Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna www.gargangruelandia.fora.pl
Strefa wolna od trolli
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PRZEGLĄD PRASY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 67, 68, 69  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Klubo-kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:25, 12 Lut 2019    Temat postu:

50 mln mieszkańców Polski? Bosak ostrzega: Zaplecze Gwiazdowskiego i Kaźmierczaka chce masowo sprowadzać imigrantów

Eksperckie zaplecze Roberta Gwiazdowskiego i Cezarego Kaźmierczaka, czyli fundacja Warsaw Enterprise Institute opublikowała raport o tym, by Polska w 2050 roku miała 50 mln mieszkańców. Z dokumentu wynika, że autorzy postulują sprowadzenie ponad 10 milionów imigrantów w 30 lat - ostrzega na Twitterze Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego.
RAPORT DOSTĘPNY JEST NA STRONIE WEI.ORG.PL

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pią 17:29, 15 Lut 2019    Temat postu:

Mam smutną wiadomość. Znalazłem w Internecie informację, że zmarła Nasza Kochana babapl, czyli Elżbieta Ziółkowska, piosenkarka.
Miała piękny, melodyjny głos, który miałem szczęście słyszeć w naturze.
Uczestniczyła w I Konkursie Piosenki w Opolu. W sierpniu 1965 w Dniu Płytowym Festiwalu w Sopocie „Na płytach całego świata” wykonała piosenkę „A gdzie to jest”.
Miała 80 lat. W 2008 roku zachorowała na raka płuc. Operacja przedłużyła Jej życie o 10 lat.
Będzie mi Jej bardzo brakowało. Była wspaniała.

Już jest w lepszym świecie i pewnie sprzecza się z Panem Bogiem. Smile
Wspominajmy Ją ciepło. A tutaj mój ukochany wierszyk Eli.

babapl
Re: tęsknota 2009-03-24 22:22

Brzydkam ci-ja bezkurcyja,
gęba moja niewyjściowa.
A tu chłopy jak maliny,
Żaden w kącie się nie chowa.

Bez posagu, bez urody
Cóż mam począć ja, skubana?
Zmienić płeć, by na godzinę
wskoczyć w skórę ixa-Pana?

Jego smukłość mieć i kibić,
Ach, i udać się gdzieś w pląsy!...
Lecz co zrobię, gdy mą fizys
Przyozdobią jego wąsy?

Dobra, zmienię się ja w thora;
dumna będę i nadobna.
Będą pisać do mnie panny
A ja z góry, a ja chłodna.

Te bicepsy, te muskuły
Centymetry wzdłuż i wpoprzek!...
Ale broda? - rumcajsówa!•
Dobrze, że mnie ktosik ostrzegł!

Ostał się Garguś na koniec-
Gabaryty jak z żurnala,
Twarz szlachetna, czoło zacne...
Właśnie, czoło- o, la la la la!

Czółko zdradza myśli sztormy,
A jam brzydka, jak się rzekło.
Mam myśląca być do tego?
Toż mi życie zmienią w piekło!

Niech zostanie już, jak było!
Pryszcza pudrem, w zeza sterem ( J.T. Stanisławski)
Krzywe nóżki w ciup ułożę.
A w nadwagę sru deserem!

Potem siędę se na przyzbie,
Niekrasiwaja jałopa,
Walnę piwko z udawolstwiem
I popatrzę se po chłopach,

Jakie piękne, jakie jurne,
Jak to chwalą swoje wdzięki.
I pocieszę wszystkie panny:
Już zajęci! Bogu dzięki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:00, 15 Lut 2019    Temat postu:

To bardzo przykra wiadomość, będzie nam jej krytycznego oglądu spraw i bezkompromisowości bardzo brakowało.
Niech spoczywa w pokoju i śpiewa jak najpiękniej Panu! Nie zapomnimy jej nigdy.
RIP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pędźdoliną
Bywalec



Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:43, 15 Lut 2019    Temat postu:

Baba.
Wkurzała, irytowała i kończyła próbę kontrataku celną puentą.
Mistrzyni ripost.
Wyważona, czasem mocno emocjonalna - momentami leciutko złośliwa, zawsze z klasą.
Baba.
Jakoś jeszcze bardziej pusto tu bez Ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:09, 20 Lut 2019    Temat postu:

Sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:57, 22 Lut 2019    Temat postu:

Niektórzy odchodzą, ale my żyjemy...
I będą żyć w naszej pamięci zawsze.
O babiepl nic nie dodam i nie napiszę. Już napisaliście, a jaka była, każdy widział. Przykro, że już nigdy nic nie napisze.


Przeniosę tu tylko post z tego samego dnia (jeśli chodzi o info).

Dla babypl.


Curka Omnipotencja napisał:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:11, 02 Mar 2019    Temat postu:

Czas śmierci / Czas życia

Prace 40 artystów z Polski, Ukrainy, Litwy i Serbii można oglądać do 10 marca w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej na ekspozycji zatytułowanej „Czas śmierci/Czas życia”.

W niewielkiej miejscowości Nowica koło Gorlic w woj. małopolskim, znanej z drewnianej XIX-wiecznej grecko-katolickiej cerkwi pw. św.Paraskewy, od 2009 r. organizowane są malarskie plenery. Różnią się one jednak od zwykłych plenerowych spotkań artystów malarzy. Są to bowiem Międzynarodowe Warsztaty Ikonopisania. Ich uczestnikami są artyści reprezentujący tradycje prawosławne i katolickie, którym przyświeca ten sam cel – odnowa ikony jako obrazu liturgicznego będącego elementem wspólnej tradycji Kościoła.

Rezultaty dziesiątych już Międzynarodowych Warsztatów Ikonopisania w Nowicy oglądać można na wystawie „Czas śmierci/Czas życia” w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej (ul. Dziekania 1). Prezentowane tam prace nie są jednak, jak to najczęściej bywa, kopiami czy replikami znanych historycznych ikon. Ubiegłoroczny plener w swoim założeniu zezwolił artystom na autorskie wizje i realizacje oraz na swobodę w doborze środków do ich malarskiego wykonania. Tak więc widzimy religijne tematy oczami współczesnych twórców, którzy w dodatku nie sięgają po tradycyjne techniki pisania ikon, tylko korzystają ze wszystkich dziś dostępnych środków artystycznego wyrazu.

Ikony tradycyjne tworzone były według obowiązkowych wzorników (tzw. podlenników), które określały dopuszczalne tematy, sposoby ich ujęcia i niezmienne metody wykonania. Sens i znaczenie tego typu przedstawień sformułowane zostały w teologii ikony już w IX w. Święty wizerunek nie byłprzedstawieniem postaci ani ilustracją Pisma św.,ale przypomnieniem tego, co niewidzialne, co zawiera łaskę obecności świętego osiągniętą przez podobieństwo ikony do osobowego prawzoru. Tak więc świadome odejście od tradycyjnych utartych schematów jest zawsze ryzykowne, budzi jednak też pewne nadzieje na nową interpretację i kontemplację Słowa Bożego. Czy artyści pleneru w Nowicy osiągnęli ten cel?

Poziom artystyczny poka-zanych prac jest bardzo różny. Jedni nie omijają tradycyjnych kompozycji, inni zupełnie wyraźnie czerpią inspirację ze sztuki prof. Jerzego Nowosielskiego, jeszcze inni „Boskiego absolutu” poszukują w malarskiej abstrakcji. Przedstawione na nowych ikonach dzieje Starego i Nowego Testamentu są dla ludzkości zawsze tak ważne, że malarstwo może tylko dodać im wizualnej atrakcyjności, jednak treść i tak pozostanie niezmieniona.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 12:23, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Cześć Wszystkim.
Wróciłem byłem z tygodniowych rekolekcji połączonych z postem. Mocne przeżycie. Jest mnie jakby mniej, ale i jakby więcej.
Mam nadzieję, że po Świętach Wielkiejnocy wezmę się za porządki na forum.
Mocno w to wierzę, w każdym razie. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:10, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Hej.
A muszą od razu katedry płonąc jak wracasz? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 21:25, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Trudno jest mi uwierzyć, że coś takiego jak pożar katedry Notre Dame był możliwy.
A może firma, która remontowała katedrę nazywała się Jusuf & Abdul Engineering?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Curka Omnipotencja
Bywalec



Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:27, 15 Kwi 2019    Temat postu:

morpork napisał:
Hej.
A muszą od razu katedry płonąc jak wracasz? Rolling Eyes

Obawiam się, że tu byli czynni "inni szatani". To straszne! A Kerownik był prorokiem, kiedy psadał o końcu pewnej cywilizacji. No to mamy. Początek końca?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Curka Omnipotencja
Bywalec



Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:35, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Naszej kaplicy też już nie ma.

1 grudnia 2018 21:57

Setki Polaków z kraju i mieszkających we Francji przybyło w sobotę na inaugurację polskiej kaplicy w katedrze Notre Dame w Paryżu. Uroczystość poprzedziła Msza św. celebrowana przez metropolitę poznańskiego księdza arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.
Mszę św. z okazji inauguracji kaplicy pw. Najświętszej Matki Bożej Częstochowskiej i św. Germana, z kopią obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry oraz relikwiami św. Jana Pawła II, koncelebrowali liczni kapłani polscy i francuscy, wśród nich były arcybiskup Paryża ksiądz kardynał Andre Vingt-Trois.
„To wielki dla nas honor, że możemy w takim miejscu mieć znak, który będzie inspirował nie tylko Polaków” – powiedział ks. abp Stanisław Gądecki.
W modlitwach wiele było akcentów patriotycznych i nawiązań do 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. W homilii metropolita poznański ocenił, że z powodu braku niepodległości cierpieli Polacy prawie od początku XVIII wieku, gdy podczas bezkrólewia Sejm polski obradował „otoczony przez oddziały rosyjskie”.
„Przyczyną upadku była niesprawiedliwość, niesprawiedliwość zrodzona z lekceważenia Boga i jego przykazań” – mówił ksiądz Arcybiskup.
„Chrześcijaństwo przyniosło świadomość wolności wszystkim ludziom bez wyjątku, choć wcielenie tej zasady w życie wymagało długotrwałej i żmudnej pracy; pierwszą i podstawową wolnością każdego człowieka jest jego wolność wewnętrzna” – podkreślił.

„Współtworząc rodzinę wolnych narodów, zjednoczonych w imię najwyższych wartości republikańskich i obywatelskich, których źródłem jest chrześcijańska miłość bliźniego, chcemy nadal pielęgnować łączące nas więzi i razem budować bezpieczną, pomyślną przyszłość obu naszych narodów. Niech więc to szczególne miejsce będzie odtąd symbolem wspólnego polsko-francuskiego dziedzictwa duchowego, które ma moc inspirować nas do pracy dla dobra całej ludzkości” – napisał prezydent RP.
Andrzej Duda przypominał symboliczne znaczenie katedry Notre Dame dla polskiej historii. „(…) można powiedzieć, że w tych czcigodnych murach, klęcząc na tych samych kamieniach posadzki, o wolność Ojczyzny modliły się tysiące naszych rodaków. Byli wśród nich przywódcy i uczestnicy Wielkiej Emigracji, na czele z Adamem Mickiewiczem, o sto lat późniejsi uchodźcy – weterani wojny obronnej 1939 roku, a wreszcie Polacy z pokolenia „Solidarności” – zaznaczył prezydent.
Polska kaplica pw. Najświętszej Matki Boskiej Częstochowskiej i świętego Germana jest pierwszą narodową kaplicą w paryskiej katedrze. Jej powstanie wymagało wielu wysiłków ze strony polskich instytucji i wpływowych osób prywatnych. Środki na odnowienie kaplicy dostarczył Senat RP i polska ambasada w Paryżu.
W kościele bardzo wiele osób trzymało polskie chorągiewki. Na wielu twarzach widać było wzruszenie, niektórym po policzkach płynęły łzy.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:05, 16 Kwi 2019    Temat postu:

Kopia Ikony Jasnogórskiej i relikwie św. Jana Pawła II w Notre Dame nie uległy uszkodzeniu. Min. Szczerski potwierdza informacje

Kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej została wyniesiona wraz z relikwiami świętego Jana Pawła II. Oba te obiekty są w dobrym stanie, są zachowane, bezpieczne —podkreślił.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:54, 18 Kwi 2019    Temat postu:

morpork napisał:
Niektórzy odchodzą, ale my żyjemy...
I będą żyć w naszej pamięci zawsze.
O babiepl nic nie dodam i nie napiszę. Już napisaliście, a jaka była, każdy widział. Przykro, że już nigdy nic nie napisze.

Witaj MORPORKU!
Cieszę się że tak to napisałeś.............
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 13:34, 20 Kwi 2019    Temat postu:

Właśnie przeczytałem w salonie 24, że umarł Sparrow czyli Adam Bidulka znad Parsęty.
Adam był zawsze pochopny i kiedyś pochopnie nas opuścił, ale będziemy Go pamiętać.
Niech Mu ziemia lekką będzie.

Bywaj Sparrow, wierzę, że kiedyś znowu będziemy się spierać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:13, 20 Kwi 2019    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Właśnie przeczytałem w salonie 24, że umarł Sparrow czyli Adam Bidulka znad Parsęty.



Widzę Andrzeju że ostatnio na tym forum jesteś NICZEM HIOB!
Lubiłem Adama, ale JEGO pewne reakcje, zachowania, oczekiwania przekraczało to co byłem w stanie zaakceptować, sądzę że i ja w jakiś sposób GO zawiodłem. Niech MU ziemia puchem będzie..........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 22:57, 20 Kwi 2019    Temat postu:

Witaj Jerzy.
Tak się jakoś ostatnio posypało. Ela miała swoje lata, ale Adam był młodszy ode mnie.
Był jedyny w swojej klasie. Moim zdaniem mocno pokręcony. Czegoś szukał i mam nadzieję, że znalazł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:00, 28 Maj 2019    Temat postu:

Refleksja po wyborach:
"Jest mi wstyd. Jak można tak gardzić ludźmi?" Działaczka KOD ostro o totalnej opozycji

Emocjonalny wpis członka Zarządu Głównego KOD. Magdalena Filiks wzywa do opamiętania opozycję oraz jej najbardziej nietolerancyjnych sympatków i pisze: "Jest mi wstyd. Czuję poczucie bezsilności. Nie mogę patrzeć na mapy podziału i czytać o tym, że Wam duszno. To zabierzcie swoje tyłki na riwiery, może Wam przewietrzy głowy (...) Nie znacie najwyraźniej zwyczajnych problemów, zwyczajnych ludzi w zwyczajnym świecie. W świecie, w którym najczęściej wypłacana pensja w tym kraju, to 2000 zł".

Oto ten wpis:

Jednak nie wytrzymam. Tego się nie da wytrzymać. Jestem wściekła.
Dwa dni od wyborów i doznaję większego szoku, niż w dniu wyborów. Może moment wstrząsu sprawia, że ludzie pokazują prawdziwą twarz- jak my to pięknie nazywamy po „naszej stronie” – hipokryzja.
Oglądam memy, które z ludzi robią klęczące bydło i mapy, które dzielą Polskę na lepsza i gorszą.
Czytam o ciemnocie, sprzedawczykach, kołtunach, tępocie. Czytam o ludziach, którzy chodzą na pasku proboszcza. Czytam straszne rzeczy.
To jest dopiero tragedia. I piszą to zdaje się Ci mądrzejsi, wykształceni i oświeceni.
Wy zupełnie nie znacie tych ludzi. Nic nie rozumiecie. Nie znacie tej wsi i tych gmin i tych miast. Nie znacie najwyraźniej zwyczajnych problemów, zwyczajnych ludzi w zwyczajnym świecie. W świecie, w którym najczęściej wypłacana pensja w tym kraju, to 2000 zł.
Tak pięknie mówicie o godności, o wykluczonych, o mniejszościach. Słucham od kilku lat tych aktywistów społecznych, tych walczących o prawa kobiet. I mam wrażenie, że to jest jakiś cholerny teatr. Jakby rzeczywiście wcale nie chodziło o człowieka. A gdzie są prawa kobiet, kiedy mówimy o Halinie z czwórką dzieci, dla której 2000 zł to jest właśnie godność, to są właśnie prawa kobiet !!!
Bo nie jedna Halina może teraz kupić dziecku trampki i ananasa i jeszcze sobie żakiet na komunie syna i farbę do włosów w kiosku, żeby jej sąsiadka nałożyła.
Od kogo chcecie się oddzielić rysując te mapy podziału ?
Wy – którzy krzyczycie o przyjmowaniu uchodźców, drwiąc z ludzi, którzy się ich boją, chcecie budować mury przed tymi, których zwyczajnie nie rozumiecie. Może im zbudujmy pisowskie obozy ?
Czujemy się lepsi, bo mamy czas pojechać bronić puszczy przed wycinką, wtedy, kiedy ciemna masa zasuwa na PKB. Czujemy się lepsi, bo mamy karnety na Jogę za 200 zł drwiąc z ludzi, którzy od dziecka swoją duchowość rozwijają w kościele – bo tak zostali wychowani. Bo tam jest ich Joga.
Kiedy potrzebuję odpocząć od kupy bezwartościowych medialnych śmieci, pozornych akcji pseudodemokratów, wyliczonych i niezbędnych im do zbierania fejmu w mainstreamie jadę sobie na wieś. Do tych ludzi z których drwicie. Bliskość prawdziwych problemów i prostych ludzi, którzy żyją jak zostali nauczeni, borykając się z codziennością daje mi zawsze nie tylko spokój, ale zdrową perspektywę. Im więcej kiedyś zarabiałam, tym więcej czasu spędzałam z ludźmi, którzy nie zarabiali. Dla zdrowia i z troski o siebie.
Jak można tak gardzić ludźmi ?
Od trzech lata proszę, by nie wyśmiewać się z tych, którym 500 plus dało lepsze, godne życie. Piramida potrzeb człowieka nie zaczyna się od teatru i kosmetyczki.
Są rodziny, które dostały 2000 zł i więcej pomocy. Można i owszem dyskutować o tym, skąd te pieniądze brać i jak dystrybuować, ale nie wolno mówić, że to pieprzona patologia dała się kupić.
Jak Wam nie wstyd śmiać się z emerytów, którzy dostali 1000 zł i poszli zagłosować na Pis.
Przecież Ci ludzie żyją na granicy ubóstwa. Moja mam jest sama i ma 1500 zł emerytury, a 800 zł opłat. Ci ludzie od lat nikogo nie interesują. Chyba, że przed wyborami. Nikt realnie nie rozwiązuje ich problemów.
Na jaką orbitę odlecieliście, że tego nie rozumiecie ?
Nie spodziewaliście, że ludzie pójdą na wybory bronić swojego kościoła ??? Świata w którym żyją całe swoje życie i który znają? Który daje im poczucie bezpieczeństwa? To po cholerę Wam to wykształcenie, skoro nie rozumiecie prostych prawd.
Drwiliście z tych, którzy poszli obronić swoją godność do urn. Bo się zwyczajnie boją. To nie jest śmieszne, że co 10 osoba nie wie, co znaczy skrót LGBT. Ale to nie powód, by z tych ludzi drwić. Oczywiście, że się boją. To świat ich wartości, którego będą bronić. Im bardziej będziemy ich wyśmiewać, tym bardziej się będą mobilizować.
Intelektualiści i wykształciuchy oderwani od zwykłej ludzkiej wrażliwości, to dla nich właśnie ten obcy.
Nie sztuką jest szydzić, sztuką jest opowiedzieć im tak, żeby rozumieli, o czym do nich mówicie.
Jest mi wstyd. Czuję poczucie bezsilności. Nie mogę patrzeć na mapy podziału i czytać o tym, że Wam duszno. To zabierzcie swoje tyłki na riwiery, może Wam przewietrzy głowy.
Co się stało z tym narodem pytacie ? Nic. Właśnie go poznajecie. Haline i Janusza, który Wam przeszkadzają na plaży, bo puszczają muzę na cały regulator, na kocu obok, ciesząc się ze swoich pierwszych od lat wakacji na polskim morzem. I może głośno tego nie mówimy, ale uważamy ich za ludzi drugiej kategorii.
Jest mi wstyd.
Jestem prosta dziewczyna ze wsi, moja babcia chodzi co niedzielę do kościoła. I ja rozumiem jej ból, kiedy dowiaduje się o pedofilii w kościele. I ona sobie z tym bólem pewnie radzi swoją modlitwą. Ale nigdy nie zrozumie, dlaczego ktoś chciałby zamknąć kościół. I szczerze, ja też nie rozumiem tych, którzy chcieliby jej ten kościół zamykać. Demokraci.
Na ulicę 4 lata temu wyprowadził mnie bunt przeciwko temu, jak PiS straszy uchodźcami i ich odczłowiecza, zamieniając człowieka w robala i zarazę. Dziś taki sam bunt czuję, kiedy ludzie z którymi walczyłam o wolność odmawiają innym wolności, prawa wyboru i prawa do godnego życia.
Skoro nie umiemy do tych ludzi dotrzeć i ich zrozumieć, to znacz tylko tyle, że jesteśmy słabi i ciemni.
Jeśli wierzycie, że prawie 50 procent społeczeństwa, to są ludzie, którymi należy dziś gardzić, to każda złotówka na wasze wykształcenie została zmarnowana i lepiej ją było przeznaczyć na ratowanie wolnych krów.
I pisze to ja – zdroworozsądkowy liberał ekonomiczny. Magister ekonomii, który rozumie, że życie na kredyt ma krótkie nogi. Bo tu nie o politykę powinno chodzić najpierw, ale o drugiego człowieka.
A temu nie zawsze trzeba coś dać, czasem starczy go zwyczajnie wysłuchać i zrozumieć.
Pierwsze od czego powinna zacząć ta elita, to pojechać do tych ludzi. Bez kamer. I ich zapytać jak się mają, co czują i czego się boją.
Inaczej będzie kolejnych 5 nieudanych projektów Biedronia wyliczonych na procenty i opartych na teatrze. Moje dzieci jak oglądają jego wystąpienia, to pytają czy to program milionerzy. Bo dzieci mają intuicję i mówią mi mamo, to wszystko ściema, cała ta polityka. Zostaw to. Nie warto. Jeszcze się taka staniesz.
Żadna realna zmiana nie nastąpi bez uszanowania godności człowieka, nawet tego, albo szczególnie tego, który sobie gorzej radzi w życiu i nie poszedł na studia.
Nie będzie żadnej rewolucji, będzie ewolucja. I od nas zależy, czy po drodze zostaniemy sami na samotnej wyspie ze swoimi hasłami o demokracji, czy urządzimy tą wyspę tak, żeby ludzie, których nie rozumiemy, też mieli na nie swoje miejsce.
Możecie mnie teraz wywalić ze znajomych. Już mi jest obojętnie. A moich znajomych i przyjaciół, którzy głosowali na PiS i których mam wśród znajomych na FB przepraszam. Jest mi wstyd.

Całość tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 8:19, 29 Maj 2019    Temat postu:

deHaga napisał:
Refleksja po wyborach:
"Jest mi wstyd. Jak można tak gardzić ludźmi?" Działaczka KOD ostro o totalnej opozycji

Emocjonalny wpis członka Zarządu Głównego KOD. Magdalena Filiks wzywa do opamiętania opozycję oraz jej najbardziej nietolerancyjnych sympatków i pisze: "Jest mi wstyd. Czuję poczucie bezsilności. Nie mogę patrzeć na mapy podziału i czytać o tym, że Wam duszno. To zabierzcie swoje tyłki na riwiery, może Wam przewietrzy głowy (...) Nie znacie najwyraźniej zwyczajnych problemów, zwyczajnych ludzi w zwyczajnym świecie. W świecie, w którym najczęściej wypłacana pensja w tym kraju, to 2000 zł".


Całość tu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Mam jeszcze to:


W odpowiedzi do @Dulkiewicz_A @estera_flieger @gdansk
Olu, to piękne i wzruszające, że znów można ponabijać się z katolików, a oni musza siedzieć cicho bo jak nie to będzie nietolerancja i homofobia... Prawda?
Szymon Ruman


[link widoczny dla zalogowanych]

Atak na Kościół jako wstęp do wystąpienia Tuska na UW. Nie przeszkadzało to ani Tuskowi, ani obecnemu ks. Sowie



Na sali obecny był także ks. Kazimierz Sowa. Być może dlatego pojawiło sięw internecie pytanie – dlaczego ten kapłan w tak ważne katolickie święto opuścił swoich wiernych z parafii św. Floriana w Krakowie? Wolał antykościelne „rekolekcje” Jażdżewskiego?


Isakowicz-Zaleski
@IsakowiczZalesk
Drogi Księże @DanielWachowiak, a czego można się spodziewać po duchownym, który porzucił posługę kapłańską w parafii w. Floriana w @ArchKrakowska i non-stop bryluje na terenie @archwwa, korzystając od lat z "parasola ochronnego" ks. kard. Kazimierza Nycza? @PCh24pl @DoRzeczy_pl

ks. Daniel Wachowiak
@DanielWachowiak
Gdybym jako chrześcijanin przypadkowo brał udział w takim spotkaniu, wyszedłbym z niego a jeśli byłoby to możliwe, zareagowałbym na rzucane kalumnie. Czy obecny na poniższym spotkaniu ks. Sowa w jakikolwiek sposób obronił Kościół? [link widoczny dla zalogowanych] …
[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę że sukces PiSu w wyborach wynikł głównie właśnie z tych drastycznych antykatolickich zdarzeń i prowokacji, chociaż nie ma co ukrywać, kasa jaką sypnął PiS ma też swoje znaczenie. Tylko że zazwyczaj "przeciętny" Polak bierze grosiwo jako coś co mu się należy a "wdzięczność" ma w "głębokim poważaniu".......................................
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:41, 02 Cze 2019    Temat postu:

Poznaliśmy możliwy scenariusz Platformy na wybory. Opozycja zamierza doprowadzić do zamiany ustroju państwa

[link widoczny dla zalogowanych]

Redakcja Radia WNET dotarła do programu politycznego przygotowanego przez ekspertów dla liderów opozycji, który w myśl autorów ma zostać ogłoszony 4 czerwca na uroczystościach w Gdańsku.

Zdaniem większości polityków jesienne wybory do parlamentu będą jednymi z najważniejszych od początku III RP, ukierunkowując rozwoju Rzeczpospolitej na następne kilkanaście lat. Od kilku miesięcy w przestrzeni publicznej pojawiają się informacje, przekazywane przez polityków Platformy Obywatelskiej mówiące, że na zapleczu partii trwa ożywiona praca ekspercka nad programem, który przyniesie zjednoczonej opozycji zwycięstwo oraz wskaże działania rządu w pierwszych miesiącach po ewentualnym odsunięciu Prawa i Sprawiedliwości od władzy. Redakcja Radia WNET dotarła do dokumentu, który najprawdopodobniej będzie stanowił podstawę dla wystąpień programowych liderów opozycji, przygotowywanych na uroczystości 4 czerwca w Gdańsku. Autorami poniższego zarysu programowego o nazwie „Wielka Polska Obywatelska” są prof. Maciej Kisilowski prawnik, wykładowca m.in. Central European University w Budapeszcie oraz Paweł Lisiewicz były szef Gabinetu Prezydenta RP za czasów urzędowania Bronisława Komorowskiego.


Konkretne propozycje

Propozycje zapisane w dokumencie silnie współgrają z wcześniejszymi medialnymi wystąpieniami autorów, szczególnie prof. Kisilowskiego, oraz z propozycjami programowymi zgłaszanymi przez Platformę Obywatelską m.in. w kampanii samorządowej. Zaznaczyć jednak należy, że cały plan zapisany na łamach poniższego szkicu jest zdecydowanie dalej idący w kierunku zmiany podstawowych zasad ustroju naszego państwa, niż wszelkie wcześniejsze propozycje wysuwane przez polityków obozu zjednoczonej opozycji.

Program „Wielka Polska Obywatelska” zakłada przeprowadzenie, w ramach zbliżającej się kampanii wyborczej, zdecydowanej ofensywy programowej, która pozwoli przejąć opozycji inicjatywę i otworzyć się na nowe grupy wyborców, poprzez zaprezentowanie głębokiej zmiany ustroju państwa. Jak proponują autorzy deklaracji, opozycja powinna 4 czerwca ogłosić zapowiedź programu gruntownych zmian w Konstytucji RP, które w ogólnym zarysie mają polegać na osłabieniu centralnych instytucji państwa na rzecz tzw. „niezależnych instytucji kontroli władzy”, w szczególności sądów oraz organów samorządowych, głównie szczebla wojewódzkiego. Program ma być adresowany do wszystkich polityków i samorządowców, którzy „bezpośrednio nie brali udziału w naruszaniu porządku demokratycznego”.

Autorzy propozycji zaznaczają, że podstawowym wyzwaniem dla Platformy jest zmiana wizerunku partii „ciepłej wody w kranie”, czyli formacji niechętnej wielkim projektom modernizacyjnym. PO musi jednak przejąć inicjatywę i zaproponować własny mądry i odważny pomysł na Polskę – możemy przeczytać w dokumencie.


Nowa twarz Platformy

Prezentowany poniżej zapis programu zakłada, że przejęcie inicjatywy ma dokonać się dzięki ukazaniu świeżego oblicza Platformy Obywatelskiej, za sprawą przekazu dla opinii publicznej nowego programu partii. Jego fundamentem ma być propozycja głębokiej zmiany ustroju państwa, a następnie skierowanie tego pomysłu do szerokiego grona wyborców, zarówno do tych o lewicowych poglądach, jak i tych będących na politycznej szali bardziej na prawo od żelaznego elektoratu PO.

Sporo miejsca autorzy programu poświęcają kwestii bezwzględnego poszerzenia dotychczasowego elektoratu popierającego partię. W szkicu podkreślono, że nowe propozycje muszą być skierowane przede wszystkim do wahającego się i niezdecydowanego elektoratu, a nie do oczekiwań twardych zwolenników opozycji, którzy i tak nie znajdą alternatywy. Aby tak się stało, opozycja musi zerwać z narracją o przywróceniu stanu sprzed roku 2015 i zdecydowanie przejść do „nowego otwarcia”. Ma nim być właśnie reforma instytucjonalna w myśl programu „Wielskiej Polski Obywatelskiej”.

Prof. Maciej Kisilowski i Paweł Lisiewicz za podstawę swojego programu przyjmują ograniczenie władzy centralnej i przekazanie kompetencji samorządom. W myśl ich propozycji „Podkarpacie może stać się polską Bawarią, a Pomorze Polską Kalifornią” i żaden z regionów nie będzie wpływał na decyzję podejmowane w pozostałych województwach.

Zdaniem autorów deklaracji, w nurcie propozycji „Wielkiej Polski Obywatelskiej” mogliby odnaleźć się wyborcy o bardzo różnych poglądach politycznych, od lewicowców po konserwatystów, a nawet ci, któzy poglądowo wychodzą daleko poza obecne spory i pola polityczne.

Daleko idąca decentralizacja ma również obejmować kwestie światopoglądowe, takie jak związki partnerskie czy małżeństwa homoseksualne oraz adopcje dzieci przez takie pary. Symbolem głębokiej decentralizacji państwa ma być nowa forma Senatu RP, w skład którego będą wchodzić przedstawiciele marszałków województw.

Radykalne rozmontowanie instytucji centralnych i wprowadzenie swoistego „współczesnego rozbicia dzielnicowego”, zdaniem twórców niniejszej propozycji programowej, ma być złotym środkiem na „usprawnienie procesu wdrażanie reform w politykach sektorowych”. Rywalizacja między regionami w zakresie jakości służby zdrowia czy edukacji, ma być najlepszym czynnikiem usprawniającym proces podnoszenia usługi publiczne na wyższy poziom.


Likwidacja ministerstw

Obok zdecydowanej zmiany roli Senatu, program „Wielkiej Polski Obywatelskiej„, zakłada likwidację co najmniej dziewięciu ministerstw, których kompetencje zostaną przekazane do samorządów wojewódzkich. Eksperci Platformy Obywatelskiej zamierzają zlikwidować następujące ministerstwa: edukacji, nauki, gospodarki, rodziny, rolnictwa czy sportu.

W dokumencie zawarta jest również mapa drogowa wprowadzania kolejnych elementów i etapó zmiany ustroju. Pierwszym krokiem, po wygranych przez PO wyborach, ma być ogłoszenie przez nowego premiera w exposé „Białej Księgi Reformy Państwa”. W dokumencie zawarta będzie lista ministerstw do decentralizacji oraz założenia nowych ustaw, które mają dalece wzmacnić samorządy. Program zakłada także zdecydowanie umocnienie sądów na szczeblu wojewódzkim To właśnie sądy mają stanowić rdzeń „Pakietu Niezależny Instytucja”, który – wedle założeń ekspektów Platformy Obywatelskiej – ma ograniczyć działania władz centralnych i regionalnych.


Zmiana Konstytucji

W myśl programu „Wielka Polska Obywatelska” władza centralna ma również przekazywać wszystkie podatki dochodowe dla samorządów. Zwieńczeniem programu ma być zmiana brzmienia Konstytucji RP, która ma zakładać „demontaż partia unitarnego na rzecz wpisania istotnej roli ustrojowej województw”.

Twórcy programu zakładają także umocnienie pozycji pojedynczego obywatela w relacji z instytucjami państwa. Ma to się odbyć między innymi poprzez wprowadzenie swoistej demokracji bezpośredniej, głównie za sprawą referendów i wzmocnienia ich roli. Jednym z pomysłów ekspertów PO – prof. Macieja Kisilowskiego i Pawła Lisiewicza jest wizja przeprowadzania referendów poprzez głosowanie internetowe. Tą samą drogą obywatele mogliby zgłaszać włąsne projekt uchwał, którymi „samorząd będzie musiał się zająć„.

Poniżej prezentujemy cały zapis dokumentu, który mimo swojej dość ogólnikowej formy, a często czysto hasłowego stylu, znakomicie harmonizuje z wypowiedziami i pomysłami na przyszłość Polski prezentowanymi przez polityków opozycji.

Jak podkreślają autorzy programu, powinien on być bazą do wystąpień najważniejszych polityków Platformy Obywatelskiej i innych formacji politycznych oraz samorządowców zaplanowanych na dzień 4 czerwca w Gdańsku.

Nawet jeżeli jest to tylko jedna z wielu propozycji programowych opracowywana dla polityków Platformy Obywatelskiej, to wskazuje drogowskaz w jakim kierunku będzie podążała wewnętrzna debata nad przyszłością Rzeczypospolitej Polskiej, po ewentualnym jesiennym zwycięstwie obozu zjednoczonej opozycji.


Na stronie WNET wszystkie skany oryginałów do wglądu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:12, 03 Cze 2019    Temat postu:

Że to mrzonki? Skąd, to dzieje się dziś. Oto konkrety, jeden z punktów obchodów tzw. "Święta Wolności i Solidarności" w Gdańsku:

Wczesnym popołudniem w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na gdańskiej Ołowiance zaplanowano spotkanie około tysiąca polskich samorządowców. Zapowiadając to wydarzenie organizatorzy sygnalizowali, że w jego trakcie mają zostać "wypracowane podwaliny pod pewne rewolucyjne zmiany, które doprowadzą do tego, żeby samorządy mogły być coraz bliżej mieszkańców".

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 5:24, 15 Cze 2019    Temat postu: Ryszard Schnepf, ambasador w Hiszpanii i w USA:

To nie powinno zostać zapomniane: pan Ryszard Schnepf były wysoki polski urzędnik - m. in. wiceminister spraw zagranicznych, ambasador w Hiszpanii i w USA:

„Szukając danych na temat F-35 zobaczyłem, co napisał „Sputnik” – pismo, które tutaj jest upowszechniane, właściwie strona internetowa – który udowadnia, że radziecki Su – chyba 55 – jest lepszy i o połowę tańszy”

1️.Sputnik to tuba propagandowa Kremla

2️.Nie Su-55 tylko Su-57

3️.Nie radziecki tylko rosyjski

4️.Nie jest lepszy a właściwie to w ogóle nie jest produkowany seryjnie. To głównie projekt-prototyp do celów propagandowych.

5️.Pomysł, żeby kraj NATO kupował nowy sprzęt rosyjski to pomysł na wypisanie się z sojuszu.

...........................................................................
Marcin Horała
prawnik, politolog, były radny miasta Gdyni, poseł na Sejm RP
[link widoczny dla zalogowanych]

To była podobno "gwiazda" polskiej dyplomacji, mam w pamięci larum jakie wybuchło w mainstreamowych "mendiach" po jego odwołaniu z placówki w USA......................
Ale jaja, ale jaja, że tak powiem Elżbietą Ewą Bieńkowską z domu Moycho – polską urzędniczką służby cywilnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 12:03, 18 Cze 2019    Temat postu:

Kanada idzie na wojnę z religią. Największa prowincja zakazała noszenia symboli religijnych!

W niedzielę rząd kanadyjskiej prowincji Quebec, kierowany przez regionalnego nacjonalistę, premiera François'a Legault'a, podjął decyzję zakazującą nauczycielom, policjantom, sędziom i innym pracownikom publicznym noszenia symboli religijnych w miejscu pracy. Nowe regulacje prawne wywołały falę oburzenia, a niektórzy urzędnicy wprost zapowiedzieli zignorowanie prawa.
W Kanadzie znika kościół za kościołem. Szacuje się, że w ciągu najbliższych 10 lat zniknie ok. 9000 świątyń. Już obecnie Kościół i budynki przykościelne pełnią tam rozmaite funkcje - od przedszkoli po miejsce zajęć jogi czy tai chi.
Jakby tego było mało, rząd Quebecu podjął ostatnio kontrowersyjną decyzję, dotyczącą zakazu noszenia jakichkolwiek symboli religijnych. Ma on obowiązywać wszystkich urzędników państwowych.
W tym kraju zamykany jest kościół za kościołem. W najbliższych latach może zniknąć... 9000 świątyń
François Legault nazwał ustawę koniecznym środkiem, aby zapewnić separację religii od państwa w bezwzględnie świeckiej prowincji. Dotyczy to między innymi muzułmańskich chust, żydowskich nakryć głowy, turbanów sikhijskich i krzyży katolickich - informuje nytimes.com.
...
Rzecznik rządu Quebecu przestrzegł, że rząd ma uprawnienia do weryfikacji stosowania nowego prawodawstwa, a pracownicy publiczni mogą podlegać środkom dyscyplinarnym.
Przeciw wprowadzeniu nowych regulacji protestowali m.in biskupi katoliccy, a także duchowni innych wyznań, według których skutki tej decyzji nie dość, że będą odwrotne od zamierzonych przez rząd, to jeszcze łamią zasady Karty Praw i Wolności prowincji Quebec. Biskup Pierre Murray wskazał, że kontrowersyjny projekt nie był konsultowany z przedstawicielami wspólnot religijnych.

Całość relacji tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:08, 15 Lip 2019    Temat postu:

Sondaż POrażający autorstwa TVN24:

Ankietowani zostali zapytani: „Kto Pana(i) zdaniem wygra jesienne wybory parlamentarne?”. Wyniki mogą przyprawić o ból głowy liderów partii opozycyjnych.

72 proc. ankietowanych wskazało Zjednoczoną Prawicę. Tylko 13 proc. badanych uważa, że to opozycja wygra jesienne wybory. Zaś 15 proc. ankietowanych odpowiedziało „nie wiem/trudno powiedzieć”.

Sondaż telefoniczny Kantar dla „Faktów” TVN i TVN24 został zrealizowany w dniach 12-15 lipca 2019 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie osób w wieku powyżej 18 lat. Próba wynosiła 1002 osoby.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:48, 13 Sie 2019    Temat postu:

Hej!
Hop! Hop!
Ahoj! Laughing Laughing
Nie wiem czy to przypadek, czy zrządzenie losu, ale zupełnie niechcący odpowiadam w sumie na ostatni post w wątku. A może to przeznaczenie? Shocked
Do rzeczy (nie koniecznie w sieci).
Lekko się uśmiechnąłem widząc taki nagłówek w tvn24.pl

Kto w Sejmie? Sondaż partyjny.

Dla tvn czy tam Faktów oczywiście.
Dlaczego się uśmiechnąłem? Bo takie nagłówki u nich oznaczają zawsze dobry wynik PiS. Inaczej byłoby: PiS traci - porażka, PO zyskuje etc. i baner na samej górze.
Ale tak nie jest, wiadomość niżej i:



PiS zyskuje ma 44 procent, chyba więcej niż w ostatnich wynikach, które prezentowało TVP Info dla wpolityce czy rp ( w badaniu dla Faktów!) i zyskuje 2 punkty od ostatniego badania z lipca. A PO... nic nie zyskało.
A tvn 24 od paru tygodni jeździ czy lata po Kuchcińskim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:01, 26 Sie 2019    Temat postu:

Ale tak na dobra sprawę, tvn24 jak TVP Info, to teraz zwalczające się... kabarety. Chyba oglądam je czasami nie tylko dla "wiedzy o polityce", ale też dla rozrywki? Laughing
Ale - W tyle wizji, które w sumie jest odpowiedzią na "szkiełko" jest nieporównywalnie ciekawsze i inteligentniejsze.
A w nocy już, chyba o 23.30 są ciekawe i najrzetelniejsze "wiadomości" w telewizji. Program W akcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 8:15, 27 Sie 2019    Temat postu:

Cześć morpork!
Kopę lat.
Ja przestałem oglądać politykę w telewizjach. Już dosyć dawno. A sondaże staram się wyrzucać z głowy już przed przeczytaniem. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pędźdoliną
Bywalec



Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 8:54, 28 Sie 2019    Temat postu:

Sondaże.
Ziew.........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:51, 13 Wrz 2019    Temat postu:

Watykan przestrzega niemieckich biskupów. Chodzi o tzw. "drogę synodalną"

Stolica Apostolska wystosowała list to biskupów niemieckich przestrzegając ich, że plany tzw. „procesu synodalnego”, który miałby wypracować wiążące decyzje nie mają „ważności eklezjologicznej” – donosi agencja CNA. List w tej sprawie przesłał 4 września do wszystkich członków episkopatu niemieckiego prefekt Kongregacji ds. Biskupów, kard. Marc Ouellet. Dołączono do niego opinię opracowaną przez Papieską Radę ds. Tekstów Prawnych.

Plany „wiążącego procesu synodalnego” ogłosili biskupi niemieccy w marcu, podczas tegorocznej wiosennej sesji plenarnej, a projekt statutu „Zgromadzenia Synodalnego” zostały zatwierdzony w sierpniu przez komitet wykonawczy Niemieckiej Konferencji Biskupów. Ma on zostać przedstawiony wszystkim jej członkom podczas sesji plenarnej episkopatu, która odbędzie się w Fuldzie w dniach 23-26 września. Jak podaje agencja CNA, małe grupy robocze związane z synodem już zaczęły omawiać szereg kwestii kontrowersyjnych.

W liście z 4 września b.r. skierowanym na ręce przewodniczącego niemieckiego episkopatu, kard. Reinharda Marxa prefekt Kongregacji ds. Biskupów, kard. Marc Ouellet, stwierdził, że plany Zgromadzenia Synodalnego muszą być zgodne z wytycznymi wydanymi przez papieża Franciszka 29 czerwca b.r., w których Ojciec Święty stwierdza, że synod w Niemczech nie może zmienić nauczania lub dyscypliny Kościoła powszechnego. Do listu dołączono czterostronicową ocenę prawną projektu statutu synodu niemieckiego. Podpisał ją przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, abp Filippo Iannone OCarm.

W dokumencie stwierdzono, że plany biskupów niemieckich naruszają normy kanoniczne i faktycznie zmierzają do zmiany powszechnych norm i nauki Kościoła. Abp Iannone zauważył, że episkopat niemiecki zamierza podjąć w „procesie synodalnym” cztery tematy kluczowe: „władza, uczestnictwo i podział władzy”, „moralność seksualna”, „forma życia kapłańskiego” oraz „kobiety w posługach i urzędach kościelnych”.

Całość tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Uff, nareszcie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 10:58, 28 Wrz 2019    Temat postu:

Bardzo dobry tekst prof. Grzegorza Kucharczyka na Polonia Christiana

Jako historyk od lat zajmujący się profesjonalnie dziejami cenzury (zwłaszcza cenzury pruskiej) chciałbym w tym miejscu wyrazić uznanie dla dalekowzroczności Konferencji Rektorów Polskich, która występując jako głos wolny wolność zabezpieczający ogłosiła zamiar ukrócenia wrogiej wobec ludzi LGBT mowy nienawiści.

Bazując na swoich wieloletnich badaniach nad sposobem działania cenzury w państwie Hohenzollernów mogę tylko podkreślić, że ta decyzja Magnificencji Rektorów czerpie pełnymi garściami z trwałego (jak się okazuje) dziedzictwa walki z mową nienawiści, którą bezwzględnie – aż do wykorzenienia (Ausrotten!) nienawistników – prowadził w swoim czasie kanclerz Rzeszy Niemieckiej i premier Prus Otto von Bismarck.

W epoce wzmożonej walki z przejawami klerykalizmu i polskiego nacjonalizmu, a więc w okresie nazywanym w podręcznikach Kulturkampfem (czyli sumiennej walki o nową, lepszą, wolną od zaściankowości i łatwych stereotypów kulturę), kanclerz Bismarck doprowadził do tego, by popierająca jego szlachetne dążenia liberalna większość w Reichstagu uchwaliła w 1874 roku nowe prawo prasowe obowiązujące przez kolejne czterdzieści lat w całych zjednoczonych Niemczech.

Znalazł się tam paragraf 130, który karał więzieniem (do dwóch lat) i wysokimi grzywnami „wzywanie jednej grupy społecznej do nienawiści wobec innej grupy społecznej”. Zapis ten zaraz został okrzyczany przez polskich nacjonalistów, odwracających się od dobrodziejstw modernizacji przyniesionych im na tacy przez władze pruskie (a przecież Kulturkampf wprowadził m. in. tak potrzebną instytucję rozwodów), jako „kaganiec na wolne słowo”.

Jednak kanclerz Bismarck i wspierające go ugrupowania liberalne czujące abominację wobec wszelkich przejawów mowy nienawiści motywowanej klerykalizmem i nacjonalizmem, nie wahały się aż do końca swoich rządów nad Wartą korzystać z paragrafu zabezpieczającego wolność od nienawiści dla szerokich kręgów polskiej i niemieckiej opinii publicznej. Za kratki wędrowali więc redaktorzy odpowiedzialni (w kręgach nierozumiejących powagi sprawy nazywani „redaktorami od odsiadek” – Sitzredaktoren) takich kato – nacjonalistycznych pisemek jak „Kurier Poznański”, „Dziennik Poznański” czy „Gazeta Toruńska”.

Gdybyż rządy pruskie trwały dłużej! Może nie byłoby tego zatrutego zaczynu w postaci pełnego nienawiści stopienia polskiego nacjonalizmu z zaściankowym klerykalizmem, z którym dzisiaj muszą mierzyć się ludzie LGBT manifestujący pod genitalnymi znakami swoją wolność i swoje ideały.

Magnificencje czerpiąc z głębi doświadczeń walki „żelaznego kanclerza” z polską mową nienawiści, jednocześnie nawiązują do starszych wątków tej szlachetnej walki. Przecież już w 1819 roku austriacki kanclerz Klemens von Metternich (oskarżany przez polskich nacjonalistów o spowodowanie tzw. rabacji galicyjskiej w 1846 roku) rozpoczął na wszystkich uniwersytetach w Związku Niemieckim walkę z „demagogią”. Pierwszym narzędziem, jakie zalecił Metternich było zaostrzenie przepisów cenzuralnych. Tak się walczyło o prawdziwą wolność na uczelniach.

I tak się walczy nadal, dzięki uchwale Konferencji Rektorów Polskich zakazującej krytykowanie ludzi oraz ideologii LGBT. Tylko nienawistnicy i ludzie mali mogą twierdzić, że manifestowanie wrażliwości odmiennopłciowej z użyciem symboli intensywnie prowadzonego życia płciowego może kogoś razić lub ograniczać wolność postronnych przechodniów.

To wielki wkład Waszych Magnificencji w rozwój prawdziwie wolnej debaty uniwersyteckiej, pozbawionej krępującej wszystko mowy nienawiści. Pod rządami „konstytucji dla Nauki” pozycja Magnificencji na polskich uczelniach została wzmocniona (nienawistnicy i ludzie mali mówią, że jest ona równa carom rosyjskim sprzed rewolucji 1917 roku) i – jak widać – czerpiąc z bogatych europejskich tradycji, nie wahają się jej Magnificencje używać, dla dobra nauki, wolności, dla dobra nas wszystkich żyjących w zjednoczonej Europie.

Mówiłem to ja
Grzegorz Kucharczyk
________________________________________
DATA: 2019-09-26 20:29



Read more: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Sob 11:02, 28 Wrz 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:37, 03 Gru 2019    Temat postu:

Mały przyczynek do dyskusji o postawach ludzi zatakowanych przez Breivika na norweskiej wyspie Utøya. Tym razem na przykładzie brytyjskim:

Każdy Anglik ma wpojone, że od rozprawiania się z terrorystami są odpowiednie służby, a w razie ataku terrorystycznego należy postępować zgodnie z procedurami, tj. poszukać sobie bezpiecznego schronienia i zawiadomić organy ścigania. Bohaterski czyn Polaka wzbudził na Wyspach tyle emocji nie tylko dlatego, iż dzięki niemu nie było większej liczby ofiar, ale również, a może nawet przede wszystkim dlatego, że złamał procedury, co dla przeciętnego Brytyjczyka jest trudne do pojęcia.

Brytyjczycy, ale też i inne społeczeństwa szeroko rozumianego Zachodu zostały niejako mentalnie ustawione na niewdawanie się w walkę z napastnikiem, co niestety po części dotyczy również tamtejszej policji. W internecie można zobaczyć nagrania, na których kilku funkcjonariuszy nie potrafi poradzić sobie z jednym muzułmańskim imigrantem.

Polacy są zupełnie inni i mocno wyróżniają się na tle zniewieściałej, zgenderyzowanej zachodniej Europy: odważni, ofiarni, gotowi ratować czyjeś życie kosztem własnego. Pan Łukasz nie był pierwszym Polakiem w Wielkiej Brytanii, który pomógł obezwładnić terrorystę. Dwa lata wcześniej na Moście Londyńskim również doszło do ataku i wówczas liczbę ofiar udało się ograniczyć dzięki odwadze Polki Magdaleny Antolak, która zabarykadowała drzwi prowadzonego przez siebie baru, nie wpuszczając terrorystów do środka. Natomiast jednym z policjantów ścigających wspomnianych terrorystów był również Polak i imigrant – Bartosz Tchórzewski.

Całość tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 7:05, 07 Gru 2019    Temat postu:

Ikony-relikty na nowej wystawie Muzeum Ikon

XVI-, XVII- i XVIII-wieczne ikony z nieistniejących już podlaskich świątyń można od piątku oglądać na nowej wystawie stałej w Muzeum Ikon w Supraślu k. Białegostoku. W "Sali Podlasie" prezentowane są m.in. unikatowe XVII-wieczne ikony z prawosławnego monasteru w Supraślu.

Muzeum Ikon działa w zabudowaniach męskiego klasztoru prawosławnego pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Supraślu, jest oddziałem Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. W swoich zbiorach posiada jedną z najbogatszych w Polsce kolekcję ikon z XVIII, XIX i XX wieku, a także unikatowe XVI-wieczne freski pochodzące ze zburzonej w 1944 roku cerkwi znajdującej się na terenie klasztoru (obecnie zrekonstruowanej).

Z okazji przypadającego w tym roku 70-lecia Muzeum Podlaskiego, w piątek w Muzeum Ikon została otwarta nowa tematycznie część ekspozycji "Sala Podlasie".

Jak powiedziała kierownik Muzeum Ikon Ewa Zalewska, powstanie tej ekspozycji było bardzo naturalne i - jak podkreśliła - "ma uzmysłowić wartość tego, co Podlaskie ma". "Dzięki temu osoba odwiedzająca muzeum, będzie mogła zapoznać się ze złożonością historyczną tego regionu poprzez sztukę cerkiewną, ale też ikony, które pokazują spektrum złożoności. Trzeba też pamiętać o tym, że Podlaskie zawsze było miejscem, gdzie współistniały religie, kultury" - powiedziała Zalewska.

Dodała, że prezentowane na wystawie ikony to ikony-relikty, jedyne zachowane ikony z nieistniejących już podlaskich świątyń w Supraślu i Czyżach.

Całość tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:37, 06 Lut 2020    Temat postu:

Władysław IV Waza i warszawska Praga

Stołeczna Praga świętuje 372. rocznicę nadania praw miejskich przez króla Władysława IV Wazę – 10 lutego 1648 r. Obchody rocznicy rozpoczną się w czwartek w Muzeum Warszawskiej Pragi. Tam odbędzie premiera najnowszej mapy rzemieślników Pragi Północ. To zaktualizowana wersja mapy opublikowanej w czerwcu 2016 r. Wówczas znalazło się na niej 61 pracowni, dziś jest to 70 warsztatów, m.in. krawieckich, szewskich i stolarskich. W trakcie spotkania będzie można dowiedzieć się m.in., co się zmieniło przez cztery lata, a rzemieślnicy zaprezentują swoje warsztaty i wyroby.

W sobotę muzeum organizuje spotkanie zatytułowane "Praskie Loreto – pamiątki przeszłości", które odbędzie się w kościele Matki Bożej Loretańskiej przy ul. Ratuszowej. To doskonała okazja, by poznać - sięgającą początków XVII wieku - historię najstarszej świątyni na Pradze.
Praska placówka muzealna zaprasza w niedzielę na spacer po swojej wystawie głównej pod hasłem "Twarze Muzeum", który zostanie poprowadzony przez pracowników tworzących na co dzień wystawy i programy edukacyjne.

W niedzielę również w Muzeum Warszawskiej Pragi odbędzie się koncert "Orkiestry Społecznej", do której należą ludzie różnych zawodów, spotykający się po pracy, żeby razem grać i angażować się społecznie. Muzycy tym razem zagrają wiązanki lubianych utworów muzyki klasycznej ze znanych filmów animowanych, a także utwory o wyjątkowych stolicach, również te o Warszawie. W kolejny czwartek będzie można posłuchać wykładu pt. "Bujnówek – zapomniana karta historii Pragi". Hubert Górski, archeolog, genealog i varsavianista, przypomni folwark istniejący w XIX wieku na Pradze. Opowie o jego właścicielach i zderzy legendę z historią tego miejsca.

Do Muzeum Warszawskiej Pragi od 6 do 16 lutego wstęp jest bezpłatny, podobnie jak na wszystkie wymienione wydarzenia.

Praga została przyłączona do Warszawy na mocy ustawy Sejmu Czteroletniego z 1791 r. Pierwsza wzmianka o Pradze leżącej po prawej stronie Wisły pojawiła się w 1432 r.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:36, 25 Mar 2020    Temat postu:

Bywają czasami drastyczne porównania. Oto dwie historie:

1.



2.
„Konstytucja ważniejsza od ludzkiego życia- powiedziała dziś na prezydium Sejmu Marszałek Kidawa-Błońska” — napisała na Twitterze wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS Małgorzata Gosiewska, cytując słowa kandydatki PO na prezydenta, które miały paść podczas posiedzenia prezydium Sejmu. Małgorzata Kidawa-Błońska zaprzecza. Sprzeciw PO i Konfederacji doprowadził do tego, że posłowie będą musieli zebrać się w czwartek na stacjonarnym posiedzeniu izby, by dokonać zmian w regulaminie.

Wicemarszałek Malgorzata Gosiewska relacjonuje w rozmowie z reporterem TVP Info. To nawet ciężko powtórzyć. Powiem szczerze, że po tych słowach byłem w szoku i po prostu wyszłam. Wyszłam, bo nie byłam w stanie opanować… To była już naprawdę wściekłość. Nie spodziewałabym się po polityku takich słów. Powiedziała, że dla niej istotniejsza jest konstytucja ponad życie ludzkie — opowiedziała.

Bo wywiązała się miedzy nami dyskusja na temat zagrożenia, jakie się wiąże z tym posiedzeniem Sejmu, że tak naprawdę igrami nie tylko zdrowiem ale i życiem ludzkim; nie tylko posłów, ale i pracowników Kancelarii Sejmu — relacjonowała wicemarszałek. I w tej dyskusji pani marszałek Kidawa-Błońska, kandydatka na prezydenta - przypominam, powiedziała, że konstytucja jest ważniejsza. Ja mówię - ale jak to? Ponad życie ludzkie?. „Tak, ważniejsze” — przytoczyła Gosiewska.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:53, 25 Mar 2020    Temat postu:

"Konstytucja ważniejsza od ludzkiego życia- powiedziała dziś na prezydium Sejmu Marszałek Kidawa-Błońska".

A przy wyborach odwrotnie. Rolling Eyes Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:05, 27 Mar 2020    Temat postu:

Dziennik.pl informuje:

Przygotowany przez ekspertów dokument pod nazwą "Jak zdobyć kontrolę nad COVID-19” trafił w niedzielę 22 marca na biurka kanclerz Angeli Merkel oraz ministrów obrony i spraw wewnętrznych – podały w piątek "Der Spiegel" i "Sueddeutsche Zeitung”. Przygotowany przez grupę niemieckich i międzynarodowych ekspertów raport opisuje możliwe wersje rozwoju epidemii.

"Najgorszy scenariusz” zakłada skutki zbyt ostrożnych działań rządu federalnego, który w tym wariancie zabrania tylko organizacji imprez masowych i częściowo ogranicza możliwość podróżowania. W tym przypadku wkrótce zakaziłoby się 70 proc. ludności. Ponad 80 proc. pacjentów oddziałów intensywnej terapii musiałoby zostać odesłanych przez szpitale, a liczba zgonów w Niemczech przekroczyłaby milion - opisuje treść dokumentu "Der Spiegel”.

Drugi scenariusz zakłada znaczne zwiększenie możliwości testowania osób na obecność koronawirusa i ścisłą izolację osób zakażonych. Dla tego scenariusza "imponującym przykładem” są działania Korei Południowej – podają dziennikarze za autorami analizy. W Niemczech testom powinno się poddawać 100 tys., a w przeciągu kilku tygodni 200 tys. osób dziennie – brzmią zalecenia. Testy powinny być przeprowadzane w mobilnych kabinach, by nie narażać personelu medycznego. Do kontroli nad osobami, które poddane zostaną kwarantannie, "w perspektywie długoterminowej nieuniknione jest wykorzystanie Big Data i geolokalizacji” - twierdzą eksperci. W tym scenariuszu autorzy przewidują, że liczba zakażeń w Niemczech może wynieść ok. 1 mln przypadków, a liczba zgonów ok. 12 tys.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 21:43, 30 Mar 2020    Temat postu:

Sądzę, że teraz jest najlepszy czas na strajk nauczycieli. Mogliby strajkować nawet do 1 września.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 12:15, 31 Mar 2020    Temat postu:

Spółka ExMetrix zajmująca się prognozowaniem gospodarczym i społecznym formułuje następującą prognozę:

Maksymalna liczba zakażeń koronawirusem w Polsce nie przekroczy 9 tys. i zostanie osiągnięta ok. 20 kwietnia; potem powinna spadać. W ciągu doby najwięcej może być ok. 500 nowych przypadków – prognozuje spółka ExMetrix, podtrzymując tym samym swą prognozę sprzed tygodnia. Po przeanalizowaniu najnowszych informacji - przy użyciu sztucznej inteligencji - podtrzymuje swą prognozę z 23 marca, wedle której w naszym kraju będzie maksymalnie około 9 tys. zakażeń. Nastąpi to 20 kwietnia br., a potem powinno przyjść wyraźne zahamowanie nowych zakażeń.

Główny analityk firmy Zbigniew Łukoś w informacji przekazanej PAP podkreśla, że sprawdzalność dotychczasowych prognoz dziennych sięga 92,3 proc. „Reestymacja modelu potwierdza zeszłotygodniowe prognozy” – dodaje. Z przekazanych danych wynika, że np. 26 marca przewidywano, że będą 1324 przypadki, a faktycznie było ich 1221 (różnica zaledwie 5,08 proc.). 30 marca prognozowano 2089 zakażeń, tymczasem odnotowano - 1862 (7,69 proc. różnicy).

W najbliższych dniach będziemy mieć rekordowe przyrosty stwierdzonych przypadków zakażenia, nawet do ok. 500 zakażonych zaraportowanych dziennie, jak wskazują nasze modele, co oczywiście jest znacznie mniejszą liczbą niż w Hiszpanii czy Włoszech, ale wymaga dalszej bardzo dużej dyscypliny narodu. Należy pamiętać, że model pokazuje prognozę, która nie jest odporna na nagłe rozluźnienie dyscypliny tzw. social distancing – komentuje Zbigniew Łukoś. Jego zdaniem, jeżeli zachowamy nadal ogromną dyscyplinę, jest szansa, że Polska uniknie sytuacji epidemicznej podobnej do tej, jaka jest we Włoszech i Hiszpanii. - Być może unikniemy też scenariusza niemieckiego i - miejmy nadzieję - że potoczy się optymistyczny scenariusz Polski – dodaje analityk ExMetrix.

Prognoza dla Polski w miarę rozwoju sytuacji i napływu nowych danych, szczególnie z krajów, gdzie epidemia zaczęła się wcześniej niż w Polsce, nadal ma być aktualizowana, uwzględniając najnowsze informacje. Oceniony ma być również czas trwania epidemii. W poprzedniej prognozie z 23 marca oceniano, że czas trwania epidemii w Polsce może być nieco dłuższy niż w Chinach. Od pierwszego zanotowanego przypadku do osiągnięcia maksimum upłynie u nas prawdopodobnie około 48 dni, w Chinach było to około 40 dni.

Całość tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:15, 04 Kwi 2020    Temat postu:

Nareszcie coś dla ducha. Dziękuję deHaga!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:47, 09 Kwi 2020    Temat postu:

Czołem lutnio, a oto ciekawa analiza gospodarcza:

Emil Verner, ekonomista z amerykańskiego MIT, jest zdania, że w czasach obecnej Covid-19 winniśmy więcej uwagi poświęcać analizie ekonomicznych i społecznych skutków ostatniemu wielkiemu kataklizmowi tego rodzaju, czyli pandemii hiszpanki, która dziesiątkowała ludność świata w ostatnim roku I wojny światowej i w latach następnych. ...

Otóż Emil Verner porównał sytuacje dwóch amerykańskich miast – Clevelend oraz Filadelfii - analizując, jak poradziły sobie w czasach kryzysu wywołanego pandemią hiszpanki, który kosztował ówczesną amerykańską gospodarkę spadek o 18 proc.. Otóż władze tych ośrodków realizowały zupełnie odmienne strategie. Cleveland było bardzo stanowcze, władze tamtejsze bardzo szybko zamknęły szkoły, zakazały publicznych zgromadzeń oraz utrzymywały te restrykcje dłużej niźli gdzie indziej. W Filadelfii zdecydowano się na inną politykę, mniej restrykcyjne i krócej trwające ograniczenia. Z pewnym uproszczeniem można by te dwie strategie porównać do propozycji działań stanowczych i podejścia w stylu herd immunity. Efektem było nie tylko to, że w Cleveland zmarło mniej ludzi niźli w Filadelfii, w pierwszym mieście 600 na 100 000 mieszkańców, w drugim 900, ale też ich organizmy gospodarcze zupełnie inaczej reagowały na kryzys wywołany pandemią i ograniczeniami. O ile w Cleveland gospodarka rosła szybko, a liczba pracujących tylko w 1919 roku skoczyła o 5 proc., o tyle w Filadelfii powrót do aktywności gospodarczej czasów sprzed pandemii trwał dłużej a (w 1919 roku 2 proc.).

Paul Romer, ekonomista, laureat nagrody Nobla w tej dziedzinie (2018 rok) jest zdania, że najlepszą strategią jaką przyjąć mogą rządy, jest jednoczesna walka z pandemią, rozwój której trzeba spowolnić stosując ograniczenia oraz troska o możliwie szybkie uruchomienie gospodarki. Inne alternatywy są błędne. W jego opinii jedynym środkiem, który prowadzi do osiągnięcia obydwu celów naraz, jest testowanie obywateli na masową skalę. Trzeba zbadać wszystkich, którzy nie wykazują symptomów choroby i badania te powtarzać nie rzadziej niźli dwa tygodnie. Aby uniknąć zamętu pojęciowego, nie chodzi tu o testowanie takie jak proponowała polska kandydatka na urząd prezydenta, bo przyjęcie jej rad zablokowałoby system i uniemożliwiło ograniczenie epidemii, ale o zupełnie nowe systemy testowe, opracowane w ostatnich dniach przez światowych gigantów, szwajcarską firmę Roche oraz Capehid z kalifornijskiej Silicon Valey.

Podobną, co Romer, opinię o potrzebie testowania na szeroką skalę prezentowało też 93 proc. ekonomistów ankietowanych przez Chicago’s Booth School oraz grupa specjalistów z uniwersytetu Harvarda, którzy opublikowali niedawno specjalny „Szczegółowy program jak umożliwić Amerykanom powrót do pracy”.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dodam jeszcze tylko, że wirologia uniwersytetu zuryskiego pracuje na najwyższych obrotach nad obecnością antyciał nie tylko u ozdrowieńców z Covid-19, ale także u osób niezarażonych, które mogą takie antyciała mieć.
Osoby takie byłyby predystynowane do podjęcia aktywności zawodowych jako pierwsze. Kontrowersją jest jednakże naturalne powstanie dwuklasowego społeczeństwa w przyszłości: tych lepszych z antyciałami i tych gorszych - bez. Mogło by się to stać niepożadaną kategorią podczas przyjmowania do pracy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Czw 21:50, 09 Kwi 2020    Temat postu:

Witam Cię Jerzy.
Przepraszam, że wcześniej się nie odezwałem, ale jestem chwilowo zablokowany pandemią. Śledzę mnóstwo informacji dziennie i jestem po prostu zablokowany w ich przyswajaniu i obróbce.
Mam nadzieję, że po Świętach trochę wszystko znormalnieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Czw 21:55, 09 Kwi 2020    Temat postu:

deHaga napisał:

Podobną, co Romer, opinię o potrzebie testowania na szeroką skalę prezentowało też 93 proc. ekonomistów ankietowanych przez Chicagos Booth School

Tak to jest kiedy o epidemii wyrażają się ekonomiści, a nie epidemiolodzy.
Robienie możliwie wielu testów ma pewien sens, ale trzeba pamiętać, że osoba testowana w drodze z testu do domu może zostać zainfekowana.

I CO WTEDY?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:09, 10 Kwi 2020    Temat postu:

Hej, hej.
Wesołych, zdrowych Świąt. Tych i przyszłorocznych.
Żeby mi nikt nie posłuchał Komory, i nie pomarł. Smile

Co do testów to ich liczba ostatnio rośnie, a liczba wyników pozytywnych nie. Czyli w ostatnich dniach spada, procentowo...

Poza tym... Nie macie wrażenia, że komunikacja rządu ze społeczeństwem ostatnio kuleje? Po miesiącu obostrzeń cotygodniowe konferencje premiera są coraz mniej precyzyjne, nośne czy flegmatyczne. Podczas gdy z biegiem czasu policja wystawia coraz więcej mandatów, i to dużych, a coraz więcej osób jest zmęczonych kwarantanną. Mają gdzieś wybory w takiej sytuacji, a dziś wklejają na fejsie zdjęcie kilkudziesięciu osób, którzy im zakazują, a sami mogą wszystko gromadząc się pod pomnikiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:00, 10 Kwi 2020    Temat postu:

PT morporku, komunikowali się często, jak sytuacja była nowa. A teraz co? Nowe statystyki i "tak trzymać". Nie zazdroszczę im także pracy nad poszerzaniem tarczy, bo przypomina to okrywanie słonia kołderką: zawsze coś jeszcze wychynie. Zajmują się też opracowaniem scenariusza na stopniowe rozkręcanie gospodarki. Zmęczeni są wszyscy, ale tu szczególny przykład jednej zmęczonej:

Viola Kołakowska namawia do wychodzenia z domu: Najwyższa pora, żeby przerwać tę paranoję

Podczas, gdy rząd, eksperci, lekarze i pielęgniarki, a także celebryci i artyści nakłaniają do tego, by dla dobra nas wszystkich zostać w domach, Viola Kołakowska wpadła na pomysł zainicjowania akcji "Wychodzę z domu, żeby przeżyć". Celebrytka zanan z kilku niewielkich ról filmowych oraz swojego burzliwego związku z Tomaszem Karolakiem uważa, że panika związana z pandemią koronawirusa jest sztucznie napędzana przez polityków i media. Kilka dni temu w swoich mediach społecznościowych apelowała, by obywatele otworzyli oczy i przestali wierzyć w nieprawdziwe zagrożenie.

Teraz Kołakowska idzie o krok dalej i namawia swoich obserwatorów do tego, by łamali rządowe obostrzenia i wychodzili z domów: Przyszło dzisiaj do mnie coś takiego, żeby stworzyć inicjatywę z hasztagiem "Wychodzę z domu, żeby przeżyć". Myślę, że najwyższa pora, żeby przerwać tę paranoję. Oczywiście z zachowaniem bezpieczeństwa i tego, żeby to wychodzenie i ten powrót do funkcjonowania był bezpieczny. Głównie trzeba zadbać o to, żeby starszych odseparować i im pomagać oraz tym, którzy mają upośledzoną odporność. Natomiast zacznijmy normalnie funkcjonować, bo będzie dramat. Będzie dramat dla wszystkich innych, których jest więcej.

Viola uważa, że siedząc w domach robimy sobie jeszcze większą krzywdę, dlatego w trosce o własne zdrowie psychiczne powinniśmy zacząć z nich wychodzić: Chrońmy się wszyscy, nie tylko chorych i siebie przed chorobą, ale też degeneracją, przed brakiem możliwości życia. No bo to nie jest życie, umówmy się. I nie chcę słyszeć tekstów: "Tak ci źle, bo siedzisz w domu?". Tak, ludziom jest źle. I nie chodzi o to, że tak jest nam super, bo siedzimy w domu i możemy oglądać telewizję. Nie na tym życie polega. Nie wiem, czy wiecie, że jest coś takiego jak zdrowie psychiczne, o które trzeba dbać tak samo. Nie powiem o sytuacji gospodarczej, bo o tym nie trzeba nawet mówić. ...

Kołakowska uważa jednak, że obywatele nie powinni dawać się zastraszać władzy: Nie dajmy sobą manipulować i nie pozwólmy na karanie nas za nieposłuszeństwo! Nie jesteśmy niewolnikami. Mamy swoje prawa i są one łamane! - grzmiała na Instagramie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam również lekturę komentarzy internautów - bardzo ciekawe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:52, 10 Kwi 2020    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Tak to jest kiedy o epidemii wyrażają się ekonomiści, a nie epidemiolodzy.
Robienie możliwie wielu testów ma pewien sens, ale trzeba pamiętać, że osoba testowana w drodze z testu do domu może zostać zainfekowana.
I CO WTEDY?


Już uzupełniam (epidemiologicznie): to jest scenariusz na chwilę, gdy spłaszczy się krzywa i liczba reprodukcji wirusa wyniesie poniżej 1, czyli jedna osoba chora zarazi potencjalnie maksymalnie nie więcej, niż jedną osobę zdrową. Zdaję sobie sprawę, że to jeszcze kawałek drogi przyjmując założenie, że co najmniej 5 dni trwa inkubacja choroby, 5% zakażonych potrzebuje pobytu szpitalnego, a liczba zgonów to 1,2%.

Jest i ciemna strona tych wszystkich statystyk, na których i tak nie można do końca polegać, por. przypadek Austrii. Na podstawie testów u przypadkowej grupy 1500 osób postawiono hipotezę, że liczba zakażonych może być nawet trzy razy większa niż ta oficjalna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pią 22:21, 10 Kwi 2020    Temat postu:

morpork napisał:
Mają gdzieś wybory w takiej sytuacji, a dziś wklejają na fejsie zdjęcie kilkudziesięciu osób, którzy im zakazują, a sami mogą wszystko gromadząc się pod pomnikiem.


Kopę lat morporku. A witaj nam, witaj.

Nikt nie wie jaka będzie sytuacja 10 maja, a ci co mają wybory gdzieś, to są nieuleczalni. Im nic nie pomoże.

Natomiast gromada oficjeli łamiących wszelkie zakazy epidemiczne powinna dostać po 30 tys. od łebka. Jak ich nie stać to niech wezmą kredyty.

Ilość przygłupów w PiS-ie rośnie jak ilość zakażonych koronawirusem. Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pią 22:36, 10 Kwi 2020    Temat postu:

deHaga napisał:

Jest i ciemna strona tych wszystkich statystyk, na których i tak nie można do końca polegać, por. przypadek Austrii. Na podstawie testów u przypadkowej grupy 1500 osób postawiono hipotezę, że liczba zakażonych może być nawet trzy razy większa niż ta oficjalna.


Ludzie dają się zwariować, bo krąży tyle różnych opinii, że można się pogubić.
No to trzeba trochę pomyśleć.
Człowiek mający koronawirusa nie jest chory tylko zakażony. Czy z tego zakażenia wywiąże się choroba dopiero czas pokaże. I to rożny czas - nawet do 21 dni. Nawet jeżeli wywiąże się choroba, to może mieć łagodny przebieg.
Jak przebiega bezobjawowo to nie jest chorobą.

Jedyny wynik testu mający wartość to wynik pozytywny. Wyniki negatywne są bezwartościowe, bo mogą być nieaktualne w chwili ich otrzymania.
Sens ma robienie częste testów medykom zajmującym się chorymi.
Sens ma zrobienie testu i zamknięcie się w domu. Jak wyjdzie negatywny i nikogo sie do domu wpuszczać nie będzie, to szansa przeżycia rośnie lawinowo.
Wynik negatywny powoduje osłabienie czujności, a to najlepsza droga do "karmienia" epidemii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morpork
Bywalec



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:57, 10 Kwi 2020    Temat postu:

Mnie to akurat najbardziej w tym poraziło, że Kaczyński się boi. Shocked A jest w Warszawie sporo zakażeń.

Natomiast jak na początku dało się widzieć na fejsie głosy zostań w domu tak teraz widzę memy i nagrania z interwencjami policji, niektóre to faktycznie, jak to bywa zresztą, zwykła nadgorliwość i łapanki.
Dwa razy widziałem też głos, że kwarantanną jest niezgodna z konstytucją. To zasługa RPO oczywiście. Do tego kilka razy, że mandaty też są bezprawne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pią 23:25, 10 Kwi 2020    Temat postu:

Epidemia cała jest niezgodna z konstytucją. Zaskarżyć ją do TSUE! A co.
Jest ustawa o stanie epidemii i tam to chyba jest ujęte.

Obejrzałem jeszcze raz zdjęcie z Kaczyńskim i Morawieckim. No jednak trochę się odsunęli od siebie. Tym niemniej głupota.

Ci co na fejsie tak pyskują mają tu u mnie na Pradze kolegów. Całe menelstwo też ma w dupie koronawirusa. Chodzą sobie stadami i kto im co zrobi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deHaga
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 0:05, 11 Kwi 2020    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Człowiek mający koronawirusa nie jest chory tylko zakażony. Czy z tego zakażenia wywiąże się choroba dopiero czas pokaże. I to rożny czas - nawet do 21 dni. Nawet jeżeli wywiąże się choroba, to może mieć łagodny przebieg. Jak przebiega bezobjawowo to nie jest chorobą.

Kluczowe jest raczej, czy ten zakażony (objawowo czy bezobjawowo) jest w stanie zakazić następną osobę, czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Klubo-kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 67, 68, 69  Następny
Strona 62 z 69

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin