www.gargangruelandia.fora.pl
Strefa wolna od trolli
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna
->
Archiwum Półcienia
Zmień post
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Na drzwiach lokalnego sklepiku wisiała kartka: "Awizytorom i wolontariuszom WSOP dziękujemy". Bokser Szpilka za to że publicznie, poza ringiem "znokautował" przeciwnika został ukarany przez swoich mocodawców obcięciem gaży z najbliższej walki o 10% z nakazem przeznaczenia jej na medialną orkiestrę. Informacje, że ten lub tamten nowobogacki zapłaci 10.000 złotych za lot szybowcem, pogłaszcze za nie mniejszą kwotę motor znanego żużlowca, ewentualnie za liche 2.000 "zgubi brzucha" we wspólnym treningu z siatkarzami plażowymi od dawna nikogo już nie dziwi. Przecież tak trzeba. Przecież to takie naturalne. Chęć aby zabłysnąć po polsku ( show licytacje ubrane w zachrypnięty głos Włatcy Ćwierćmrówek mają niewiele wspólnego z pomocą) jest silniejsza od wszystkiego, co ma związek z prawdziwą moralnością. Przypominają mi się więc tutaj, nie bez powodu, dawne czasy, czasy PRL-u, kiedy to tzw. prywaciarze wręcz zabijali się za dobrymi pracownikami. Gotowi oni byli nie tylko ze sobą konkurować, ale i skrycie przepłacać pracownika byle porzucił swego obecnego bossa na rzecz drugiego, baa, przymykali nawet swe pańskie oko na alkoholowe ekscesy przysłowiowego pana Henia, byle tylko nie trafił on gdzie indziej, byle tylko była ciągłość produkcji i wymierny zysk warsztatu lub szklarni wypracowany zręcznymi rękoma najemnika. Teraz, gdy dawni "badylarze" i prywaciarze stali się bezspornymi panami polskiej gospodarki, udzielnymi maharadżami, rozrzutnymi książętami mogą sobie wreszcie pozwolić na skrzyp słomy w jaśniepańskich lakierkach i stojąc na scenie rzucić do szkatuły orkiestrzanej mały diamencik, wart nikłe 10 lub 50.000 tysięcy złotych, bo czegóż się nie zrobi dla własnej próżności i pod tzw. TV publikę? Lepiej jest więc łatwo, bo medialnie trochę wydać, niż realnie w skrytości komuś rzeczywiście pomóc; a tymczasem Pismo Święte mówi wyraźnie: "Niech cię pali twoja jałmużna", czyli myśl komu dajesz, lub na co dajesz swój datek, bo możesz nim nieświadomie propagować zło lub przynieść szkodę. Przypomnę, że przesięwzięcie miedialne zwane WSOP niemal połowę tego co zbierze oddaje sponsorom nie mówiąc już o kwocie zostawionej sobie, a np. taki Caritas ledwie 1% z zebranej sumy zostawia sobie na cele organizacyjne. Napisałem o przesiębiorcach i ich udziale w akcji WSOP dlaczego? Napisałem o nich nie bez powodu, bowiem od dłuższego czasu ustami pana Jeremiego Mordasewicza szefa szefów ("Lewiatan"), że się tak się o nim wyrażę, płyną do opinii publicznej smutne komunikaty o niedoli polskich pracodawców, o strasznych kosztach jakie są zmuszeni ponosić z tytułu bycia przedsiębiorcą i zatrudniania pracowników, o sytuacji gospodarczej, która wymusza na nich, by ich pracownicy byli bardziej elastyczni... Tymczasem są to mówiąc delikatnie kłamstwa. Ulgi przyznawane przez państwo (obojętnie jakiego koloru) polskim przedsiębiorcom są przez nich najnormalniej w świecie przeżerane dla własnych korzyści. Polski pracodawca, nie dość że generuje polskie bezrobocie, to jeszcze jest odpowiednikiem polskiego ZUS, polski biznesmen to worek bez dna, z którego nie dość że wystaje rozczapierzona łapa szukająca pomocy, to jeszcze z wora dobiega przenikliwy wrzask DAJ!! Eksperci obawiają się, że liczba bezrobotnych w Polsce pod koniec 2013 roku może sięgnąć niebezpiecznego progu 15% pozostających bez pracy czynnych zawodowo. Tymczasem w Niemczech gospodarka wprawdzie spowolniła, ale bezrobocie jest nadal rekordowo niskie. Być może dlatego, że tamtejsi przedsiębiorcy wiedzą jaką rolę spełniają w państwie którego są obywatelami, i nie latają po show orkiestrach aby się z triumfem pokazać, a potem dać lekką ręką 100 tysięcy euro na wątpliwe przesięwzięcie, tylko po prostu są odpowiedzialnymi ludźmi, bo obok pamięci o tłuszczu na własnym brzuchu nie zapominają także o tłuszczu na brzuchach swoich pracowników. No, ale to są Niemcy a nie ustawiona na egoistyczny zysk pracodawców, zdziczała kapitalistycznie Polska, która aby było śmieszniej budzi się raz do roku wezwana przez TV daniną na rzecz WSOP.
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witaj w Gargangruelandii
----------------
Bezpieczeństwo forum
Regulamin fora.pl
Archiwum Półcienia
Rozumienie świata
W oparach absyntu
----------------
Klubo-kawiarnia
Wybory 2015
Czas kontrrewolucji
Z etologią na ty
Wątki Lutni
Ślepy thor
----------------
Ślepy thor
Dzikie Pola
----------------
Półcień
Archiwalia
----------------
Archiwum tutejsze
Stary Hydepark
Moje archiwum salonowe
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin