Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna www.gargangruelandia.fora.pl
Strefa wolna od trolli
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego głosowaliśmy na Wałęsę?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Archiwum tutejsze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 14:14, 17 Sty 2012    Temat postu: Dlaczego głosowaliśmy na Wałęsę?

Obiecałem, że odpowiem na to pytanie. Zrobię to jednak dopiero za kilka dni.
Pomyślałem sobie również, że głosujących na Wałęsę było więcej i może oni też będą chcieli się wypowiedzieć.
A może wypowiedzą się ci, którzy głosowali na Tymińskiego?
To jedna z większych zagadek dla mnie.
Generalnie temat wątku mógłby brzmieć:
Dlaczego na początku lat 90, a i później, głosowałem/łam jak głosowałem/łam?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arix
Gość






PostWysłany: Nie 19:45, 05 Lut 2012    Temat postu:

Tak najkrócej? Dylemat więźnia.
Jasna cholera.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 1:04, 29 Lut 2012    Temat postu:

Cytat:
IX Napisał:
Też tak myślę. Ale myślę też, że osoba o nicku "nurni" przesadziła. Jeden felieton (zgoda, że niezręczny, to tak najdelikatniej) nie powinien jednak upoważniać do aż takiego ataku. Ataku stricte personalnego. Seawolf odniósł się do treści. Skontrował kompetentnie i zręcznie. Ale i powściągliwie.
Jankowska nie jest przecież z "tamtego" salonu.

Byłem, poczytałem nie tylko TAM.
Myślę że temat pasuje do tego wątku, wielokrotnie przymierzałem się aby coś tu szrajbnąć, ale miałem jakąś blokadę.
Ponad 3 dekady stuknęło, a my ciągle przy tej motorówce.
Byłem TAM jak się zaczynało i po powrocie do Bytomia "postawiłem" swoją kopalnię.
Te 16 m-cy WIELKIEJ SOLIDARNOŚCI!
To truizm, ale najbardziej pamiętam to że jako Naród byliśmy jakoś lepsi, piękniejsi, pełni godności i szlachetności.
Byłem delegatem na zebraniu, gdy podjęto decyzję o ogólnopolskiej strukturze Związku, Wałęsa był przeciw i to był pierwszy zgrzyt. Na Barbórkę zaprosiłem delegację Stoczni Gdańskiej, Przyjechali m.in. Henio Jagielski i Andrzej Kołodziej(odpowiadał za bezpieczeństwo Komitetu Strajkowego), wieczorem po Uroczystościach zaprosiłem ICH do domu, byliśmy po prostu "niedopici", a był smak. I wówczas dowiedziałem się o "poczynaniach" Lecha w grudniu 1970 roku i we wrześniu podczas tworzenia MKZtu Gdańsk. Ale 100% dokazatielstw było brak, zresztą kto by się ośmielił, milczeli jak trusie Walentynowicz i Gwiazdowie. Ponadto, kto by uwierzył?
Dla mnie jest oczywiste że Wałęsa przegrał NSZZ "SOLIDARNOŚĆ", a to oznacza że i ja COŚ przegrałem. NIESTETY!
A w Salonie młócenie słomy o kutrze, już mnie to nie bawi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Śro 1:32, 29 Lut 2012    Temat postu:

Napisałem kilka dni temu o tekście w Pudelku, ze należy on do grupy zjawisk absolutnie nieprzewidywalnych.
Takim czymś była Pierwsza Solidarność. Strajk w Stoczni mógł być sobie przygotowywany i przez jedną, i przez drugą stronę, ale wybuchu Solidarności na całą Polskę nikt nie przewidział.
Pamiętam jak w Instytucie pojawiło się znikąd dwadzieścia czy trzydzieści osób, które założyły NSZZ. Też tam byłem. Jednego dnia nie było nic, a następnego był Związek. A za tydzień był wielomilionowy związek.
Oczywiście, że funkcjonariusze też byli. Wciskali się jak mogli.
Teraz, po tylu latach, mogę stwierdzić, że im kto był bardziej "radykalny" wtedy, tym większe prawdopodobieństwo, że był służbowo w związku.


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Śro 1:33, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:03, 29 Lut 2012    Temat postu: Gargangruel

Gargangruel napisał:
Strajk w Stoczni mógł być sobie przygotowywany i przez jedną, i przez drugą stronę, ale wybuchu Solidarności na całą Polskę nikt nie przewidział.

Masz recht. Już na początku września 1980 roku sekretarz zakładowy PZPR, wściekły że ludzie oddają legitymacje partyjne, powiedział mi że ma wrażenie, że tam na Wybrzeżu ktoś rozpalił ognisko aby podpiec doopę ekipie Gierka, nie przewidział tylko że to się rozleje na cały Kraj. Oni w ogóle nie mieli pojęcia o skali niechęci, a wręcz nienawiści Polaków do "przewodniej siły". Ale muszę wspomnieć to co mówił jeden z moich wujów: "Gdyby jakimś cudem udałoby się wam obalić komunę, większość z tych którzy optują za kapitalizmem będzie was opluwać, gdyż to co aktualnie produkuje PRL nie znajdzie nabywców, tym samym skąd weźmiecie środki aby zaspokoić nadzieje i oczekiwania większości Polaków". Odpowiedziałem po polsku...... jakoś to będzie..........
No i .... jakoś to nie wyszło........... W 1989 roku byliśmy już zupełnie innymi ludźmi.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Śro 15:43, 29 Lut 2012    Temat postu:

W 1989 roku byliśmy już innymi ludźmi. Masz całkowitą rację i za to właśnie Jaruzelski ze swoją bandą powinien zgnić w pierdlu.
Za ukradzenie milionom ludzi 8 lat życia.
Widziałem jak po wprowadzeniu stanu wojennego i później podczas "smuty" wielu ludzi straciło nadzieję, wyjechało, poszło na emigrację wewnętrzną, a wielu innych zaczęło organizować sobie koryto, często kosztem innych.
To wtedy przetrącono nam kręgosłup. Zniknęła solidarność i poczucie wspólnoty.
Nie dotyczyło to oczywiście wszystkich, ale jednak zdecydowanej większości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ix
Bywalec



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:13, 29 Lut 2012    Temat postu:

"W 1989 roku byliśmy już innymi ludźmi. Masz całkowitą rację i za to właśnie Jaruzelski ze swoją bandą powinien zgnić w pierdlu.
Za ukradzenie milionom ludzi 8 lat życia."


Polacy są, jacy są. Od zarania. My, ich potomkowie, jesteśmy tacy sami. Podatni, sterowalni.
Opisuję to statystycznie. Bez urazy więc.

Taka np. mega zdradziecka szuja, Radziejowski, powinna zawisnąć. A dożyła sobie w dobrobycie. To co Radziejowski sprowadził na Polskę, da się porównać jedynie z Adolfem. Ale też nie do końca.

Radziejowskiego przebiliby chyba jedynie tylko bolszewicy, tak myślę, gdyby w dwudziestym zajęli Warszawę i mieliby sporo czasu na Lachów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:33, 29 Lut 2012    Temat postu: Gargangruel

Gargangruel napisał:

W 1989 roku byliśmy już innymi ludźmi. Masz całkowitą rację i za to właśnie Jaruzelski ze swoją bandą powinien zgnić w pierdlu.
Za ukradzenie milionom ludzi 8 lat życia
.


ix ma rację: nigdy nie jesteśmy inni, a ośle uszy to już nam tak urosły, że przydeptujemy je sobie, krocząc w kolejną świetlaną przyszłość!
Niczego się nie uczymy i nie nauczymy.
Jaruzelski zmarnował nam 8 lat? To prawda. A do tego pierdla to sam się powinien zapędzić, czy jak?
Teraz właśnie leci 5-ty z kolejnych ośmiu zmarnowanych. Bez stanu wojennego, a z naszej nieprzymuszonej woli. Kogo zamkniemy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Śro 20:58, 29 Lut 2012    Temat postu:

Nie ma MY Elu. Polacy są kilku rodzajów. Tyle, że w Niemczech, gdzie też jest kilka rodzajów Niemców, jest zgoda co do podstawowych zasad, bo na tym opiera się ich dobrobyt i bezpieczeństwo.
A u nas dobrobyt jednych Polaków opiera się na podkradaniu innym Polakom. Za komuny, przed stanem wojennym, też nas okradano, ale wiedzieliśmy kto i dlaczego.
Po stanie wojennym wielu "naszych" dołączyło do tych podkradających i sytuacja się pogmatwała.
To miałem na myśli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:29, 29 Lut 2012    Temat postu: Gargangruel

Tak, sama kiedyś też o tym pisałam; moje uproszczone widzenie rzeczywistości zostało brutalnie zweryfikowane po przewrocie. Bo otóż okazało się, że komuchy to nie tylko "kumitety" różnego szczebla, zdarzali się i szeregowi ideowcy.
Większość jednak to byli zwykli koniunkturaliści, a skoro tak, to mogli tacy być i wśród opozycji.
Dlaczego zatem daliśmy się bajerować ludziom, którzy wprost z podziemia weszli do biznesu? Słuchaliśmy w zachwycie opowiastek o martyrologii i bohaterstwie, a nikomu nie przyszło do głowy zapytać: to gdzieś ty się bracie tak dorobił - w "internacie" w Chełmnie, czy może w totka wygrywałeś co tydzień?
Mnie nie podoba się postawa, zaprezentowana przez panią Jankowską w Salonie - każda motorówka jest ważna i każdy "pierwszy milion" podejrzanej proweniencji.
Nie ma żadnej gwarancji, że w najbliższym półwieczu wyplenimy zło z życia publicznego, ale pobłażliwością nie damy mu rady na pewno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Śro 22:49, 29 Lut 2012    Temat postu:

Pani Jankowska należy chyba do tych osób, które lubią wybaczać w czyimś imieniu. A ja chciałbym sam wybaczać i to tym, którzy się przyznają i zadośćuczynią choćby szczerymi przeprosinami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:53, 16 Sty 2013    Temat postu: Margo

Cytat:
M. Pzrelotny
Wysłany: Śro 13:46, 16 Sty 2013 Temat postu: do Jurka Lutni

Jurek, chcę cię poinformować, że znany ci mój nick na s24 jest już nieaktywny. Nie winię nikogo, tylko siebie, że będąc uczciwym napisałem kiedyś tutaj co obecnie robię i gdzie. Od tego momentu nasilił się spadek zarówno w wyświetleniach (nie mówiąc o komentach) moich postów na S 24, a wytłumaczyć tego inaczej nie można jak drugoobiegową, zapewne haniebną propagandą uprawianą pod moim adresem. Tak, więc wybacz ale nic już co moje sobie tam nie poczytasz. Sorki i Heya. Margo.


To budujące że 24 rocznicę mordu księdza Niedzielaka, dałeś taką notkę na dalnowostocznym.
Nie zniechęcaj się i pisz dalej.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia dowodów rzeczowych z akt sprawy zabójstwa ks. Stefana Niedzielaka – dowiedział się portal tvp.info. Śledczy uznali jednak, że nie można wykluczyć, że ktoś celowo pozbył się dowodów, aby „uniemożliwić wykrycie sprawców”.
13.05.2009


ks. Stefan Niedzielak
[link widoczny dla zalogowanych]

– Nie udało się ustalić okoliczności, w jakich doszło do zaginięcia dowodów rzeczowych, w związku z czym, po przeprowadzonym postępowaniu brak jest danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa – powiedziała tvp.info Renata Mazur, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, w której prowadzono śledztwo w sprawie zaginionych dowodów.
....................................................................
Śledczy uznali jednak, że rzeczywiście ktoś z policji czy prokuratury może mieć związek ze zniknięciem cennych śladów.

„Nie można stanowczo wykluczyć, że któryś z funkcjonariuszy publicznych mających jakikolwiek związek z przedmiotową sprawą przekroczył swoje uprawnienia i celowo zabrał, ukrył lub zniszczył zabezpieczone ślady, aby uniemożliwić wykrycie sprawców” – napisał prokurator w uzasadnieniu umorzenia śledztwa.

Z ustaleń praskich śledczych wynika, że z akt sprawy zabójstwa ks. Stefana Niedzielaka, zniknęły m.in.: włosy znalezione w dłoni duchownego, fragment gumowej rękawiczki (pozostawionej prawdopodobnie przez sprawcę) nieznany odcisk palca oraz karty daktyloskopijne osób typowanych jako zabójcy księdza.

Prokuratura dotarła do byłych pracowników Zakładu Kryminalistyki Komendy Głównej MO i policjantów, którzy zajmowali się badaniem śladów zabezpieczonych w mieszkaniu ks. Niedzielaka. Okazało się, że nie ma żadnych dokumentów wskazujących, czy dowody zostały zwrócone śledczym po przebadaniu ich przez biegłych.

Śledczy odkryli, że o zniknięciu dowodów policja powinna wiedzieć co najmniej od 1994 r. Jeden z oficerów policji zeznał, że w 1994 r. jego podwładny pytany o to, co się dzieje w sprawie ks. Niedzielaka, odpowiedział z poirytowaniem, że zaginął jakiś materiał dowodowy. W policyjnych dokumentach nie ma śladu, aby informacja ta została zgłoszona.
Więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]
W tamtym okresie ministrem spraw wewnętrznych w rządzie PSL - SLD był Milczanowski z nominacji Wałęsy. Dziś jestem przekonany że była to transakcja wiązana, Bolek dostaje swoją teczkę do przenicowania, w zamian czekiści zacierają ślady związane z mordem księży patriotów, które prowadzą do nich!


Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Czw 10:28, 17 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M. Przelotny
Gość






PostWysłany: Śro 22:23, 16 Sty 2013    Temat postu:

To ci notka! Wiesz, profesjonalna. Gdzie tam ja ze swoimi wypocinami...Dzięki za wsparcie, ale wiesz jak jest tam, tam twoje istnienie zależy od komentarza. Wystarczy jeden, trafiasz na tablicę, spiralka się w mig nakręca, nie trafiasz giniesz. Postawiłem sobie może zbyt wygórowaną granicę w odsłonach i...poległem, bo cóż to za odsłona numer 230 albo 144 gdy notka zgrabna? Tutaj oprócz ciebie ręki nikt mi nie poda, nie żądam, ale fakt pozostaje faktem jak ktoś coś...no wiesz, rozumiesz Za sprawcę upadku moich notek podejrzewałem ludzi stąd, no niekoniecznie tych konkretnie, bardziej zaglądaczy z GP. Bo wszystko dobrze szło a potem nagle zdechło - blogerzy to zamknięty krąg, więc tak sobie pomyslałem o tej konkurencji z GP.
Jeszcze raz dziękuję za notkę - poszerzającą mój zakres wiedzy w działaniach UB, muszę się jakoś zebrać w całość.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
;)
Gość






PostWysłany: Śro 22:37, 16 Sty 2013    Temat postu:

Ja nie znam Twojego nicku. Kalambury naprowadzające byłyby proste, gdyby ktoś tam czytał wszystko. Wtedy dopiero mógłby próbować kojarzyć.
Cienko też widzę sytuację, że ktoś tam rozsyła jakieś treści o Tobie do wszystkich użytkowników ( a czytelnicy nie posiadający konta?), a oni jeszcze na rozkaz przestają czytać autora.
Raczej notki wspominkowo historyczne bez bieżącej polityki nie mają tam dużego wzięcia. A największe wzięcie mają notki z kontrowersyjnym tytułem.
Radziłbym nie panikować.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bywalec Novy
Gość






PostWysłany: Śro 22:56, 16 Sty 2013    Temat postu:

Znam nicka Margo na Salonie po wskazówce, która była imieniem w jednej z notek! Masz rację Wink, Margo niech nie panikuje, tylko daje tytuły jak Moneta! Rozsyłanie w drugim obiegu zwiększyłoby czytanie notek a nie zmniejszyło !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:01, 16 Sty 2013    Temat postu: RE:uśmiech z przymrużeniem oka

Ja tu nie narzekam na frekwencję na moich wątkach wspominkowo historycznych. A Margo to ambitny malkotent.
35 notek i prawie 19000 odsłon. Wielce obiecujący początek, tak sądzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bywalec Novy
Gość






PostWysłany: Śro 23:09, 16 Sty 2013    Temat postu: Re: RE:uśmiech z przymrużeniem oka

Masz Lutnia nicka na Salonie ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6691
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Śro 23:11, 16 Sty 2013    Temat postu:

Czy to tak trudno odpowiedzieć na ostatni wpis, BEZ jego cytowania?
Oszczędzajcie mi roboty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarny lutnia
Gość






PostWysłany: Śro 23:14, 16 Sty 2013    Temat postu: Re:Bywalec Novy

Bywalec Novy napisał:
Masz Lutnia nicka na Salonie ?

Mam, ale był aktywny gdy wygnali nas z Hajdu. Teraz piszę tylko u Prażanina i na kilku zagranicznych portalach. Okazjonalnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarny lutnia
Gość






PostWysłany: Śro 23:19, 16 Sty 2013    Temat postu: Gargangruel

Masz rację. Taki odruch. Głupi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margo
Gość






PostWysłany: Czw 11:07, 17 Sty 2013    Temat postu: Lutnia i bywalec

Witam
Z wczoraj.
Ambitny malkontent, może.
Część notek chyba z 15 wykasowałem. Salon lubi formy "lutniowe", a moje notki były precyzyjne, telexpresowe i to widać nie pasowało, więc skasowałem. Nie pasi ich też notka o Orkiestrze, i nie wiem czemu, bo opisuje biznes Owsiaka inaczej niż pozostali, którzy skupiają się tylko "na dać albo nie dać" Owsiakowi, a ja to połączyłem z nowobogackimi i sam dałem złośliwy koment.
Nie bywalcze, nie będę Monetą. Kojarzy mi się on nie wiem czemu z Jabisem, tylko takim bardziej wyrafinowanym, autentycznie inteligentnym, thor miałby się z kim kłócić na GP.Smile)

Czytam paryskiego i jego historię Templariuszy.
A obecnie mam na stoliku przy łóżku już trzy arkusze A4 ręcznie spisanych fragmentów (inaczej nie umim) z książek do nowej notki, jeszcze tylko czekam na książkę od kuriera w tej sprawie i może się coś z bolem zrodzi.

Pytanie kto z was czytał Edwarda Griffina "Finansowy potwór z Jekyll Island"? Wygląda na cegłę mającą ponad 500 stron, ale jak się to czyta! Polecam, cena zależnie od firmy wysyłkowej w granicach od 60-80 złotych.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:16, 17 Sty 2013    Temat postu: Margo


[link widoczny dla zalogowanych]

Glenn Beck & G. Edward Griffin Talk O Fed

http://www.youtube.com/watch?v=ZmW3ytfhZ9M

I obszerne omówienie dla nie znających angielskiego:

Stop Nowemu Porządkowi Świata - 01.08.2012 cz.1

http://www.youtube.com/watch?v=6HkRuM_y7dw

Wiesz że interesuję się tą problematyką od lat, a zwłaszcza drukowaniem wirtualnej kasy, a w rzeczywistości realnym i legalnym bandyckim okradaniem Ciebie i mnie, z naszych tak ciężko zarobionych pieniędzy i to w majestacie ...tfu....... prawa. Ta książka funkcjonuje już chyba ponad 5 lat w przestrzeni publicznej, cieszy że mamy polską edycję, warto przeczytać. Pozdro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margo.
Gość






PostWysłany: Czw 22:24, 17 Sty 2013    Temat postu:

Niemal wszyscy pisarze mający coś do powiedzenia w literaturze, aktorzy, jak Connery legitymują się zadziwiającym wizażem. Taką rzekłbym elegancją pozytywistyczną. Modni twarzowo w dawnym stylu z dawnych czasów.
Tfu, Lenin też robił za inteligenta i jakiś tam wygląd miał, a i Stalin za dobrego wujaszka w/g Czechowa mógłby robić, a przecież świat na nich tyle ucierpiał.
Dieter Schenk podobny zaś jest do profesora Sonnenbrucha lub Einsteina. No, tak mi się pokojarzyło, bo jestem zrelaksowany, znalazłem do mojej notki ostatni element w postaci filmiku, chociaż kurier niczym kurier carski ugrzązł z przesyłką - śnieg go psia mać - chyba syberyjski unieruchomił. Oczekiwana książka nie nadeszła. A jak nadejdzie to będzie po fakcie. Znaczy, po notce.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M. poraz drugi
Gość






PostWysłany: Czw 22:41, 17 Sty 2013    Temat postu:

I jeszcze jedno Jerzy. Przed momentem wpadłem na GP. I jak zwykle niewiele nowego tam nie napotkałem ale się posmiałem. Trwa tam nieustanna uprawa gleby, którą poraził sowiecki Czernobyl. Ale trafiają się też posty perełki jak ten Jabisa o tym, że Gomułka siedział i Fieldorf siedział. Ciekawe zestawienie:lol: Laughing Czasem aż mam ochotę skopiować brednie tego koguta i wnieść je w formie spec notki na salon, miałaby pewnie publika ubaw z idioty, ale też myślę sobie, że może chcieliby osobiscie poznać tego ptaka w jego zoo? Przyczyniłbym się tylko do spopularyzowania kurnika. A Thor wyraźnie przecholował z tym Tyrmandem, taki sam konfabulant jak ten kogucik, tylko lepiej kształcony.
Ogólnopolski "cud" w rodzaju ludzików z GP mamy dzięki Wałęsie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Info Znikacz
Gość






PostWysłany: Czw 22:51, 17 Sty 2013    Temat postu:

Dżabba troluje na Salonie 24 od dawna. Komuch Kurack ma 5 albo 6 nicków na Salonie. Najporp zna niektóre nicki politruka Kuracka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bywalec
Gość






PostWysłany: Czw 23:02, 17 Sty 2013    Temat postu:

Margo. napisał:
Modni twarzowo w dawnym stylu z dawnych czasów.
Tfu, Lenin też robił za inteligenta i jakiś tam wygląd miał, a i Stalin za dobrego wujaszka w/g Czechowa mógłby robić, a przecież świat na nich tyle ucierpiał.


Co do Stalina, to się nie zgodzę:

Stalin był niskiego wzrostu, kiedy stał na trybunie Mauzoleum Lenina, stawiano mu pod nogi mały taboret aby mógł dorównać innym. Na twarzy miał ślady po ospie, (ochrona nazywała go Dziobatym), górna warga wpadnięta, a dolna wysunięta do przodu. W ostatnich dwóch latach cierpiał po wylewie na niedowład lewej ręki.
Irytacja przejawiała się u Stalina w ten sposób, że podczas przerw w rozmowie chodził szybciej niż zwykle, nie podnosząc głowy, głos miał głuchy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarny lutnia
Gość






PostWysłany: Pią 2:42, 18 Sty 2013    Temat postu: Margo

[quote="M., że Gomułka siedział i Fieldorf siedział. Ciekawe zestawienie:lol: Laughing
Ogólnopolski "cud" w rodzaju ludzików z GP mamy dzięki Wałęsie.[/quote]

Kampania moskiewskich Chazarów o antysemickim staliniźmie w bolszewii, no bo to "sprawa lekarzy", "nauczycieli jidisz", Rudolf Slánský w Czechosłowacji, a tu stalinowski proces bułgarskiego janczara Трайчо Костовa, podobny László Rajka na Węgrzech i aresztowanie Gomułki nijak się ma do tego bełkotu. Nawiasem mówiąc, to Laszlo Rajk obciążył Gomułkę na swoim procesie. No i te Nagrody Stalinowskie, Hebrajczycy niemal do śmierci Stalina mieli na nie monopol.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Archiwum tutejsze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin