www.gargangruelandia.fora.pl

misiowilk · Gość

To jest FAJNY tekst. Właściwie dwa.
To jest pierwszy odpad w mojej kompostowni.
Wieczorem spróbuję przerobić go na cokolwiek użytecznego.

"Jabis napisał(a):
Czasem … to się na poważnie zastanawiam – czy oni są tak dziecinnie naiwni … czy tylko tak cyniczni.
Kapitalizm im się nie sprawdził, choć komunę obalali. Rzekomo. Jeden to się nawet pochwalił, że flaszką obalał a druga na złość komunie smoczek wypluwała.
No … ale obalili … i teraz jęczą komuno wróć?
No, bo przez ten kapitalizm to: - nie ma godnego życia i wsparcia państwa, nie ma teatru telewizji, i w mediach martyrologii coraz mniej i …
Miliony pracuje [chyba … ą] za jałmużnę i bez prawa do emerytury ( śmieciówki) i wszyscy siedzą cichutko.
Co prawda statystycznie ŚMIECIÓWKI stanowią zaledwie kilka procent umów … ale rozmnażają się (bez in vitro) w miliony.
No … a to stwierdzenie: - Czyli za komuny ludzie czuli się ludźmi bardziej wolnymi i czuli się bardziej bezpieczni niż teraz.
To … już chyba KAPITAŁ? Jak myślicie?
No i rządzi SBecja! W trumnach? No … ale skoro SBcja stworzyła Solidarność dla obalenia komuny – to pewno rządzi. Tylko, jaka? Dziedziczna?
Aaaaa … dziedziczna, czyli z korzeniami? Do których ONI mają taki sentyment. Uśmiech!

No … To kapitalizm się nie sprawdził! Do czego powrót?
Do socjalizmu! Najlepiej narodowego.
A co? Zaatakuje się naszych zniewolicieli. Kondominiumowców jednych! Niemców za głupie filmy … Rosjan za całokształt.
No i za Katyń … eeeee za dwa Katynie. Za ten drugi (Katyń – 2010) to nawet bardziej.
Trochę ( aby jednocześnie zaatakować obu zniewolicieli) ludu za mało? Ale co tam!
Ściągnie się polonusów z całego świata. No … mieszkań mało, bo Świrosław jednak tych obiecanych 3 000 000 nie wybudował. A co tam! Dokwateruje się! W takich willach, żuliborskich samotników to nawet po dwie rodziny można dokwaterować.
I koniecznie zamknąć granice! Aby nic nam tu nie przywozili ani nie wywozili!
Zamknąć z honorem! Wcześniej niż oni to zrobią … przed naszym wspaniałym socjalizmem narodowym.

Tylko … który miesiąc wybiorą na tę swoją rewolucję? Bo w Polsce … to już wszystkie miesiące czymś skażone.
I tak … pitu … pitu … pitu … PIS! "
[/quote]

A poniższe napisał niejaki cipiens.

"Tak naprawde, to oni nie mieli z obalaniem komuny, czy jakakolwiek opozycja nic wspolnego. Przyklejaja sie tylko do tych wspomnien, do tego mitu. Dlaczego? W pewnym sensie z koniecznosci.

Przeksztalcenia systemu polityczno/gospodarczego doprowadzily do olbrzymich zmian. Jak zawsze, sa tacy ktorzy sie umieli dostosowac i tym dzieje sie dobrze, i sa ci ktorzy nie umieli sie dostosowac, zyja tak jak za komuny. Stad gorycz. Sa wiec ludzmi zyjacymi na marginesie i patrza na tych wszystkich Kulczykow, Solarzy czy innych Krauze i ich boli. Bo on ma… a oni? Zyja w mieszkaniach z pourywanymi balkonami, spolecznie zdegradowani, zaiwaniaja w smiesznych mundurkach do pracy, czy zdzieraja zelowki jedynych butow z paroma kartkami papieru w rece, probujac je komus wcisnac… aby na flaszke starczylo.

Ta co wypluwala smoczek przeciw komunie, zyje w kraju ktorego nie lubi, nie zasymilowala sie, mentalnie nadal zyje w Polsce, zyje polskimi sprawami, oglada polska telewizje, najchetniej powtorki Kabaretu Starszych Panow, czy Teatru Telewizji, wspominajac stare dobre czasy ktore odeszly… i juz nie wroca. Ale ona lubi w tych czasach zyc, bo to przywodzi wspomnienia.

I tak stworzyli swoj maly swiatek w ktorym “walcza”. Bo ta “walka” nadaje im sens, w tej “walce” mierza sie z silami zla ogarnajacymi tej kraj, a oni jak Gandalf i Aragon, jak ten karzel i kto tam jeszcze w tej basni byl uosobieniem szlachetnosci, walcza z orkami, czyli nami. Wsiadaja moze nie na rumaki, ale na miotly zaopatrzone w siodelka Gonzo i cwaluja na tych babinych miotlach… i w ten sposob nie sa juz smiesznymi zmarginalizowanymi postaciami, ale postaciami ktore przeksztalcaja kraj, dzieki ich poswieceniu, dzieki ich wytrwalosci, dzieki ich trudowi, ostaly sie w tym kraju wierzby przy drogach i Teatr Telewizji.

To nie jest jakies tam prowadzenie rozmowy na jakis tam temat, to jest “walka”, obrona najwyzszych wartosci. To nie zadne “Daremne żale - próżny trud”, to wywijanie kijkiem ktory przeksztalca sie w miecz, a oni jak ten Swiety Jerzy w tego smoka… i prosto w oko… kijkiem.

I dlatego nie da sie z nim normalnie pogadac. "

Margarita · Gość

To dobry wątek, jesli dostanę pozwo od autora, to tutaj się będę zamieszczał również z infami naszej ściółki godpodarskiej z GP. Wink

misiowilk · Gość

misiowilk · Gość

Wczoraj nie miałem czasu przetworzyć, ale dziś dowieźli do kompostowni nieco surowca okołokulturalnego - raz dwa - razem przetworzę.

"W Wilkowyjach … czyli w Polsce

A było tak.
Rankiem … jeszcze przed świtem pod dom PANI WÓJT Lucy Wilskiej (takiej polskiej amerykanki albo odwrotnie) podjechał prokurator z ekipą filmową i brygadą antyterrorystyczną.
Dalej to już … normalka.
Lucy skuta i filmowana … Kusy i Kinga (która u nich robi za rodzinę zastępczą) powaleni i pobici … wioska oburzona.
Kusy i Lucy to był taki związek partnerski. Nawet z przychówkiem. Ale miejscowy proboszcz tak im głowy suszył, że wzięli ślub. Nawet kościelny.
Po wywiezieniu (przez kilkuosobową brygadę antyterrorystyczną i … prokuratora) Lucy … Kusy nie wiedział, co zrobić i zaczął pić. Tak pił, że zrezygnował nawet z kariery malarskiej i … Pięknej Marszandki.
Do akcji wkroczył proboszcz. Zrobili (razem z wikarym) Kusemu … izbę wytrzeźwień. Z jego własnej łazienki.
I tak Kusy (wytrzeźwiony), proboszcz i wikary pojechali do prokuratury.

Prokurator … taka ziobrystowska szuja ( jeszcze o nim popiszemy … popiszemy) zaczął kpić z przybyłych. Czyli z proboszcza i Kusego … wikary został pilnować bryki.
No i prokurator przesadził. Zakpił z proboszcza, że niby on (proboszcz) podbiera gminne fundusze i … zagląda ministrantom pod sukienki.
Proboszcz zdjął okulary i … powiedział: - Kusy potrzymaj!
Kusy trzyma te (proboszczowe) okulary a proboszcz jak chlaśnie z bykowca prokuratorka.
Jucha trysnęła! A prokuratorski nos zaczął robić za naleśnik.
No i zapuszkowali … Kusego, proboszcza i okulary.
Tego nie mogła ścierpieć Michałowa (gospodyni księdza) i herod baba.
Zadzwoniła do biskupa i dała mu 24 godziny na wyciągnięcie zapuszkowanych.
Po tym terminie wioska (cała) pojedzie i rozpieprzy prokuraturę. W puch.
No.
I tydzień trzeba czekać … jak będzie?"

Aha' - powyższe to cytat z tyfusa.

misiowilk · Gość

Ściółki tyle, że straaach!
Ale - nic to - wykon byndzie pryma sort, może jeszcze jakim Pstrowskim się na stare lata zostanę? Wink

"Nie … chcąc brukać tak PATRIOTYCZNEGO WĄTKU – tu sobie popiszą. Mógłbym jeszcze na KLASYCE … ale.
Nie wiem, jakich trzeba pokładów upierdliwośći, aby w kółko powtarzać, że orła odarto z korony?
Widział ktoś … poza tą uczennicą gargaluńskiej upierdliwości … orła fruwającego w koronie?
Godło (orzełka) ODARŁ z korony po raz pierwszy niejaki Piłsudski. Socjalista.
Ponownie godło (orzełka) z korony odarli komuniści.
Stan polskiego państwa powinni oceniać mieszkający tu Polacy a nie jacyś OBCZYŹNIAŃCY z pesymizmem na łbie.
Targowica … od zawsze nazywała się Targowicą. W czym rzecz?
Kolor różowy od zawsze był kolorem nadziei, radości, zadowolenia. Bez względu na to … co się komuś z tym kolorem ubździ.
Kto i … gdzie przekształcił WALKĘ o prawo do krzyża – na walkę z krzyżem?
Komuniści wymyślili walkę o pokój … baba postkomunistką?
To wiele wyjaśniałoby ... w sprawie jej zachowania na forum."

misiowilk · Gość

To jest clou.

Jabis napisał(a):
"Wróć na forum. Twoi prześladowcy zostali zbanowani. Przenieśli się do Gargaluny.

Nie mogę, Andrzeju, nawet gdybym chciała Nie wiem dlaczego, ale nie mam już możliwości pozostawienia wiadomości na forum, gdy próbuje coś napisać w wątku wyrzuca mnie na stronę główną «GazetaPrawna».

Dziękuję Ci za pamięć i zaproszenie.

Tania."

Nic chwilowo nie mogę napisać, bo dopadł mnie STUPOREK - wynik zachwytu polszczyzną "Tatiany". Very Happy

Margarita · Gość

Ten Jabis to robi na Giepie za Lisa Stargardzkiego Wink

misiowilk · Gość

"Sprawdziłem. Wyniki następujące;
Kerownik kłoci sie z babą bo oboje lubią sie kłócić a nie mają teraz z kim.
Margarita robi na ggg-landii za podnóżek i chłopca do bicia i jak Kerownik ma zły chumor to w niego kopie albo na niego splunie. Ale Margarota wszystko znosi, wyciera sie i pisze dalej te swoje wierutne bzdury. Usuwają go też podobno ciągle z salonu24 za głupotę i chamstwo.
Thorek zapowiadał najpierw że będzie pisał dzieło literackie - paszkwil na użytkowników z GP, a potem że będzie komentował wpisy z GP i zaqłożył jakieś wątki. Skończyło sie na tym, że puścił jednego małego śmierdzącego bączka i zniknoł. Jest zbyt leniwy żeby napisać coś konkretnego (nawet konkretny paszkwil). Umie tylko wyzywac wulgarnie ale tego mu Kerownik nie pozwala bo sioe boi że mu forum zamkną.
Baba nudzi sie na ggg-landii, a na Giepie boi sie pisać bo Kerownik nie pozwala i wyzywa ją od zdrajców.
Morpork przestał jużbyć tak chołubiony bo sie wszystkim znudził i opatrzył. A dfo tego wiadomi że on jest ixowy a nie kerownikowy. Morptek próbuje tam cośpisać pokazując swoje świeże kaczystowskie poglądy, ale nikt mu nie odpowiada i nikt nie komentuje.
Morpetki i inny zwierzyniec z HP wymiera powoli. Na dłuższą metę to jednk nudne. ALe rpzynajmniej w ten sposób sie wszyscy przekonali kto zamieszczał te swoje plwociny na HP. No i wszyscy teraz wiedzą dlaczego Kerownik nie chce żeby na ggg-landii widoczna była mapa pokazująca skąd pisze dana osoba tak jak u mondrego.
Poza tym ciągle pojawiaja się tam jakieś durne teorie spiskowe typu że ja jestem mondrym i panienką albo że Tania jest Jabisem albo że atro to panienka.
I tak sie tam kręcą wokół kerownikowego ogona. Właćiwie ogonka."

Właściwie powinienem splunąć, bo nawet słowo plugawe zbyt dużym zaszczytem.
Ale...- jeśli wyczytałem gdzieś u jakiegoś ZNAFCY o Nowaku ministrze, że ma KLASĘ - to cosik mnie telepło i nawet takiemu nic jak GGG kiedyś tam (nie z lenistwa, jeno z obrzydzenia do panoszącej się hołoty) odpowiem.
Może i rzeczony "znafca" - Pan Jerzy Mazgaj to milioner i rzutki businessman, może jest koneserem whisky i cygar, może powyższe kwalifikacje upoważniają go do grania roli arbitra elegancji - ALE jego fizys i nazwisko stanowią niestety przeciwnie.
O akceptacji żelu na łbie Nowaka nie wspominając.

misiowilk · Gość

Aha' - skąd w ogóle pojawił się tu niejaki Mazgaj Jerzy?

Z poniższego tekstu (w "Polska"),

"- Wilanów to dobra dzielnica. Tam mieszkają bogaci ludzie, którzy są coraz bardziej świadomi swoich gustów. Oni nie jedzą bigosu i nie popijają wódką, tylko zamawiają deskę serów z winem. Tacy ludzie ciągle się rozwijają, uczą się, nie utożsamiają się z ojcem Rydzykiem i innymi wyznawcami "religii smoleńskiej". To są Europejczycy, którzy wiedzą, że Polska to niezależny kraj aspirujący do roli jednego z liderów na kontynencie, a nie kondominium między Rosją a Niemcami. Tak myślą ludzie świadomi swoich możliwości. Słowo "leming" do nich nie pasuje - mówi przedsiębiorca, Jerzy Mazgaj w rozmowie z Agatonem Kozińskim",

a może z innego zakompleksionego ZADOOPIA.
Pan Mazgaj Jerzy ma przewagę, że MA.
BYĆ to może nauczą się jego wnuki, on na razie uczy się, GDZIE bywać i JAK sprawiać wrażenie.
"Deska serów z winem"......PARADNE. Very Happy

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Ten pan jest autorem takich wiekopomnych maksym, jak: każdego stać na dobre cygaro i kawałek wykwintnego sera oraz że życie jest za krótkie aby pić złe wino.

Ten sam pan Mazgaj twierdzi, że dzieło sztuki i luksusowe wieczne pióro to wytwory kultury materialnej.

I wszystko jasne.

Gargangruel

Co mówi o sobie pan Mazgaj, a czego ludzie w jego wieku lub starsi słuchają jak bajki o żelaznym wilku.

Dorastał na jednym z tarnowskich osiedli. Jak sam wspomina, w sennym, galicyjskim miasteczku nic się nie działo. – Każdy, kto chciał zrobić jakąkolwiek karierę, marzył, by uciec stamtąd, choćby na studia do Krakowa – mówi. On, gdy zdał maturę, uciekł jeszcze dalej – do Wiednia. Paszport, rzecz wówczas bezcenną, dostał na rok. Ale to wystarczyło, by przekonać się, że życie może wyglądać inaczej niż rzeczywistość za oknem robotniczego bloku. Roznosząc ulotki i sprzedając gazety, zarabiał więcej niż nie jeden rodak w kraju, a do tego szlifował język przed studiami germanistycznymi na UJ. Wierzył, jak mówi, że biegłość w językach obcych daje więcej możliwości i nadzieję na lepszą przyszłość.

Do stolicy Austrii wrócił już jako student a zarazem pilot wycieczek zagranicznych dla Polaków. Ale ci nie chcieli ani zwiedzać, ani słuchać o historii miasta. – Wycieczki były czysto biznesowe, a nie krajoznawcze. Jechało się na Mexico Platz i tam kupowało deficytowy w naszym kraju towar. Na jednym takim wyjeździe można było zarobić nawet 200 dolarów, podczas gdy w Polsce zaledwie kilkanaście miesięcznie – wspomina. U boku przedsiębiorczych rodaków szybko nauczył się handlować. – Z czasem to ja organizowałem dla wszystkich zakupy, ja negocjowałem ceny. A wszystko przez dobrą znajomość języka niemieckiego.

Smak dużych pieniędzy poznał jednak dopiero w Indiach, dokąd trafił jako rezydent Orbisu. Był rok 1982, niemal sam początek stanu wojennego. Tymczasem on jeździł po całej Azji Południowo-Wschodniej. – Dla mieszkańca zza żelaznej kurtyny to był wielki świat – mówi z ożywieniem. Zwiedzał Indie, Singapur, Nepal, Bangkok i handlował. Hindusom sprzedawał kryształy i aparaty fotograficzne Zenith made in USSR. Kupował zaś magnetowidy, kamery oraz telewizory i wysyłał do Polski. – W tydzień można było zarobić nawet 10 tys. dol. Wtedy przepiękne mieszkanie w starej kamienicy czy willa w najlepszym miejscu Krakowa kosztowała niewiele więcej – tłumaczy. Nie dziwi więc, że wkrótce sam zainwestował w krakowskie nieruchomości. Kupił kamienicę przy ul. Floriańskiej, potem przy Grodzkiej, tuż przy rynku – dziś warte po kilka milionów i to dolarów.

Więcej tu: [link widoczny dla zalogowanych]

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

I do tego jeszcze pewnie co tydzień wygrywał w totka. Cool

misiowilk · Gość

Zostawiłem Mazgaja Jerzego z jego Wilanowem, "świadomymi swych gustów bogatymi Europejczykami odległymi od religii smoleńskiej" i innymi CHAMAMI zafascynowanymi whisky i cygarami. Stwierdziłem, że wolę MÓJ Żoliborz z normalnymi LUDŹMI, a nie Wilanów z nuworyszowską kastą czerwonych czy różowawych ŚWIŃ i wsiadłem na rower. Po drodze do Młocin spotkałem mądrego Człowieka, a przejażdżka wydłużyła się o 45 minut zajmującej pogawędki.

misiowilk · Gość

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

A kogóż to misiowilk cytuje? Jakieś notowanie giełdy?
morptek (skąd to w ogóle, ma być śmieszne, coś znaczyć?), tak ostatnio pisała o mnie panienka.

misiowilk spotkał Romaszewskiego na rowerze. Ja też coś ostatnio spotkałem. Jakiegoś jelenia, który jakby szczekał. Myślałem, że jakiś pies go goni, a to on wydawał jakieś dziwne dźwięki.

misiowilk · Gość

"- Wilanów to dobra dzielnica. Tam mieszkają bogaci ludzie, którzy są coraz bardziej świadomi swoich gustów. Oni nie jedzą bigosu i nie popijają wódką, tylko zamawiają deskę serów z winem. Tacy ludzie ciągle się rozwijają, uczą się, nie utożsamiają się z ojcem Rydzykiem i innymi wyznawcami "religii smoleńskiej". To są Europejczycy, którzy wiedzą, że Polska to niezależny kraj aspirujący do roli jednego z liderów na kontynencie, a nie kondominium między Rosją a Niemcami. Tak myślą ludzie świadomi swoich możliwości. Słowo "leming" do nich nie pasuje "- mówi przedsiębiorca, Jerzy Mazgaj w rozmowie z Agatonem Kozińskim,

"Bardzo, że tak powiem, diagnostyczny przykład.
Kancelaria Tuska kupowała wino. Wino to trunek pełen szlachetności, którym wita się gości, który pija się w towarzystwie, którym można się delektować, ważna jest jego jakość, bukiet, aromat, kolor, ważny jest nawet kształt i dźwięk kieliszków... Wino sprzyja rozmowie i tworzy klimat pewnej intelektualnej elitarności.
Kancelaria Kaczyńskiego zaś kupowała 'małpki'. Trunek, który pije się w samotności, ukradkiem, który można łatwo ukryć w marynarce. Trunek, w przypadku którego liczy się głównie jedno - żeby szybko zadziałał i zamulił..." - pisze internautka Panienka z okienka w rozmowie z innymi użytkownikami forum GP.

Czemu to wklejam?
Ano temu, że jak widać z zamieszczonych fragmentów - dzieciństwo w małomiasteczkowych blokowiskach rodzi frustrację, przy okazji niekłamaną wiarę w konfabulację stanowiącą jedno wielkie wyparcie wspomnień.
Należy cieszyć się, że żadnemu z dwojga autorów cytowanych powyżej wypowiedzi nie dano na imię Tereska. Wink

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Też mi to wpadło w oko. Zadumałem się, że Ojej!
Jest niesamowite. Laughing

misiowilk · Gość

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Więcej powagi misiowilku. Cytując z taka powagą napisane treści nie wypada się śmiać. To przecież religia.
A jak nie to niech Ci Bauman wytłumaczy i Ciebie nauczy. Poglądy raz podjęte to bardzo ważna rzecz i nie można ich deprecjonować żadnymi faktami! Słuszne poglądy są słuszne swą słusznością i żadne niesłuszne fakty ich nie zdezawuują. Laughing

misiowilk · Gość

misiowilk · Gość

Warto poczytać. Cipiens w wysokiej formie!

"Otrzymalem informacje, iz thor w garganowej norze zamiescil nastepujacy wpis:"

A ostatnio idioci z zaprzyjaźnionego forum nie próżnują. Poza tradycyjnym postpańszczyźnianym wysadzaniem (o nobilitującym /uszlachetniającym/ wpływie wina na chamskie przełyki) tworzą na nowo historię. Tym razem Stanów Zjednoczonych.

To ma byc komentarz do mojego wpisu w LR:

"Alez oczywiste jest, ze to niemieccy uczeni ktorzy dostali sie do amerykanskiej niewoli w znaczym stopniu przyczynili sie do rozwoju amerykanskiego programu NASA. To oni budowali podwaliny tego programu. Atomowego zreszta tez."

Hmmm...podwaliny Projektu Manhattan budowali wzięci do amerykańskiej niewoli niemieccy uczeni!!!!! Przede wszystkim zapewne Enrico Fermi i J. Robert Oppenheimer. Einsteina do niewoli wziąć się nie udało, ale i on maczał w tym projekcie swoje żydowskie (pewnie parówkowate) paluchy.

"Oczywiscie kazdy niedouk ma pelne prawo robic z siebie idiote. W sumie jest to uzyteczne, bowiem wskazuje wyraznie, dlaczego niedouk/wikipedysta jest agentem… ubezpieczeniowym, a nie czymkolwiek innym. Ale oswiecmy niedouka.

Otoz, byl sobie pewien fizyk ktory zwal sie Max Born. Byl nie tylko genialnym fizykiem ktory mial olbrzymie osiagniecia we wspoltworzeniu fizyki kwantowej (zreszta dostal nagrode Nobla), ale mial tez umiejetnosci skupiana wokol siebie innych najlepszych fizykow tamtego okresu. Tak wiec Uniwersytet Göttingen w ktorym pracowal, dzieki wlasnie Maxowi Born zostal najbardziej znaczacym osrodkiem rozwijajacym fizyke teoretyczna na swiecie… to jest do czasu. Do kwietnia 1933 roku.

W styczniu 1933 roku Hitler doszedl do wladzy. W kwietniu 1933 roku zostalo ustanowione nowe prawo “Gesetz zur Wiederherstellung des Berufsbeamtentums”, ktore to prawo stanowilo iz wylacznie Aryjczycy moga pracowac na panstwowych posadach. Efekt byl taki, ze prawie 1200 naukowcow i nauczycieli akademickich w Niemczech… stacilo prace. Z 26 nawybitniejszy fizykow pracujacych wowczas w Niemczech, 14 musialo emigrowac, konkretnie: Hans Bethe, Felix Bloch, Max Born, Albert Einstein, James Franck, Peter Debye, Dennis Gabor, Fritz Haber, Gerhard Herzberg, Victor Hess, George de Hevesy, Erwin Schrödinger, Otto Stern, i Eugene Wigner.

I tak upadla potega fizyki Uniwersytetu Göttingen. Wiekszosc naukowcow przeniosla sie do USA i GB. Osmiu naukowcow ktorzy byli asystentami i wspolpracownikami Maxa Borna, zaczelo prace w zespole pracujacym nad Manhattan Projekt. A byli to Enrico Fermi, James Franck, Maria Goeppert-Mayer, Robert Oppenheimer, Edward Teller, Victor Weisskopf, Eugene Wigner, oraz John von Neumann.

Paradoksalnie, tworca teorii kwantow (miedzy innymi) Max Planck w 1933 roku poprosil o spotkanie z Adolfem Hitlerem i w trakcie tego spotkania probowal mu wytlumaczyc konsekwencje tego kroku, tego nowego prawa, ale… spotkal sie wylacznie z antysemickimi wypowiedziami Hitlera, musial zamilknac i… efekty znamy.

Mozemy sobie tylko pospekulowac, jak wygladalby dzis swiat gdyby Hitler nie wypedzil tych fizykow z Niemiec w 1933 roku. W pewnym sensie, to Hitler… pomogl Amerykanom zbudowac bron atomowa.

Paradoksy historii.

A niedouczek bredzi jak zwykle. Very Happy

"

Cóż - nie ma siły na idiotyzm Cipiensa. Prostaczek nie zdaje sobie sprawy z tego, co pisze. Ale tak z reguły prostaczkowie mają, gdy się czego do końca nie douczą. To przestaje być nawet śmieszne, budzi pewną ciekawość, czy ten osobnik w ogóle cokolwiek rozumie?
Reasumując - ci wzięci do amerykańskiej niewoli to już nie tylko wspomniani przeze mnie Fermi i Oppenheimer, to jeszcze (przynajmniej) szóstka niemieckich uczonych w AMERYKAŃSKIEJ NIEWOLI.
A mógłbym napisać ŁADNIE, jak Cipiens:
"Otóż był sobie pewien matematyk który zwał się Stefan Banach..." i dalej ciągnąć miedzy innymi do Stanisława Ulama.
Mógłbym, ale nie napiszę. Ulam co prawda przyjął amerykańskie obywatelstwo, ale mógłbym o tym RÓWNIEŻ nie wiedzieć i napisać o POLSKIM UCZONYM, KTÓRY DOSTAŁ SIĘ DO AMERYKAŃSKIEJ NIEWOLI I BUDOWAŁ PODWALINY.
Na koniec.
Cipiensowi należy się podziękowanie za wykład o Bornie i Getyndze. Zgrabnie nam to wszystko WYTŁUMACZYŁ.
WOW!
Biedny cipiens ma żal, że ktoś tam gdzieś daleko jest agentem ubezpieczeniowym, a on jest tylko internetowym NIKIM.
Przepraszam, gdyż z "nikim" przesadziłem. Jest dla różnych tam ponoć autorytetem i nie tylko. OTRZYMUJE RÓWNIEŻ INFORMACJE dot. publikacji na innych forach!
Ba! Laughing

Gargangruel

Zaglądam, dosyć regularnie, na GP. I jestem - wstyd przyznać - niezdrowo zafascynowany tym, co tam znajduję.
Jest to dla mnie rodzaj Bestiarium, którego obserwacja oprócz obrzydzenia wzbudza również dreszczyk zgrozy.
Trudno mi wyobrazić sobie stadia tworzenia takich dziwadeł, wydawałoby się niemożliwych do istnienia.
A jednak.
Nasz gimnazjalista przy pomocy Wikipedii odrabia zadanie domowe pod tytułem: Kto był największym bohaterem Ludzkości i dlaczego Lenin?
Ma to dobrze utrwalone, jak widać.
To przyjemnie popatrzyć na czysty umysł, nieskalany żadną myślą. Wypucowane do połysku zwierciadło wiedzy wikipedycznej i jedynie słusznej.

Gargangruel

Podoba mi się wersja z niemieckimi fizykami wziętymi do niewoli w 1933 roku przez Amerykanów. Przy okazji Amerykanie wzięli też do niewoli paru sowieckich szpiegów.

misiowilk · Gość

Dawno nie pisałem w tym wątku. Dziś nowy post, którego powodem jest "pleonazm" spostponowany przez niedoścignionego w swej powadze głupoty Cipiensa.
Oto i komentowany passus:
Smierć:
"Sluszna racja cipiens .. W Gdyni PiS rzadzi od szesciu lat .. Za rzadow PO bójka na plazy byla by nie do pomyslenia".

Cipiens:

"Od szesciu lat to PiSglowki tula do piersi kiboli... "dorodna patriotyczna mlodziez"... i dlatego bojka na plazy miala miejsce.

A racja zawsze jest sluszna... droga smierdzi. Poczytaj co to jest pleonazm, analfabeto".

Użytkownik/użytkowniczka Śmierć Forumowa użył(a) sformułowania "słuszna racja" - żartobliwego tak jak i używany przeze mnie "mylny błąd" czy inne "se" lub "poszłem", które (ale jedynie dla ludzi myślących i nie mających problemów z językiem ojczystym, a nie wyuczonego bydła "dbajacego" o poprawność polszczyzny, która w ich chamkowatrym wykonaniu i tak ZAWSZE będzie zła, bo zaznaczona naleciałościami prostackiej proweniencji) jest li tylko wyrazem pogardliwego stosunku do schamienia języka potocznego. Do tych wszystkich "bynajmniej", "dokładnie", "stanów na dzień dzisiejszy", do silenia się półanalfabetów na "naukowe" elaboraty, które w swej ciężkawej formie prymitywnych elukubracji mają za zadanie wywrzeć na czytajacych je idiotach wrażenie mądrych nad wyraz.
Cipiens - którego idiotyzm bawi od dawien dawna, który nazistom przypisał stworzenie podstaw eugeniki (rasizmu zapewne też), który w życiu nie widział rękawiczek rowerowych (w Kanadzie na rowerach nie jeżdżą, bo śnieg Panie tego i rakiety śnieżne) i tysięcy innych rzeczy o których bzdurzy bez ładu, składu i sensu, którego dyskusje z pozostałymi jamochłonami z GP przeczą słowu "sapiens" określajacym nasz gatunek - zadziwia znajomością słowa "pleonazm".
Chwali mu się.
Wikipedii bardziej.
Myślę, że Cipiensowi znajome jest również znaczenie słowa "oksymoron", ot choćby w zdaniu "Mądry atrocisapiens".

misiowilk · Gość

Na GP kolejna dyskusja, tym razem grzeczna między mayacą i tącatem.
W sumie to mnie rybka, ale pewne słowo użyte również przez mayacę nieco mnie zirytowało - stąd też i mój wpis.
Oto cytat z GP:

Tom(ta)cat: "Przy całej sympatii do Pana, muszę stwierdzić, że nie wie Pan, o czym pisze.
Film oglądałem nawet dwa razy i muszę Panu powiedzieć, że jest doskonale zrobiony i pokazyje znakomicie psychike i odpowiedzialność różnych postaci za zbrodnie.
Nie zauważyłem też, aby to był film o AK czy też mordowaniu przez tę Armię Zydów. To, że takie przypadki miały historycznie miejsce jest bzsprzeczne.
Tylko, drogi Panie, to jest film fabularny a nie dokumentalny. Pan zaś chce uczyć sie z niego historii.
Przecież pisał Pan, że Niemcy, ba wiekszość ludzi, nie wie, kto to byli naziści, ba że używanie tego terminu przez Merkel to wybielanie sie, zwalanie winy na innych.
Co ta za tok myślenia? Czy uważa Pan znakomitą większość ludzkosci za durni, idiotów bądż analfabetów?

mayaca: "Film był jak najbardziej o żołnierzach AK. Przypadki mordowania żydów miały miejsce w każdej formacji wojskowej .Bezsprzecznie .W AK również,ale pokazywanie tego w sposób tak jednostronny ,bez uwzględnieniem innych pozytywnych działań tejże jest przekłamaniem .Takim samym jak to,iz obozy zagłady były polskie . Nigdzie drogi Panie nie pisałem że Niemcy nie wiedza kto to nazista ,pisałem natomiast że używanie nazwy naziści w każdej dogodnej sytuacji w czasach gdzie większość młodzieży nie wie kiedy była wojna i kto ja wywołał ,jest czystym skur...m .Zamiast powiedzieć jasno -tak to Niemcy wojnę wywołały ,to Niemcy budowali obozy ,to Niemcy są winni holokaustu . Jasno i wyraźnie .Gra półsłówek .A większość młodego pokolenia to rzeczywiście półgłówki .Proszę mi wybaczyć te słowa ,ale tak uważam. Produkcja takich durni trwa w szkołach nieustannie" .

Cóż - czasem dżumę usiłuje się zwalczać cholerą. Jakikolwiek efekt takiego leczenia musi być paskudny. Tak odbieram "polemikę" internauty mayaca z tącatem.
BEZPRZECZNIE - słowo, które pojawia się w obu wypowiedziach. BEZPRZECZNIE? dowódcy poszczególnych jednostek AK WYDAWALI ROZKAZ MORDOWANIA Żydów. Ot, tak - za przynależność do rasy.
Inaczej postów z GP zrozumieć nie sposób. Nie sposób przejść obojętnie wobec tych bzdetów. Nie twierdzę, że w Armii Krajowej byli same orły, sokoły, herosi. Nie twierdzę, że żaden z jej członków nie wykorzystał faktu przynależności organizacyjnej do załatwienia prywatnych interesów - ale, na Boga - czy internauta mayaca (o tomcacie nie wspominam, bo cuchnie na kilometr prostacką prowokacją) pojmuje znaczenie słowa "MORDOWANIE"?
Pomińmy Żydów - dadzą sobie radę, bo to naród wybrany.
Zajmijmy się Niemcami, tak pokrzywdzonymi przez złych NAZISTÓW.
Ale - furda ci cali naziści. Jeszcze gorsza była Armia Krajowa, która przez większą część okupacji zajęta była MORDOWANIEM synów narodu niemieckiego. Jej członkowie, z reguły pijani, brudni i nieogoleni czasem trafiali do celu (Kutschera), czasem chaotycznie strzelając mordowali przypadkowe osoby (Koppe). Apogeum ich zbrodniczej, bandyckiej działalności przypadło na późne lato 1944 r., gdy w Warszawie rozpętali piekło zdehumanizowanego MORDOWANIA, skutkujące miedzy innymi śmiercią 200 000 polskich mieszkańców Warszawy.
Teraz niech mi kto napisze, że nie znam historii i nie jestem COOL.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

I jak Ciebie nie lubić!
Zaimponowałeś mnie tym tekstem. Dobry jesteś!
Tylko szkoda że marnujesz swój czas, na komentowanie wypocin forumowych żuli.

Gargangruel

Misiowilku.
Czemu uparłeś się na to "BEZPRZECZNIE"?
To jakiś nowy świecki obyczaj, czy co?

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

A może bezpiecznie mordowali? Rolling Eyes

misiowilk · Gość

Gargangruel

Akowcy mordowali też Hucułów i Nieńców.

Gargangruel

Chyba się zachowam jak mondry i powiem, że nie ma takiego słowa, coś się na niego uparł albo SE jaja robisz.

misiowilk · Gość

Gargangruel

Uff!
Odetchnąłem.
Bezspornie... Laughing

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Zauważyłem w salonie lubczasopismo Kompostownik - przeznaczone do utylizacji. Są tam też jakieś notki Piętaka.
W takim LC to chyba notki są głupie?
I autorzy pozwalają je tam wsadzać (bo trzeba wyrazić zgodę na publikację)? Laughing

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

Maciej, czy Marcn, Komorowski, oponent Bartosza Kownackiego w Kropce Nad i, prawie na koniec programu rzekł, że sprawa wyjaśnienia katastrofy to oczywiście super ważna sprawa. A po chwili dodał, że w zasadzie to już prawie wszystko wiemy.
Do wyjaśnienia pozostaje...treść rozmowy braci. Ma nadzieję, że jego pokolenie ją pozna.
Wyłączyłem telewizor.

misiowilk · Gość

Wczoraj Legia przegrała w Rzymie z Lazio 0:1. Bramkę dla gospodarzy (grających w rezerwowym składzie) strzelił Brazylijczyk Hernanes - 17-to krotny reprezentant Brazylii, wyceniany przez Transfermarkt na kwotę 25 000 000 Euro. Cienias...
W bramce Lazio bronił (przy okazji świetnie obronił w 22 minucie strzał z powietrza Kuby Koceskiego) Federico Marchetti - rzeczywiście rezerwowy bramkarz ALE reprezentacji Włoch wyceniany przez rzeczony Transfermarkt na kwotę 13 000 000 Euro. Słabiak...
Przeciwko tym "tuzom" Legia wystawiła najmocniejszą jedenastkę, w której nie było miejsca dla Kuciaka, Bereszyńskiego, Wawrzyniaka, Inakiego Astiza czy Dvalishviliego. Nie było, bo połowa pierwszego składu Legii leczy kontuzje.
0:1 niby nie wstyd, ale horda BYDŁA - na ogół z zakompleksionej, zawistnej, że się nie załapała do armii "słoików" prowincji WYJE i wyciem zagłusza swe kompleksy.
Na trybunach (70-cio tysięcznik raczej świecił pustkami) rzymskiego Stadio Olimpico słychać było jedynie kibiców Legii. Przez 90 minut. Nieustający doping, nieustające wspieranie drużyny.
No tak, to bandyci od Starucha. Podobno (słyszałem w jakimś radio) sterroryzowali całe centrum Rzymu!!! Przed hordą pijanych kiboli Legii uciekali rzymianie i turyści z całego świata. Karabinierzy ponoć też.
Istna rzeź!
Kolejny wstyd na cały świat, który dotarł nawet do metropolitalnego SS.
Tamtejszy trybun nowoczesności i postempu, człowiek KULTURY, meloman (czyż nie takim jak on Bizet poświęcił swą operę, a Baba Szanowna swój naszyjnik wraz z talentem pisarskim) i besserwisser jabbie zaprotestował przeciw kibolstwu we właściwy sobie, pozbawiony jakiegokolwiek (szczególnie politycznego) kontekstu, sposób:

"NAJLEPSI kibice Polski … bydło z Legii znowu dało popis.
Tym razem w Rzymie. A … co?
Wojewoda mazowiecki rżnie głupa, UEFA się wacha … to, co się pispatrioci mają szczypać. Reprezentują.
Za rasistowskie zachowania, za rzucanie przedmiotów i rac na boisko, za używanie wskaźników laserowych, itp. itd. … wreszcie ruszyła się UEFA.
Podsumowała spotkania Legii z Molde (31 lipca w Norwegii, 7 sierpnia w Warszawie) oraz z dwumeczu ze Steauą (21 sierpnia w Bukareszcie, 27 sierpnia w Warszawie) i …
I zamknęła stadion Legii na najbliższy mecz w Lidze Europejskiej z Apollonem Limassol oraz grzywną w wysokości 150 tys. euro.
No! Banda z Legii tak się tym przejęła, że pojechała demolować Rzym i rozwalać następne spotkanie z Lazio.
A zamknąć ten stadion na stałe! Zero rozgrywek.
Niech służy wyłącznie do wieców łysego kibolstwa z Romaszewskimi, Kempami …
A może i WUC do swoich przytulanek … zawita? Taki jakiś przesłonięty ostatnio przez SZ.Macierewicza".

To, że jabis to zwykła menda (nie napiszę "kurwa", by nie obrażać pań nieraz zmuszonych do takiej, a nie innej życiowej profesji), to wiemy nie od dzisiaj. Z perspektywy forów - od zawsze.
Smuci mnie, że Baba Szanowna wytrwale usiłuje odnaleźć w powyższej kreaturze pierwiastek człowieka. Człowieka godnego dyskusji. Takie "poszukiwania" nie wydają się być godnymi szczególnego szacunku.
Aha'
Staruch nie jest mi bratem czy swatem. Ale nagonka na "kiboli" cuchnie dość odległymi czasami, od których wcale daleko (a może wcale?) nie odeszliśmy.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

misiowilk · Gość

Dziś bez cytatu/y/, bo nie ma kogo/czego/ cytować.
Niemniej - do Antoniego Macierewicza, kiboli Legii z Kempą i Romaszewskim w awangardzie doszlusował pradziadek Kaczyński w mundurze carskiego pułkownika i Friedrich (Sieg Heil!) Nietzsche ze swym ZaratHHHHHHHHustrą.
Cipiens NA POWAŻNIE!!!!!!!! wytknął Babie Szanownej błąd - bo czyż volks(reichs?)dojczka może cokolwiek o Zoroastrze? Intelektualista z....Kanady - a jakże. Żywy trup z SS podchwycił, a Maryjan (półczłek/półślunzok - w sumie wyjątkowa łajza) przykopał carskim pułkownikiem.
Zazdrocha - jego pradziad zębami kamienie wydobywał z ugoru, bo na Bergmanna za głupi..
Nawiasem - wczoraj dane mi było usłyszeć (first time!) sformułowanie "nie przemyl się".
Jabisy, Cipiensy i Maryjany zapewne od dziecka słyszeli. Tylko dlaczego słownikiem BYDŁA zaczyna mówić miasto.
Wszystko "bez" ten napływ.
Chwała Bogu, że ta ze Srakowca nie ma głowy do pisaniny. Jeszcze by czymś walnęła spod...Płota/u/.

misiowilk · Gość

Z cyklu o czerwonej kurewskiej postbolszewii - nieocenionego cipiensa o zacnej/zacnym Celynie/Tse Lynie do Tauroqa słów kilka:
"Dziecko, ty Celynie inteligencja do piet... Cool

"

I to jest logiczne - poczciwa furmanka wzorcem inteligencji wedle osła.

misiowilk · Gość

Miałem dziś nie pisać, bo jakieś choróbsko, ale - Michałowe (serdeczne życzenia zdrowia i trwania w wątpliwościach /dubito/) święto i Baby Szanownej z chlewem (słowne na szczęście) przepychanki odrzuciły precz tablet i nakazały na dużej klawiaturze słów kilka.

Oto i "dyskusja" z rogatą nierogacizną (oksymoron?) z SS.

babapl napisał(a):
"Nie, do cholery! Nie rozumiem PROBLEMU! Dla mnie problemem są prostytuujący się chłopcy w Berlinie, 20 milionów seksturystów każdego roku, deprawujących dzieci z krajów Trzeciego Świata, handel żywym (nieletnim!) towarem, tysiące bezprizornych wąchających jakieś g... i żyjących jak szczury w Moskwie.
Te dzieci już nigdy moralnie się nie wyprostują, nigdy nie zaznają normalnego życia, jeśli wcześniej nie zabije ich HIV, narkotyki i alkohol. Lub po prostu głód i zimno.
A wy mi tu będziecie pieprzyć o jakimś debilu, którego okrutny ksiądz pocałował w uszko! To po coś tam łaził, pytam?
Nie bronię księży; jest wśród niewiększy procent różnych nieprawości, jak w całym spoleczeństwie. Księża nie mają monopolu na świętość. Świętych poszukam sobie w raju, jeśli tam kiedyś trafię.
Tyle samo wymagam od księdza, co od nauczyciela-wychowawcy, czy lekarza. Chcę im ufać.
Jeśli nie zawsze jest to możliwe, to każdy przypadek nadużycia zaufania powinien być surowo napiętnowany.
Ale nie zgadzam się na histerię wokół tego, na oskarżanie nawet nieżyjących już osób o delikty sprzed 30 lat (jak to było w Niemczech), gdy ludzie nie mogą się bronić, a świadkowie dla chwilowej popularności plotą dyrdymały, suflowani przez sprytnych psychologów. I polityków."

Na co jabbie (kurna, ten mayaca faktycznie wysmyknął sie spod kontroli... Wink

)

"Debilkę … to ty robisz z siebie. Taką jak stodoła.
Ten chłopiec był ministrantem. Poszedł służyć Bogu … a nie księdzu do całowania w uszko.
Ksiądz był jego przełożonym … duchowym i HIERARCHICZNYM !!!

Ta sprawa nie jest jedyną … z tym księdzem. Prokuratura prowadzi kilka innych – z molestowaniem drastyczniejszym. Nie udawaj, że nie wiesz.
Psycholog … zamiast do prokuratury poszedł (po dobroci?) do kurii i nuncjusza. Został totalnie olany.
Olany … wbrew papieskim instrukcjom w tej sprawie.

A berlińskich dzieci nikt ci nie broni … bronić. Działaj! Ja tam nie bywam."

Liczę, że niejaki Andrzej G. z pięknego gotyckiego miasta nad rzeką Iną w akcie protestu p-ko SYFOWI kalającemu jego ukochany KK weźmie se któregoś nieco mniej pięknego dnia przykład z Siwca czy innego Palacha. Najlepiej we własnej stodole. Jeśli był (a nic nie wskazuje, że jest inaczej) dobrym mężem Ślubnej i dobrym dziadkiem wnuczki - może i pódzie na ołtarze. Stop! To już nie jest catholical-fiction, to jest hucpa - ślepa nienawiść łącząca różne przechrzty, dotknietych "łaską" OLŚNIENIA apostatów czy inne pełne hipokryzji lewackie kurestwo plujące na KK, a posyłajace mimo to swą progeniturę na chrzty i komunie - bo tak (mimo wszystko) należy, a może kiedy tam się i przyda. Poza dyskusją KK POWINIEN ogniem i żelazem pozbyć się wrzodu pedalstwa i pedofilii. Żeby maluczcy mieli spokojnost', a moi mili adwersarze brak dyżurnego tematu.
To tyle o nierogaciznie - tera o Berlinie/Moskwie. Babo Szanowna - dużo z tych dzieciaków nie dożyje do pełnoletności - i tu należy dziękować Bogu za oszczędzenie im i postronnym wszelkich konsekwencji ich dorosłości.
Ostatnimi czasy ludzi jest zdecydowanie za dużo. Świat nie jest przystosowany do takiej ilości gatunku homo sapiens, bo przecież w olbrzymiej ilości wypadków strasznych i zatrważających, w których siłą sprawczą stanowią dwunożni - trudno mówić o nich jak o LUDZIACH.

Gargangruel

Ksiądz był jego przełożonym … duchowym i HIERARCHICZNYM !!!

Jakim trzeba być nienawistnym idiotą, aby napisać coś takiego.

Gargangruel

Ano! Ano brak pokazowych procesów.
Tylko, że nie pojedynczych pedofilii. Dla tych wystarczą uczciwe, normalne procesy.
Brak pokazowych procesów ukrywaczy problemu - takich jak … Hoser i jemu podobni.
Brak pokazowych procesów kpiących z prawa arogantów - takich jak … Lipka.
Brak pokazowych procesów zamiataczy pod dywan – takich jak Pieronek.

Przykład papieża Franciszka … z nuncjuszem Wesołowskim i biskupem Gabino Mirandą Melgarejo – niczego ich nie nauczył?
Może … mają za złe papieżowi – że tak postąpił?
Dając swymi decyzjami pretekst do ataku na KK … jak za komunizmu.
Głupek Terlikowski … już wrzeszczy, że tu chodzi tylko o pieniądze.
A może faktycznie tylko o to chodzi? A nie o żadne dobre imię KK.
Brrrry!

Napisał Andrzej Garczyński ze Stargardu Szczecińskiego.
Ciekawe kiedy ktoś weźmie go w końcu za dupę i zaskarży do sądu.

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Adam Hofman o swoim pijackim spacerze: Byłem po pracy a Elbląg jest piękny
[link widoczny dla zalogowanych]

Tusk Vision Network jest niezawodne przez 24 godziny!
Na żółtym pasku leci:
CBA skontrolowało oświadczenia majątkowe Hofmana z lat 2007 - 2012

Więcej o oświadczeniach majątkowych Hofmana na portalu TVN24

CBA złożyło zawiadomienie do prokuratury w/s oświadczenia majątkowe A. Hofmana.
----------------------------------------------------------------------
Adam Hofman:
Chodziło o pożyczkę.
Zawieszam członkostwo w klubie i partii PiS.
Jestem do dyspozycji prokuratury do czasu wyjaśnienia sprawy oświadczeń.
...................................................................................

A na mainstreamowych mendiach: Hofman! Hofman! Hofman!
I lemingi to łykną.
Zapominają że PiS nie dzieli konfitur, to partie rządzące są przy żłobie!

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

W takich rozgrywkach i rozmydlaniu wszystkiego są nieźli.

Gargangruel

Ale to działa na coraz mniej ludzi. Zasadniczy trzon "lemingów", którzy są klientami władzy pozostaje nienaruszony, nawet gdyby Tusk na wizji zarżnął Schetynę, ale to za mało, aby uzyskać dobry wynik w wyborach.
Na wyborców SLD, którzy się transferowali do PO, to już nie działa.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów

atrocisapiens:

Co by sie stalo gdyby obaj Kaczynscy zgineli w Smolensku?

Pilot by lezal na Wawelu. Mr. Green

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Ja tam nie zaglądam, słowo. Kiedyś czegos szukałem, jakiegoś wpisu, ale bez zaglądania na stronę główną.
Co do typa o którym piszesz, kiedy nabrałem pewnosci że to "zadaniowiec", przestał mnie interesować. Muszą na niego mieć "mocne papiery".......

Napisałem o tym niedawno na S24:

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

Podobna HIENA, zadaniowiec na S24, ETERNITY.

Zawodowy łowca polskiego antysemityzmu. Typowy "hasbarczyk"

Pytam go:
Czy Pan czuje się kompetentny do rozmowy o losach Żydów Polskich i Żydów z Polski w latach 1939 - 1945.
Co Pan wie o losie Żydów niemieckich, ilu ich było i ilu ocalało?
Położenie Żydów niemieckich w III Rzeszy określiło los Żydów zamieszkałych w II RP.
Zgadza się Pan z tym, czy nie?

Eternity pisze:
@SIWEK

lutnia · Bywalec Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 2723 Przeczytał: 0 tematów

A to już curiozum do potęgi:

Żydowskie sieroty
[link widoczny dla zalogowanych]

Żydzi uratowani w Sowietach przez Polaków domagają się odszkodowań

270 pochodzących z Polski Żydów złożyło pozew przeciwko państwu Izrael. Domagają się po 100 tys. szekli (80 tys. zł) odszkodowania. Twierdzą bowiem, że niesprawiedliwie pominięto ich podczas rozdzielania pieniędzy wypłaconych Izraelowi przez RFN w ramach reparacji za Holokaust.

Te osoby to tzw. Dzieci Teheranu, czyli Żydzi, którzy w latach 1939 – 1941 znaleźli się we wschodniej Polsce okupowanej przez Związek Sowiecki. Następnie zostali stamtąd wraz z rodzicami deportowani przez NKWD na Syberię. Ich rodzice najczęściej zginęli w łagrach, ale im udało się wraz z armią gen. Władysława Andersa opuścić „nieludzką ziemię" w 1942 roku.

Po przybyciu do Persji żydowskie sieroty zostały umieszczone w specjalnych sierocińcach. Tam opiekę przejęła nad nimi Agencja Żydowska. Po pewnym czasie udało się dzieci ewakuować drogą morską do Palestyny. Ich przybycie wywołało wśród tamtejszych Żydów sensację, ale wkrótce o polskich przybyszach zapomniano.

„Moi rodzice uciekli z rodzinnej Częstochowy nie dlatego, że byli tam Sowieci, ale dlatego, że byli tam Niemcy. To Niemcy ich chcieli zamordować"
Teraz mamy po 80 lat i wielu z nas potrzebuje pomocy. Warto, żeby państwo sobie o nas przypomniało. Na Syberii tyle przecież wycierpieliśmy. Mam nadzieję, że pozew wreszcie zakończy się sukcesem – powiedziała „Rz" Alina Landau. Urodzona w Warszawie w 1934 roku, po wybuchu wojny uciekła wraz z rodziną do Równego w sowieckiej strefie okupacyjnej.

– Tam aresztowało nas NKWD. Nie chcieliśmy przyjąć sowieckiego obywatelstwa i zostaliśmy zesłani w bydlęcych wagonach. Rodzice zginęli na Syberii – opowiada Landau. Jej starszy brat Emil, któremu również udało się wydostać z Sowietów z Andersem, w 1948 roku został wcielony do izraelskiej armii. Zginął podczas wojny o niepodległość Izraela w walkach z Arabami pod Hajfą.

Choć społeczność Dzieci Teheranu cały czas się kurczy (w 1942 roku było ich około 800), izraelskie sądy nie kwapią się, żeby przyznać im pieniądze. Pierwszy pozew polscy Żydzi złożyli już w blisko dziesięć lat temu, ale od tego czasu sprawa niewiele posunęła się do przodu. Przechodzi przez rozmaite instancje, co rusz jest odsyłana do innych sądów. Wyrok w obecnym procesie prowadzonym w Tel Awiwie również spodziewany jest najwcześniej za rok.
Więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Panie ETERNITY czy to jest dowód na antysemityzm czy antypolonizm?

@SIWEK
Co za duzo to niezdrowo. Jak dlugo mam pana prosic - u mnie w domu - uspokuj sie pan z wkejaniem tych anarchicznych, antysemickich bzdetow.
Jeszcze pojde za to do wiezienia.
Pisz pan, u siebie i ponos konsekwencje.
ETERNITY2.02 21:28
[link widoczny dla zalogowanych]

I tak się bawia hieny na LR i S24. I co na to poradzisz?

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Nie należy w takich "zabawach" uczestniczyć, po prostu.
Nie wiem, kto to jest ten Eternity, ale arogancja podobna jak u Barbura.
Na zarzut, że powinien się podszkolić z antysemityzmu odpalił: "Ja sie nie musze przygotowywac. Nasza rodzina ma to w jednym paluszku. Ty i nas pouczac?"

Aż mnie korciło, żeby mu powiedzieć gdzie ja i moja rodzina ma cały ten antysemityzm, od którego już wysypki dostaję!...