 |
www.gargangruelandia.fora.pl Strefa wolna od trolli
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pani Burmiszcz
Gość
|
Wysłany: Śro 20:25, 28 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Otrzymałam właśnie wiadomość od Znikacza, że nasza medalowa ekipa z morporkiem na czele wyląduje za kilkanaście minut na lądowisku czerniejeskim. Bardzo proszę o uformowanie się orkiestry i Morpetek wiwatujących. Wszyscy Norkowicze wychodzą na powitanie morporka i ekipy, do zobaczenia na lądowisku!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pani Burmiszcz
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 28 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Witamy w domu wszystkich medalowych bohaterów czerniejeskich i gratulujemy serdecznie zdobytych trefeów. Nie zawiedliście Norki i w trudnych mroźnych i wietrznych warunkach zdobyliście najwyżsue nagrody.
Cała Norka jest z Was dumna!
Podziękowania kieruję do całej ekipy, pomagających Znikaczy i Maup Wodnych zajmujących się ekwipunkiem.
Norka jest Wam wdzięczna!
A teraz zapraszamy wszystkich do Urzętu na poczęstunek powitalny, toast i kolację.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Norkowicze hurem
Gość
|
Wysłany: Śro 20:55, 28 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Niech żyje morpork i cała ekipa. Dziękujemy za emocje sportowe i wszystkie zdobyte medale. Niech żyjom !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morpetki witające
Gość
|
Wysłany: Śro 21:16, 28 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Torciki truskawkowe już przygotowane. I truskawkowy soczek!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skunx
Gość
|
Wysłany: Śro 21:25, 28 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Morpetki witające napisał: | Torciki truskawkowe już przygotowane. I truskawkowy soczek!  |
zepsuje powitanie bopkami które dał mnie kurack na tom okazje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Znikacz Beniaminek
Gość
|
Wysłany: Czw 0:54, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Teraz rozumiem, skąd to "plums" i "plums". Skunks nie dorzucił i wszystkie bopki wylądowały w fosie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Info MORP
Gość
|
Wysłany: Czw 11:35, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Morpork zdeponował wszystkie medale w Gablotce, wsiadł na Znikacza i poleciał do roboty, do Wenecji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morp Venezzja Journal
Gość
|
Wysłany: Czw 12:14, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
W Venezzi spat śnieg i mrus minus 7C.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morprechotek doratca
Gość
|
Wysłany: Czw 14:17, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Dlatego właśnie potrzebujom tam pilnie morporka w charakterze doratcy śnieżnego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Info Italia
Gość
|
Wysłany: Czw 15:13, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Włoska obrona cywilna ogłosiła stan alarmu w całym kraju w związku z falą niepogody, w tym śnieżyc, mrozów i burz, jakie niesie syberyjski front lodowatego powietrza o nazwie Buran. Służby apelują, by nie wyruszać w drogę do najbardziej zagrożonych rejonów.
W stanie gotowości są drogowcy, ponieważ według podawanych komunikatów opady śniegu wystąpią łącznie na odcinkach autostrad długości 1500 kilometrów i na setkach kilometrów innych dróg.
Alert pogodowy dotyczy między innymi regionów Abruzja, Marche, Emilia-Romania, Umbria, Molise, Sardynii oraz stołecznego Lacjum.
Pierwszą oznaką nadejścia Burana nad Włochy były ośnieżone plaże nadmorskie w kurortach w rejonie Wenecji: Bibione, Caorle i Jesolo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skunx
Gość
|
Wysłany: Czw 18:38, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Mróz do końca tygodnia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morpik Mrozik
Gość
|
Wysłany: Czw 19:55, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tak wygląda u morporka:
theguardian(kropka)com/artanddesign/2018/mar/01/europe-under-a-blanket-of-snow-in-pictures
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morpetki Marznące
Gość
|
Wysłany: Czw 20:42, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Morpik Mrozik napisał: | Tak wygląda u morporka:
theguardian(kropka)com/artanddesign/2018/mar/01/europe-under-a-blanket-of-snow-in-pictures |
Morpork szusujący na Kanal Grande hicior !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morpetki Obserwujące
Gość
|
Wysłany: Czw 21:45, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
A Najmorp z kumplami na placu Piłsudskiego. Zanocujom u Kerownika.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:52, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Morpetki Obserwujące napisał: | A Najmorp z kumplami na placu Piłsudskiego. Zanocujom u Kerownika. |
Weźcie ze sobą Margo. Zęby wam wszystkim wyczysci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Znikacz
Gość
|
Wysłany: Czw 22:23, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Macie pozdrowienia z Wenecji od morporka. A ja założyłem płozy i samodzielnie odśnieżyłem dziś cały plac św. Marka!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Norkowicze hurem
Gość
|
Wysłany: Czw 22:50, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Brawo Znikacz-Superak !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurack
Gość
|
Wysłany: Pią 9:54, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Wiwat Skunks zdobywca Złotka z Dezodorantem ! Nagrode przechowam chowając do Kupera.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Info Dezodorant
Gość
|
Wysłany: Pią 11:16, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
A Thor brzydko zachował się, nie umie przegrywać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M-rechotek detoksykator
Gość
|
Wysłany: Pią 12:30, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nie powienien zazdraszczać. Skunxowi chyba bardziej potrzebny dezodorant, tak myślę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morprechotek detektyf
Gość
|
Wysłany: Pią 13:32, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Na niezaleznej pl ujawniono informacje o próbie zamachu na Elżbietę II
Władze Nowej Zelandii po raz pierwszy ujawniły po latach, że w 1981 r. 17-letni wówczas Christopher John Lewis podjął nieudaną próbę zamachu na brytyjską królową Elżbietę II, która przebywała z wizytą w tym kraju.
Według dokumentów odtajnionych przez nowozelandzką agencję kontrwywiadu Security Intelligence Service, Lewis oddał strzał kiedy królowa, w towarzystwie małżonka księcia Filipa, obserwowała 14 października 1981 r. z odkrytego samochodu paradę przechodzącą ulicą miasta Dunedin.
Eksperci policyjni ustalili wówczas, że Lewis rzeczywiście chciał zabić królową, ale nie zajął dobrej pozycji do strzału, nie miał też odpowiedniej broni. Kula karabinowa przeleciała nad tłumem nie wyrządzając nikomu krzywdy.
Z dokumentów wynika, że policja dokładała wszelkich starań aby ukryć incydent. Dziennikarzom tłumaczono, że odgłos strzału był odgłosem przewracającej się planszy z reklamą. Później utrzymywano, że mogły to być fajerwerki.
Lewisa oskarżono wówczas jedynie o posiadanie i użycie publicznie broni palnej.
Władze nowozelandzkie twierdzą obecnie, że postępowano tak z obawy, iż ujawnienie prawdy mogłoby doprowadzić do odwołania przyszłych podróży królowej.
Podczas policyjnego przesłuchania Lewis utrzymywał, że jest członkiem grupy terrorystycznej pod nazwą National Imperial Guerilla Army. Później stwierdził, że wszystko wymyślił. W wieku 33 lat Lewis popełnił samobójstwo w więzieniu oczekując na proces oskarżony o zabójstwo w innej sprawie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Norkowicze hurem
Gość
|
Wysłany: Pią 14:41, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Niech żyje dzielna JKM Cwaj !!!
Idziemy do Pani Burmiszcz zanieść petycję o udekorowanie JKM Cwaj Specjalnym Orderem Norki za dzielność.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pani Burmiszcz
Gość
|
Wysłany: Pią 15:38, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Z radościom przyjmuję Waszom petycję. Sprawa zostanie roztrzygnięta na najbliższym posiedzeniu Rady MiG i zaopiniowana przes morporka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klint Morp Istłut
Gość
|
Wysłany: Pią 16:40, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Pani Burmiszcz napisał: | Z radościom przyjmuję Waszom petycję. Sprawa zostanie roztrzygnięta na najbliższym posiedzeniu Rady MiG i zaopiniowana przes morporka. |
Jagbym ja pilnował JKM nikt by nie napat.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morpdiaspora Novo Zelant
Gość
|
Wysłany: Pią 16:43, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Klint Morp Istłut napisał: | Pani Burmiszcz napisał: | Z radościom przyjmuję Waszom petycję. Sprawa zostanie roztrzygnięta na najbliższym posiedzeniu Rady MiG i zaopiniowana przes morporka. |
Jagbym ja pilnował JKM nikt by nie napat. |
Prosiemy o sekurity bo Kurack nienawidzi Morporków Novo Zelanckich.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Znikacz
Gość
|
Wysłany: Pią 16:51, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Morpork postanowił coby delegować do was Morprechotka obronnego na kursy i ćwiczenia z zakresu morpobrony terytorialnej. Lot w następnych dniach zorganizuje Beniaminek. MORP!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JKM Cwaj
Gość
|
Wysłany: Pią 16:52, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Norkowicze hurem napisał: | Niech żyje dzielna JKM Cwaj !!!
Idziemy do Pani Burmiszcz zanieść petycję o udekorowanie JKM Cwaj Specjalnym Orderem Norki za dzielność. |
Dziękuje bardzo za Ordera ale bąććie spokojni bo Morp Aj Siks mówi Mnie o wszyskich incydetnach jak w Nev Zelant albo Imperiumie ktuś odda szczał. Jak Kurack rzuca bopki albo Skunks smrut Morp Skotlant Yart gromi ich asz nie podniosom sie więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Norkowicze hurem
Gość
|
Wysłany: Pią 17:07, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
JKM Cwaj, wielka przyjaciółka morporka i Norki niech nam żyje 1000 lat!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Info Italia
Gość
|
Wysłany: Pią 18:29, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
A oto raporty, jakie zostały zgłoszone sztabowi kryzysowemu merów italskich pod przewodnictwem morporka:
Zamknięte są autostrady i drogi w regionach Emilia-Romania i Liguria. Doszło do wielu wypadków. Policja eskortuje samochody, by wyprowadzić je z zamkniętych odcinków dróg.
Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie na Autostradzie Słońca: cały czas pada tam marznący deszcz, zamknięto w obie strony kluczowy odcinek między Mediolanem a Bolonią.
W Bolonii zablokowany jest niemal cały węzeł komunikacyjny w wielu kierunkach. Duże utrudnienia występują na bolońskim lotnisku.
Ruch sparaliżowany jest też w okolicach Florencji.
Oblodzenie znacznie utrudniło także ruch, zwłaszcza kolejowy, w Ligurii.
W dziesiątkach miast i miejscowości z powodu śnieżyc i ich skutków kolejny dzień z rzędu zamknięte są szkoły.
Tymczasem na Sycylii zapanowała wiosna. Temperatury sięgają tam już... 25 stopni Celsjusza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Sycylski
Gość
|
Wysłany: Pią 19:00, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Info Italia napisał: | A oto raporty, jakie zostały zgłoszone sztabowi kryzysowemu merów italskich pod przewodnictwem morporka:
Zamknięte są autostrady i drogi w regionach Emilia-Romania i Liguria. Doszło do wielu wypadków. Policja eskortuje samochody, by wyprowadzić je z zamkniętych odcinków dróg.
Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie na Autostradzie Słońca: cały czas pada tam marznący deszcz, zamknięto w obie strony kluczowy odcinek między Mediolanem a Bolonią.
W Bolonii zablokowany jest niemal cały węzeł komunikacyjny w wielu kierunkach. Duże utrudnienia występują na bolońskim lotnisku.
Ruch sparaliżowany jest też w okolicach Florencji.
Oblodzenie znacznie utrudniło także ruch, zwłaszcza kolejowy, w Ligurii.
W dziesiątkach miast i miejscowości z powodu śnieżyc i ich skutków kolejny dzień z rzędu zamknięte są szkoły.
Tymczasem na Sycylii zapanowała wiosna. Temperatury sięgają tam już... 25 stopni Celsjusza. |
Morpdiapsora Sycylijska zaprasza Morporka na weekent coby ogrzał sie przed jazdom na sankach w Liguri i Boloni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morpik Gloptroter
Gość
|
Wysłany: Pią 20:44, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Znikacz napisał: | Morpork postanowił coby delegować do was Morprechotka obronnego na kursy i ćwiczenia z zakresu morpobrony terytorialnej. Lot w następnych dniach zorganizuje Beniaminek. MORP! |
Lete z wami!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morpdiaspora Grenlant
Gość
|
Wysłany: Pią 21:18, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Jak zrobi sie ciepło w na Norce i w Venecji przyjeżdżajcie na Grenlant.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Znikacz
Gość
|
Wysłany: Pią 22:16, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Spoko. Morpork tęskni nieustannie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morprechotek obserwator
Gość
|
Wysłany: Nie 11:59, 04 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Info Italia napisał: | Tymczasem na Sycylii zapanowała wiosna. Temperatury sięgają tam już... 25 stopni Celsjusza. |
Mer Sycylski napisał: | Morpdiapsora Sycylijska zaprasza Morporka na weekent coby ogrzał sie przed jazdom na sankach w Liguri i Boloni. |
Prosie Państwa, szkoda że Państwo tego nie widzą: morpork na leżaku pije lemoniadę, a wokół kwitnące drzewka cytrynowe! Dziękujemy Morpdiasporze Sycylijskiej i Merowi za zaproszenie morporka na weekendowy wypoczynek po występach olimpijskich i ciężkiej pracy w zaśnieżonej Wenecji, do której morpork powraca już wieczorem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Grenlant
Gość
|
Wysłany: Nie 15:49, 04 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Wysyłamy przez Znikacza lut do lemoniady i słomke z glonów przez Alki Olbrzymie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Sycylski
Gość
|
Wysłany: Nie 16:58, 04 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Superovy pomysł, dzięki! A my damy morporkowi na drogę dwie skrzynki cytryn, coby robił sobie w Venezzi napój cytrynowo-miodowy przeciw przeziębieniom.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pani Burmiszcz
Gość
|
Wysłany: Nie 17:04, 04 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ja poprosie butelke napoju na gardło bo zaziębiłam sie jak był wielki mrus.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Sycylski
Gość
|
Wysłany: Nie 17:34, 04 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Na zaziębienie mamy przepis jeszcze mocniejszy od Mera Nepalskiego: do słoika wkładać warstwy plastrów cytryny i imbiru (dobrze umyte w gorącej wodzie, ze skórką), każdą warstwę zalewać miodem, pozostawić na noc. Na następny dzień wychodzi syropek, że ha! Pić z gorącą wodą (lub bez jako syrop na gardło) na zdrowie.
Zaraz wysyłamy Znikacza z transportem sycylskich cytryn. Pozdrowienia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Info Kurack
Gość
|
Wysłany: Nie 23:51, 04 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Kurack rozkazał Skunksowi wrócić na Norke coby napadać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Sycylski
Gość
|
Wysłany: Pon 8:22, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Wysyłam Morp Grupe Specjalnom na pogromienie Kuracka i Skunska. MORP !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Grenlant
Gość
|
Wysłany: Pon 10:01, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Zaopatrze was w gałki śnieżne z gloptroterkami w śrotku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morprechotek obronny
Gość
|
Wysłany: Pon 10:37, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
No, tera już się skunks nie poważy! Mogq spokojnie lecieć dziś z Beniaminkiem na Njuzealant.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Znikacz Beniaminek
Gość
|
Wysłany: Pon 15:16, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tak jest, lecimy na otsiecz. MORP!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Curka Turbulencja
Gość
|
Wysłany: Pon 16:29, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Uwaga. Morze Tasmańskie mincie bokiem, to tam som zawsze turbulencje przez tasmańskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Tasmański
Gość
|
Wysłany: Pon 16:47, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Na czas przelotu pogromimy tasmańskiego. MORP !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diablo of Tasmania
Gość
|
Wysłany: Pon 17:34, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Mer Tasmański napisał: | Na czas przelotu pogromimy tasmańskiego. MORP !!! |
Nie tsza gromić tasmańskiego bo postanowiłem atakować skunxa i kuracka i wstąpić do Morpdiaspory tasmańskiej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morprechotek ekolok
Gość
|
Wysłany: Pon 17:56, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ma wielkość średniego psa (samce osiągają wagę do 12-14 kg), jest czarny jak smoła, z białą wąską pręgą sierści na piersiach lub w okolicy krzyża. Ma też czarne, świdrujące ślepia. Niezwykle silnie zbudowany, o nieproporcjonalnie dużym łbie. Jego szczęka jest wyposażona w maszynerię ogromnych kłów, którymi potrafi przegryźć niemal wszystko. Przypuszcza się, że wśród ssaków nie ma na świecie zwierzęcia, które mogłoby poszczycić się silniejszym uściskiem szczęk niż diabeł tasmański. Jakby tego było mało, gdy diabeł się zestresuje, rozpuszcza wokół siebie okropny odór. Potrafi też wyć, charczeć i jęczeć w sposób naprawdę przeraźliwy.
Diabeł – najbardziej agresywny z torbaczy – prowadzi nocny tryb życia. Preferuje środowisko gęstego lasu, a polując kieruje się głównie słuchem i węchem. Żywi się wszystkim, co łazi, pełza i fruwa: ptakami, jaszczurkami, wężami i gryzoniami. Potrafi też upolować większego ssaka, np. jagnię. Ofiarę atakuje zwykle od tyłu, po czym rzuca się do szyi i uśmierca jednym szarpnięciem kłów. Dorosły osobnik może w pół godziny przyjąć ilość pożywienia równą prawie połowy wagi swego ciała. Pożera je łapczywie, w konwulsyjnych atakach agresji.
To zwierzę, choć tak straszne, jest ostatnio powodem szczególnego zainteresowania biologów i badaczy torbaczy. Gatunek ten stanął na krawędzi zagłady, a uczeni zastanawiają się, jak go ratować.
Oto, jak opisuje diabła tasmańskiego ojciec współczesnej zoologii – Alfred Edmund Brehm w swoim wielkim dziele „Życie zwierząt”: „Wszyscy obserwatorzy są zgodni co do tego, że trudno sobie wyobrazić zwierzę bardziej nieposkromione i wściekłe. Pewien diabeł został schwytany do nocnej pułapki, której drzwiczki były zbudowane z żelaznych prętów grubości ołówka. Z pułapki tej zdołał się jednak uwolnić, mianowicie poprzegryzawszy i powyginawszy owe żelazne pręty”.
Samica diabła ma zwykle trzy, cztery młode, które nosi długo w torbie. Młode są bardzo żywe, chętnie baraszkują oraz skaczą po drzewach. Wkrótce jednak wyrastają z nich prawdziwe potwory. Diabły tasmańskie żyją krótko, z reguły 6-8 lat. Są społeczne, ale nie egzystują w ścisłych rodzinach lecz w dużych, luźnych stadach. Dzisiaj diabła tasmańskiego można spotkać tylko na Tasmanii (niegdyś jednak – jeszcze kilkaset lat temu – zamieszkiwał też kontynentalną Australię - naukowcy przypuszczają, że wyparł go stamtąd pies dingo, który znacznie szybciej się rozmnażał).
Teraz nawet na Tasmanii jego byt jest zagrożony. W 1996 r. zauważono, że diabły zaczęły zapadać na tajemniczą, śmiertelną chorobę. Okazało się, że to nowotwór.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mer Tasmański
Gość
|
Wysłany: Pon 18:32, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Morprechotek ekolok napisał: | Ma wielkość średniego psa (samce osiągają wagę do 12-14 kg), jest czarny jak smoła, z białą wąską pręgą sierści na piersiach lub w okolicy krzyża. Ma też czarne, świdrujące ślepia. Niezwykle silnie zbudowany, o nieproporcjonalnie dużym łbie. Jego szczęka jest wyposażona w maszynerię ogromnych kłów, którymi potrafi przegryźć niemal wszystko. Przypuszcza się, że wśród ssaków nie ma na świecie zwierzęcia, które mogłoby poszczycić się silniejszym uściskiem szczęk niż diabeł tasmański. Jakby tego było mało, gdy diabeł się zestresuje, rozpuszcza wokół siebie okropny odór. Potrafi też wyć, charczeć i jęczeć w sposób naprawdę przeraźliwy.
Diabeł – najbardziej agresywny z torbaczy – prowadzi nocny tryb życia. Preferuje środowisko gęstego lasu, a polując kieruje się głównie słuchem i węchem. Żywi się wszystkim, co łazi, pełza i fruwa: ptakami, jaszczurkami, wężami i gryzoniami. Potrafi też upolować większego ssaka, np. jagnię. Ofiarę atakuje zwykle od tyłu, po czym rzuca się do szyi i uśmierca jednym szarpnięciem kłów. Dorosły osobnik może w pół godziny przyjąć ilość pożywienia równą prawie połowy wagi swego ciała. Pożera je łapczywie, w konwulsyjnych atakach agresji.
To zwierzę, choć tak straszne, jest ostatnio powodem szczególnego zainteresowania biologów i badaczy torbaczy. Gatunek ten stanął na krawędzi zagłady, a uczeni zastanawiają się, jak go ratować.
Oto, jak opisuje diabła tasmańskiego ojciec współczesnej zoologii – Alfred Edmund Brehm w swoim wielkim dziele „Życie zwierząt”: „Wszyscy obserwatorzy są zgodni co do tego, że trudno sobie wyobrazić zwierzę bardziej nieposkromione i wściekłe. Pewien diabeł został schwytany do nocnej pułapki, której drzwiczki były zbudowane z żelaznych prętów grubości ołówka. Z pułapki tej zdołał się jednak uwolnić, mianowicie poprzegryzawszy i powyginawszy owe żelazne pręty”.
Samica diabła ma zwykle trzy, cztery młode, które nosi długo w torbie. Młode są bardzo żywe, chętnie baraszkują oraz skaczą po drzewach. Wkrótce jednak wyrastają z nich prawdziwe potwory. Diabły tasmańskie żyją krótko, z reguły 6-8 lat. Są społeczne, ale nie egzystują w ścisłych rodzinach lecz w dużych, luźnych stadach. Dzisiaj diabła tasmańskiego można spotkać tylko na Tasmanii (niegdyś jednak – jeszcze kilkaset lat temu – zamieszkiwał też kontynentalną Australię - naukowcy przypuszczają, że wyparł go stamtąd pies dingo, który znacznie szybciej się rozmnażał).
Teraz nawet na Tasmanii jego byt jest zagrożony. W 1996 r. zauważono, że diabły zaczęły zapadać na tajemniczą, śmiertelną chorobę. Okazało się, że to nowotwór. |
cikawe któren wygrał by na odory Skunks czy tasmański ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morprechotek zoolok
Gość
|
Wysłany: Pon 18:44, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedzieć, miejsca 1 i 3 zajmują skunksopodobny i skunks, a drugie
7 najbardziej śmierdzących zwierząt na świecie
Królestwo zwierząt to nie tylko miłe futrzaki i ewentualnie majestatyczne drapieżniki. Natura stworzyła także żyjątka obdarzone niezwykłym darem - darem śmierdzenia, a czasem i pryskania tym smrodem innym po oczach.
1. Zorilla
Tego podobnego do skunksa zwierzaka można znaleźć na afrykańskiej sawannie, w środkowej i południowej Afryce. Przed wrogami ochrania go brudna i śmierdząca ciecz, którą tryska innym zwierzętom, np. lwom, po oczach. Mimo, że strzela tyłkiem, to jest niezwykle celnym strzelcem. Śmierdząca substancja na moment oślepia napastnika, a zorilla ma czas na ucieczkę. Zaobserwowano także, że kiedy brakuje jej pożywienia, potrafi odgonić inne zwierzęta od upolowanego przez nie łupu.
2. Diabeł tasmański
Czarna sierść, głośny skowyt i smród to cechy rozpoznawcze tego zwierzęcia, dzięki którym każdy, kto miał okazję się z nim spotkać, na długo nie zapomni tej chwili. Nie bez powodu dostał taką nazwę.
3. Skunks
Chyba najsłynniejszy śmierdziel ze świata zwierząt. Wytryskiwana przez niego substancja zawiera siarkę oraz chemikalia z grupy metylowej i butylowej, co sprawia, że śmierdzi jak mieszanka zgniłych jajek, czosnku i palonej gumy. Skutecznie odstrasza nawet niedźwiedzie.
4. Carpocoris purpureipennis
Właściwości tego owada najlepiej oddaje to, że w języku rosyjskim nazywa się go żukiem śmierdziuszkiem. Co tu dużo pisać, po prostu śmierdzi okropnie i zamieszkuje Europę.
5. Piżmowół
To arktyczne zwierze ma nie tylko gęstą sierść, ale też swoisty zapach wytwarzany przez męskie osobniki. Jak łatwo się domyślić, służy on do bajerowania samic. Przy oznaczaniu terenu za pomocą moczu, część tego śmierdzącego płynu ochlapuje sierść zwierzęcia i sprawia, że piżmowół jest wyczuwalny z daleka.
6. Rosomak
Niezwykle silne zwierze, które potrafi zabić przeciwnika o wiele większego od siebie. Podobnie jak piżmowół, rosomak zaznacza swoim śmierdzącym moczem teren i przyciąga samice.
7. Strzel bombardier
Ten niewielki chrząszcz nie dość, że strzela śmierdzącą substancją, to jeszcze solidnie ją podgrzewa. Przytoczymy za wikipedią dość dokładny opis: „W odwłoku owada znajduje się woreczek wypełniony 25% nadtlenkiem wodoru i 10% hydrochinonem. W sytuacji zagrożenia, po przepchnięciu tej mieszaniny do komory, w której znajdują się enzymy: katalaza i peroksydaza następuje silnie egzotermiczna reakcja utleniania hydrochinonów do chinonów. Wrząca ciecz zostaje gwałtownie wyrzucona z komory w stronę drapieżnika. Ciecz ta nigdy nie osiąga temperatury wrzenia w ciele owada. Tego sympatycznego chrząszcza można spotkać na każdym kontynencie oprócz Antarktydy."
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Info Fetor
Gość
|
Wysłany: Pon 19:02, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Morprechotek zoolok napisał: | Trudno powiedzieć, miejsca 1 i 3 zajmują skunksopodobny i skunks, a drugie
7 najbardziej śmierdzących zwierząt na świecie
Królestwo zwierząt to nie tylko miłe futrzaki i ewentualnie majestatyczne drapieżniki. Natura stworzyła także żyjątka obdarzone niezwykłym darem - darem śmierdzenia, a czasem i pryskania tym smrodem innym po oczach.
1. Zorilla
Tego podobnego do skunksa zwierzaka można znaleźć na afrykańskiej sawannie, w środkowej i południowej Afryce. Przed wrogami ochrania go brudna i śmierdząca ciecz, którą tryska innym zwierzętom, np. lwom, po oczach. Mimo, że strzela tyłkiem, to jest niezwykle celnym strzelcem. Śmierdząca substancja na moment oślepia napastnika, a zorilla ma czas na ucieczkę. Zaobserwowano także, że kiedy brakuje jej pożywienia, potrafi odgonić inne zwierzęta od upolowanego przez nie łupu.
2. Diabeł tasmański
Czarna sierść, głośny skowyt i smród to cechy rozpoznawcze tego zwierzęcia, dzięki którym każdy, kto miał okazję się z nim spotkać, na długo nie zapomni tej chwili. Nie bez powodu dostał taką nazwę.
3. Skunks
Chyba najsłynniejszy śmierdziel ze świata zwierząt. Wytryskiwana przez niego substancja zawiera siarkę oraz chemikalia z grupy metylowej i butylowej, co sprawia, że śmierdzi jak mieszanka zgniłych jajek, czosnku i palonej gumy. Skutecznie odstrasza nawet niedźwiedzie.
4. Carpocoris purpureipennis
Właściwości tego owada najlepiej oddaje to, że w języku rosyjskim nazywa się go żukiem śmierdziuszkiem. Co tu dużo pisać, po prostu śmierdzi okropnie i zamieszkuje Europę.
5. Piżmowół
To arktyczne zwierze ma nie tylko gęstą sierść, ale też swoisty zapach wytwarzany przez męskie osobniki. Jak łatwo się domyślić, służy on do bajerowania samic. Przy oznaczaniu terenu za pomocą moczu, część tego śmierdzącego płynu ochlapuje sierść zwierzęcia i sprawia, że piżmowół jest wyczuwalny z daleka.
6. Rosomak
Niezwykle silne zwierze, które potrafi zabić przeciwnika o wiele większego od siebie. Podobnie jak piżmowół, rosomak zaznacza swoim śmierdzącym moczem teren i przyciąga samice.
7. Strzel bombardier
Ten niewielki chrząszcz nie dość, że strzela śmierdzącą substancją, to jeszcze solidnie ją podgrzewa. Przytoczymy za wikipedią dość dokładny opis: „W odwłoku owada znajduje się woreczek wypełniony 25% nadtlenkiem wodoru i 10% hydrochinonem. W sytuacji zagrożenia, po przepchnięciu tej mieszaniny do komory, w której znajdują się enzymy: katalaza i peroksydaza następuje silnie egzotermiczna reakcja utleniania hydrochinonów do chinonów. Wrząca ciecz zostaje gwałtownie wyrzucona z komory w stronę drapieżnika. Ciecz ta nigdy nie osiąga temperatury wrzenia w ciele owada. Tego sympatycznego chrząszcza można spotkać na każdym kontynencie oprócz Antarktydy." |
Na piersze miejsce w rankingu chce wskoczyć Kurak któren zaznacza teren bopkami okrutnie smrodliwymi któren jak rozrzuca odur bopkowy z kupera potrafi też wyć, charczeć, jęczeć, piać i gdakać w sposób naprawdę przeraźliwy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|