www.gargangruelandia.fora.pl

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Jeszcze jedno wyjaśnienie: w moim określeniu "biedota" użytym w kontekście pizzy etc. nie było nawet śladu kpiny czy innej pogardy.
To jedynie zazdrość klimatu i wynikających z niego upraw i podziw dla pomysłowości Włochów, którzy z resztek pieczywa, sera i przede wszystkim pomidorów, oliwy oraz kilku ziół potrafili stworzyć takie smakołyki.
U nas niestety tylko podpłomyki - jeśli było z czego.
Bigos to już całkiem "na bogato".
Tak, jak i ryby w szarym sosie.
Strach pomyśleć, co wsuwali ubodzy Skandynawowie. Evil or Very Mad

Nie miej żalu, Babo Szanowna i nie dziw się mojej irytacji, ale w tym naszym nieszczęsnym kraju jak nie Żydzi, to chamy lub kombinatorzy.
Człowiek kulturalny się nie wycofał - on musi mieć nieprawdopodobnie silne łokcie, by zostać dopuszczonym.
A kultura i łokcie (ew. "plecy") rzadko idą w parze.
Ps.
Kilkakroć rozmawialiśmy z Andrzejem (taki rodzaj political fiction), że moglibyśmy dobrze realizować się - TU i TERAZ - jako analitycy Polaków dnia powszedniego.
My tak, ale nie ci, z którymi musielibyśmy razem pracować. Laughing

Aha'
Co do pewnych pozytywnych z punktu widzenia gospodarki cech naszych sąsiadów zza Odry - protestantyzm zrobił swoje.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

A czy Ty Szanowny Thorze, dopuszczasz taką możliwość, że Polska po przegraniu dwóch potężnych wojen stałaby się czwartą gospodarką świata?

Mój naród mimo wielu wad nie jest okrutny i może to jest jego największa "wada". Bo jednak, gdyby przyjąć, że istnieje bezpośredni związek między okrucieństwem, a dobrobytem, to Niemcom, Francuzom, Włochom, Brytyjczykom gilotynowanie, skrytobójstwo, trucie truciznami i gazem nieźle się opłaciło.
Protestantyzmu też bym nie przeceniała - to katolicka Bawaria jest najbogatszym landem w Niemczech.
Zabrnęliśmy daleko w tej rozmowie, a na początku chodziło mi o to, że mając tak znikomy wkład w światową naukę i kulturę sami siebie deprecjonujemy.
Taki przykład: w zabawnym filmie (tytułu nie pamiętam) ktoś zagrał bardzo dobry epizod. Sprawdziłam:to nieżyjący już aktor Vladek Sheybal, który wyemigrował na Zachód i odniósł tam spory sukces. Jego nazwisko, uroda i notka w Wiki sugerowały bliskie pokrewieństwo z Jerzym Szejbalem. Znów poszukałam - owszem jest kilka tekstów, nawet o klanie aktorskim Szejbalów. Ale klan to Jerzy, jego żona i córka. O Władysławie ani słowa!
Bywa, że rodzina ma powody, by nie chcieć mówić o swoim przodku. Ale dziennikarz?

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Hmmmmmm....., co do przegrania pierwszej wojny to mam (Ha! Jak i wielu ówczesnych poddanych Cesarstwa Niemieckiego/ Republiki Weimarskiej) pewne wątpliwości.
Co do drugiej - bez Planu Marshalla i z jedną strefą okupacyjną daleko by Niemcy nie zaszły.
Jakieś IFY, Trabanty, Wartburgi i mutacje BMW Isetty. VW Käfer byłby najprawdopodobniej dalej produkowany i eksportowany na Kubę. Wyobraź sobie, że powojenne Niemcy to jedna wielka DDR. Owszem Krupp i Thysen etc. coś tam by produkowały, ale jedynie po to by Związek Radziecki rósł w siłę, a Rosjanom wcale nie żyło się dostatniej.
A Niemiaszki w plastikach, dederonach i innych ersatzo-syfach.
Swego czasu pasjami przeglądałem Mały Rocznik Statystyczny 1939. Ciekawa lektura, a wzbogacona kilkoma innymi pozycjami gospodarczo/ekonomicznymi tamtego czasu stanowiła swoistą rewelacyjną zapowiedź, że wystarczyło 6-10 lat poczekać.
Nie, nie same Gdynie, Mościce, COPY i szklane domy, bo to nie utopia.
Ale poczucie na plecach Europy Zachodniej oddechu stopniowo doganiającej ją Polski.
Europy Zachodniej czyli Niemiec, Francji, Włoch i Zjednoczonego Królestwa.
Bo przecież nie outsiderów w rodzaju Hiszpanii czy Portugalii.
Niestety przyszła długa noc zapoczątkowana pierwszym i siedemnastym dniem września 1939 roku.
Potem niby wstał dzień, ale zbyt dużo złego przez pół wieku się stało, zbyt dużo porządnych ludzi życie oddało, straciło, zniechęciło się lub wyjechało, by mogło być dobrze.
Kiedykolwiek, niestety.
Zbyt wielu mieszkańców Polski poszło na pasku komuny i ruskich bagnetów, zbyt wielu skurwiło się dla lepszego żarcia, mieszkania, pieniędzy, stanowiska, samochodu.
WŁADZY.
Nie porównuj osiągnięć Niemiec i Polski, oni owszem mieli rozbicie dzielnicowe, ale jakoś dziwnym trafem i poddani i władcy na ogół zawsze mówili jakimś dialektem języka niemieckiego.
A u nas była HAKATA i wiele rzeczy nie dozwoleno cenzuroju.
Katolicka Bawaria.
Znajomy ksiądz profesor z UKSW w "cywilu" ma parafię w Bawarii. Opowiadał wielokroć o tamtejszej wspólnocie.
O czymś, co Polakom jest raczej obce, bo przez pięćdziesiąt lat wykorzeniane i wulgaryzowane powstającymi jak grzyby po deszczu spółdzielniami.
Przy okazji: widzisz różnicę między katolicyzmem bawarskim, a naszym ludowym?
Znikomy wkład w światową naukę i kulturę?
Bez przesady, Babo Szanowna.
A, że coraz więcej Lupów i innych Mieszkowskich i coraz więcej idiotów odpowiedzialnych za promocje Polski i polskiej kultury za granicą?
To pokłosie PRL-u, schamienia i powszechnego skundlenia.
Zobacz - (tera będzie lokowanie produktu Wink

) taki GGG pojechał ze Ślubną i jakieś ikonki, kuzynek odrestaurowane oręże, że u NAS się procą czy dmuchawką tudzież kupami na wojnach nie rzucało.
I tacy ludzie powinni być brani do promowania tego i owego z kraju naszego, po trochu, po drobinie, aż w końcu wielka i różnorodna Polska w całej okazałości się ukaże.
A ci Kanadyjczycy?
Co z tego, ze w centrum City, jak na obrzeżach chlew,
Vladek Sheybal - Kanał, Pozdrowienia z Rosji i Piłat i inni.
Wystarczy, choć było wiele innych.
Co do równania Sheybal = Schejbal...zdania są podzielone. Ponoć był bezdzietny i "bezrodzinny".
Ale Magda Schejbal ma coś w oczach z Vladka. Wink

Gargangruel

Nie dziwię się, że Jerzy nie przyznaje się do Władysława, bo tatuś bryknął do Anglii i zostawił 11 letniego Jureczka samego.
Też bym się nie przyznawał.

Gargangruel

Przy okazji. Galeria znowu działa.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Fajne zdjęcia, ale wyleź w końcu z tej Roncesvalles i pokaż kawałek prawdziwego miasta.
Aha'
Te pojazdy na dukcie to kwakrzy czy cyganie? Laughing

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

No paczcie. Mennonici różnokołowi i nikt mordy nie drze, że ciemnogród i średniowiecze.
W Niemczech też jakieś ciemniaki coraz częściej przywdziewają regionalne stroje i łażą w tym po ulicach.
A już przed tymi różnymi Oktober- i Volksfestami to lederhozy i dirndle nawet w Aldi można kupić.
Powariowali.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

To, że są nie znaczy, że są przez wszystkich kochani.
To tak na marginesie, Babo Szanowna.
Poza wszystkim to z założenia bardzo przyzwoici ludzie.
A to rzadkość.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Zaczynam się niepokoić panującą tu ciszą.
Rozumiem, że Szanowna Baba zapewne pisze lepszą wersję rumuńskiego szlagieru dla europejskiego plebsu, lutnia testuje wpływ derenia (Cornus mas) na sprawność kończyn dolnych, morpork pewnie zapomniał się w runach.
Ale Andrzej?????
Ci mennonici to niby sympatyczni i od broni stroniący ludzie.
Ale nie od mięsa - i tu obawa, czy aby taki Andrzej (nowość na rynku kanadyjskim) przypadkiem nie wpadł im w oko.
Odezwij się GGG, bo żywy strach w oczy zagląda!

Curka Omnipotencja · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów

Morpork świętuje imieniny, a Kerownik był, wrzucił zdjęcia nove i ruszył w Kanadę, ot co! A ja na łykent będę filtrować dereń i uzupełniać go miodem. Jest co robić! Wink

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Nie był, nie był... ale jechał w stronę Toronto. Matko kochana, chyba Go tam nie zaciągnęli?!...

Może nic nie napisał, bo nie doszedł jeszcze do siebie.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Strach się bać, Babo Szanowna.
Jak by co, to szkoda chłopa.
Troszku narowisty i niekiedy jakby ochwacony był, ale nasz tutejszy z dziada pradziada (od sześciu ponoć pokoleń!).
Może kiedyś na świecie pojawi się drugi Florian Znaniecki i pochyli nad losem Nieszczęśnika, pisząc "Prażanina warszawskiego w Kanadzie". Wink

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Szanowny nadaje w czasie śródziemnomorsko-kanadyjskim?

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

No bo Twój wpis jest opatrzony godziną 16:28, a u mnie na domowym zegarze było parę minut po trzeciej.
Przy moim wpisie ukazała się godz.17:55 i wtedy pomyślałam sobie, że tej stronie zaszkodził 3-dniowy remont.
A teraz uważaj: w rzeczywistości jest godzina 16:26. Zobaczymy co nam portalik pokaże.

Gargangruel

Ludzie, uspokójta się. Nic mnie nie zjadło, ale dużo jeździmy, a kiedy wracamy, to wy już śpicie. A kiedy my śpimy, to wy wstajecie i tak w kółko. Zwariować można.
Pogoda nam się popsuła i mamy klasyczną "trzydniówkę". Oby!
Plany nam się też zepsuły, bo jutro nad Niagarę nie pojedziemy, bo wodę to SE mogę przez okno pooglądać.
Zostało nam jeszcze 4 tygodnie, to pewnie się uda tam zajrzeć.
Podstawowe wrażenie z Kanady, to że jest tak cholernie duża. Wszystko tu duże. Rolka folii do żywności ma 3000 stóp czyli 914 metrów. Wygodne, nie powiem, ale trzeba mieć na to miejsce. No i UNE mają.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

No, zgadza się. Wychodzi na to, że piszę z Baku.

Gargangruel

Rzeczywiście czas się rozjechał, bo u mnie pokazuje 18 zamiast 16.
Zaraz to sprawdzę w ustawieniach.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Sprawdziłem. Coś się im popierniczyło, bo aby mieć rzeczywisty czas musiałem ustawić na GMT, czyli 2 godziny wcześniej.
Jak chcecie sobie indywidualnie w profilu zmienić, to też musicie ustawić czas GMT.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Czas to czas (choć czasem pieniądz), tylko pamiętaj, nie daj się na ten Edge Walk namówić. Atropsa poślij w razie czego!

Gargangruel

Nie chce się cholera ustawić. Potem coś pokombinuję.

Gargangruel

Gargangruel

W kwestii czasu. To jest błąd administracji i wypada jedynie poczekać aż naprawią.

Gargangruel

Korzystając z deszczu trochę "podgonię" ze zdjęciami.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Przy zdjęciu cmentarza wyczytałem, że to dość typowy krajobraz. Taki cmentarz zapewne znaczy się.
U nas cmentarze też są, natomiast mijając po drodze miasteczka bardziej widać i to z daleka kościół. A z bliska Biedronkę. Taki sklep znaczy się.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Z tą pajęczyną to masz rację - widać ją najlepiej na zdjęciu z tramwajem (b.ładnym). Zgroza!
W normalnym kraju nie do pomyślenia, bo samoloty nie mogłyby lądować.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

No co też Ty? Praktycznie myślę po prostu. Jakby taką sieć rozpiąć nad Niemcami, to nie znalazłbyś miejsca na jedno bodaj lotnisko. Tu nie ma kanadyjskich "połaci".

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2309 Przeczytał: 0 tematów

"W ogóle Kanada jest nużąca monotonią różnorodności. Jest tak różnorodnie, że jest to wszechobecne i powtarzalne.
Mnie to - w jakiś sposób - męczy."

Twoje sformułowanie jest pozornie mało zrozumiałe i nielogiczne, w istocie bardzo mądre.
Ps.
Wybacz pytanie retoryczne: - lepiej czujesz się na Pradze?

Gargangruel

Wrócilismy z dalekiej (jak na nas) wyprawy nad jezioro Huron, do Tobermory i Midland.
Pływaliśmy SE statkiem między setkami wysp i wysepek, których jest ponoć razem 30 tys.

A odpowiadając na pytanie o Pradze, to - faktycznie - tam mi lepiej. Jeszcze tylko 3 tygodnie...
A jutro, kurde, znowu w drogę. Nad jakąś tam Niagarę, cy cuś. Cool

Gargangruel

Byliśmy nad tą, tam, tego, Niagarą. I pod Niagarą też. Fajny prysznic.
Teraz się czuję jak rasowy turysta.
A we wtorek jedziemy do Algonquin Park.
Nocujemy w motelu Sands on Golden Lake.
To, być może, ostatnie ciepłe dni.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Andrzeju!
To klub pederastów, czy tylko manifestacja preferencji seksualnych właściciela?
Ciekawy jest ten płotek, dziś nawet u nas trudno zobaczyć takowy, no CHIBA że na zapomnianej przez Boga i ludzi wsi na ścianie wschodniej......

Gargangruel

To chyba manifestacja preferencji mieszkańców. A takich płotów to tutaj jest więcej. No i oczywiście drewniane słupy przy drogach.

Gargangruel

Mam problem z zamieszczaniem zdjęć. Nie chcą się pokazywać w galerii. Straciłem tylko sporo czasu.
Myślę, że po powrocie będę je spokojnie wklejał.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Zarabiaj i staraj się zobaczyć jak najwięcej Cool

Gargangruel

Zarabiaj?
Jerzy, ja tu wydaję, a nie zarabiam. Jak panisko, a co!

Gargangruel

Zdjęcia znowu się ukazują. Zamieszczę kilka nowych.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

W latach 60-tych i 70-tych ubiegłego stulecia kilku bliższych i dalszych moich krewniaków budowało domki letniskowe właśnie nad jeziorem Huron i w Górach Skalistych Alberty i Kolumbii Brytyjskiej. Ładny "grosik" jak na ówczesne czasy zasilił ich kasy............
Jakby "pionierskie" czasy...........
Przez wiele lat wspominali smak mięsa misia brunatnego i grizzly Cool

Gargangruel

W Kanadzie przestało piszczeć. Teraz będzie z Polski piszczało o Kanadzie.