

bywalec · Gość

Wieszli Kerowniku, ile dostaną za dzisiejszą wygraną? 150 000 euro na twarz. A jeśli wygrają mistrzostwa to po 300 000. Jeśli to nie jest Motywacja, to już sam nie wiem. Rolling Eyes

Gargangruel

WPIS ZOSTAŁ ZMODEROWANY, W ZWIĄZKU Z BRAKIEM REAKCJI GŁÓWNEGO ADMINISTRATORA. KOLEJNA KONIECZNOŚĆ MODERACJI, SPOWODUJE KASACJĘ FORUM.

Administracja Fora.pl

bywalec · Gość

Okienko zabrania czy jak?

Gargangruel

Czy za przegraną zapłacą po 150 tys. euro na twarz?
Tak by było sprawiedliwie. Wink

bywalec · Gość

Czytałem tylko o wygranej.
Nie prowokując powiem tylko tyle, że kiedy występuje Balotelli, to u mnie w domu wzrasta spożycie czekolady. On się tak pięknie błyszczy, jakby go właśnie wyłowili z czekoladowej rzeki! Wink

bywalec · Gość

Gargangruel

Włosi mają duże doświadczenie w łączeniu piłki i pieniędzy. Laughing

Curka Tradzia · Gość

bywalec · Gość

Mówi się trudno. Otwieram drugą puszkę. Jak chcecie łyka, to mówcie, podzielę się, a co tam! Wink

Gargangruel

Włosi są LEPSI.

bywalec · Gość

To prawda. Niemce rozleniwili się przez te cztery wolne dni. Sad

bywalec · Gość

Forma. W przypadku Niemców tendencja w dół, u Włochów w górę. Tak to czasami z formą bywa, a turnieje trwają długo i trzeba umieć utrzymać formę, żeby grać od początku do końca.
Rokowało inaczej: 9 punktów Niemców i 5 Włochów.
Powiem tak: będę się cieszyć, jeśli w efekcie to Włosi wygrają te mistrzostwa. Zasłużenie!

Gargangruel

Finita la commedia.
Forza Italia!!
Bravissimo.
Pizza Margarita
Lasagne Bolognese.
Cosa Nostra.
Et cetera...

pamiętliwy · Gość

Dawno temu, na wątku anglosasa Myśli pokręcone opublikowano następujące ostrzeżenie:

PS. ta pizza jest nieswieza, morpork. po spozyciu nawet jezynowka nie pomoze...

Był to październik roku 2008, a prawda aktualna do dziś. A nawet jeszcze 104 razy bardziej!

dębowe · Gość

bywalec · Gość

Dlaczego "musieli"?

dębowe · Gość

Bo tak im wypadało. Laughing

bywalec · Gość

I tak będzie do końca świata? Nawet w sporcie?

dębowe · Gość

Nie. Tak dzisiaj było.

bywalec · Gość

No to powiedz, dlaczego wypadało im właśnie dzisiaj. Jakaś specjalna okazja czy cóś?

dębowe · Gość

Musisz ich zapytać dlaczego dzisiaj przegrali.
Widać włoska klątwa dopadła ich w Warszawie. Wink

bywalec · Gość

Klątwa włoska królowej Bony. To wszystko przez nią! Laughing

Ciekawe, czy wpłynie to na wzrost sprzedarzy włoszczyzny?

dębowe · Gość

Na pewno.
No to zdrówko! Kibicuję dalej makaroniarzom.
A może hiżpanom lepiej? Shocked

bywalec · Gość

Nie, Hiżpanie się nie popisali. Wynudziłem się wczoraj jak mops.

A tak w ogóle, to kibicuję ostatnio petycji smoleńskiej do Białego Domu. Masa ludzi się skrzyknęła od środy! Wyścig z czasem potrwa do 5 lipca.
Informacje znajdziecie na HP, wątek Gargangruela "Tylko dla chętnych".

dębowe · Gość

Podpisaliście już petycję "do Obamy"?

dębowe · Gość

ŚMY · Gość

dębowe · Gość

Ja też. Szkoda, że tak późno to wypłynęło. Do piątego lipca niewiele czasu. Ale jeśli tempo teraz nie spadnie, to powinno się udać zebrać 25 tys.

Dębowe się skończyło. Mad

ŚMY · Gość

Polacy są przyzwyczajeni robić wszystko na ostatnią minutę i jakoś "zdanżają". Może zdążą i tym razem..

dębowe · Gość

Nawet Roman K. się podpisał. Rolling Eyes

Wcześniej jakaś Julia N. , a nawet jakiś Bogusław. Ale tylu jest ludzi... Laughing

Dobranoc